Autor: Blue Jeans
Tytuł: Piosenka dla Pauli
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2012
Ilość stron: 640
Ocena: 5/10
Opis:
Paula ma
siedemnaście lat, głowę pełną marzeń i gorące serce. Jak większość
nastolatek, śni o wielkiej miłości. Może już ją znalazła? Od dłuższego
czasu dziewczyna spędza całe godziny na rozmowach z internetowym
znajomym, Angelem, jej bratnią duszą. Chłopak jest od niej pięć lat
starszy i pracuje w branży muzycznej. Paula wierzy, że to ten jedyny...
Ale dzień, w którym wreszcie mają się spotkać, obfituje w niespodzianki. Angel otrzymuje życiową szansę przeprowadzenia ważnego wywiadu z gwiazdą
rockowej sceny. Z tego powodu spóźnia się na spotkanie. Siedząc w
kawiarni, Paula poznaje innego mężczyznę. Przez przypadek. Obydwoje
czytają tę samą powieść. Los, fatum, przeznaczenie? Tuż przed wyjściem
Alex podmienia książki, licząc na to, że Paula będzie chciała odzyskać
swój egzemplarz. Kiedy wreszcie Paula i Angel wpadają na siebie w drzwiach kawiarni,
okazuje się, że mają sobie do powiedzenia nawet więcej niż
przypuszczali... Życie Pauli staje się coraz bardziej skomplikowane.
Spotyka się z Angelem. Rozmawia z Aleksem. Ma tajemniczego wielbiciela.
Miłość nie jest łatwa, gorące uczucia rodzą gorący gniew, a czyjeś szczęście może skazać kogoś innego na cierpienie.
Miłość nie jest łatwa, gorące uczucia rodzą gorący gniew, a czyjeś szczęście może skazać kogoś innego na cierpienie.
Recenzja:
„Ciężko jest kochać w milczeniu.”
Kolejna pozycja, o której było dosyć głośno. Reklamy i rekomendacje pojawiały się zarówno w internecie, jak i w niektórych gazetach. Postanowiłam więc zaryzykować i zapoznać się bliżej z tą pozycją. Nie spełniła ona jednak moich oczekiwań, jakie pokładałam w niej po przeczytaniu tylu pozytywnych recenzji.
„Jeśli wydaje ci się, że kochasz dwóch mężczyzn jednocześnie, tak naprawdę nie kochasz żadnego.”
Paula jest typową plastikową lalusią, którą interesują tylko ploteczki, moda i chłopcy. No może jeszcze imprezy. Idealna dziewczyna dla wszystkich tych, którzy nie wymagają od płci pięknej inteligencji, tylko rzeczy typu: "ładnie przy mnie wygląda i dobrze się razem bawimy, więc mogę z nią być".
Przyjaciółki Pauli są równie puste i plastikowe. Autorka chyba ogólnie miała tendencje do spłycania postaci i sprawiania, że zamiast mózgu mają oni wyczucie stylu.
Przyjaciółki Pauli są równie puste i plastikowe. Autorka chyba ogólnie miała tendencje do spłycania postaci i sprawiania, że zamiast mózgu mają oni wyczucie stylu.
Chociaż męscy bohaterowie nawet się autorce udali:
Angel - charyzmatyczny, zabawny, błyskotliwy.
Alex - wrażliwy, marzycielki, romantyczny.
Mario - nieśmiały, inteligentny, pomocny.
Każdy z nich ma coś, czego nie mają pozostali. Razem stworzyliby idealnego chłopaka.
Niestety jest ich aż trzech, a Paula przecież musi wybrać tylko jednego z nich...
„Nieodwzajemniona miłość to najlepszy przyjaciel samotności.”
Fabuła opiera się głównie na Pauli i jej problemach miłosnych. Oczywiście pobocznymi wątkami są problemy z przyjaciółkami, z rodziną i ze szkołą. Niemniej jednak autorka najbardziej skupiła się na tym, aby pokazać, że młodzieńcza miłość nie jest taka piękna, jak ją opisują w większości, pojawiających się na współczesnym rynku wydawniczym, książek.
Akcja nie jest jakoś specjalnie dynamiczna. Opisane są w niej dni z życia głównej bohaterki, ale też innych bohaterów występujących w powieści. Najwięcej mamy tam jednak tekstów z perspektywy tytułowej bohaterki.
Akcja nie jest jakoś specjalnie dynamiczna. Opisane są w niej dni z życia głównej bohaterki, ale też innych bohaterów występujących w powieści. Najwięcej mamy tam jednak tekstów z perspektywy tytułowej bohaterki.
Uważam, że pisanie z perspektywy różnych postaci jest jak najbardziej ciekawym pomysłem, który przybliża nam bardziej każdą z tych person.
„Twój sukces trwa tyle, ile innemu zajmie dotarcie na twoje miejsce.”
Autorka raczej nie narzeka na brak weny. Chociaż jej styl nie jest do końca typowo lekki, to jednak czytając jej książki, widać, że lubi to, co robi i nie wychodzi jej to całkiem źle. Po prostu źle dobrała sobie tematykę. Czyżby nadrabiała z Paulą jakiś brak życia towarzyskiego w swojej młodości?
Mam nadzieję, że kiedyś napisze ona coś naprawdę dobrego i ciekawego.
Polecam każdemu, kto lubi dużą ilość romansu/miłości i młodzieżowe klimaty.
„Życie oferuje zbyt wiele interesujących rzeczy, by poświęcać swój czas wyłącznie jednej.”
Hmmm... może to i dobrze, że nie słyszałam o tej pozycji? "Puste i plastikowe" myśli, równie "pustej i plastikowej" bohaterki jakoś mnie nie przekonują. Odpuszczę sobie tę książkę :/
OdpowiedzUsuńhttp://czytanie-i-ogladanie.blogspot.com/