wtorek, 1 lutego 2022

Eloy Moreno - "Niewidzialny"

Autor: Eloy Moreno
Tłumaczenie: Barbara Bardadyn
Tytuł: Niewidzialny
Wydawnictwo: Finebooks
Data wydania: 10 lipca 2021
Liczba stron: 336
Ocena: 10/10

Opis:

Kłopot w tym, że nie nauczyłem się dobrze kontrolować tej mocy: czasem, kiedy akurat miałem największą ochotę stać się niewidzialny, widziało mnie najwięcej osób, natomiast kiedy chciałem, żeby wszyscy mnie widzieli, to mojemu ciału zachciało się zniknąć.
Nasycona emocjami, poruszająca, inna... "Niewidzialny" to książka, która oczami dziecka opowiada historię, która mogłaby być opowieścią każdego z nas. Jedna z najlepszych powieści o trudnym problemie przemocy wśród rówieśników, z którym spotykają się dzieci, młodzież, rodzice, nauczyciele, wszyscy. Hiszpański bestseller, który zyskał maksymalne noty tysięcy czytelników. Takie książki powinny być lekturą omawianą w szkołach ponadpodstawowych na godzinie wychowawczej.

Recenzja:

Choć Niewidzialnego skończyłam czytać kilka dni temu, wciąż nie potrafię poukładać sobie w głowie przemyśleń na jego temat. To książka niezwykle chaotyczna, zaskakująca, inna, a przy tym niemożliwie hipnotyzująca – jedna z tych, które czyta się jednym tchem i nie potrafi odłożyć na bok nawet na moment – niezależnie od wieku czytelnika. Bo mimo tego, że jest to literatura dla młodzieży, z całą pewnością trafi i do odbiorcy starszego – bo wiele życiowych prawd i o dorosłym życiu się w tej opowieści kryje…

W pokoju jest nie tylko chłopiec, który nagle pewnego dnia stał się niewidzialny. Jest także matka, od czasu wypadku bezustannie się zastanawiająca, w którym momencie przestała widzieć syna.

Nie byłam z początku fanką narracji, którą Eloy Moreno nam w Niewidzialnym serwuje. Jest naprawdę specyficzna, a rozdziały są bardzo krótkie (zazwyczaj dwu- lub trzystronicowe) i stale przeskakują pomiędzy kilkoma bohaterami – a raczej widokiem na nich. Przez pierwsze pięćdziesiąt stron było to dla mnie nieznośnie chaotyczne, ale wkrótce ten bałagan nabrał dla mnie uroku – a i mi łatwiej było poruszać się w powieści. Co więcej, ten zamęt dodaje klimatu całości – podobnie jak czytelnik jest pogubiony, pogubieni są także bohaterowie – i jest to zarazem niepokojące, jak i zadziwiająco właściwe…

(…) Nigdy jednak nie dostał wolnego, żeby świętować wypadnięcie pierwszego mleczaka swojego syna, żeby nauczyć go jeździć na rowerze, żeby spędzić razem dzień jego urodzin, żeby pójść na plażę… Krótko mówiąc, na rzeczy naprawdę ważne nigdy nie dali mu w pracy wolnego.

Książka jest zakręcona, zdaje się oscylować wokół elementów paranormalnych i niemożliwych, jednak w tym wszystkim jest nieprawdopodobnie rzeczywista, życiowa. To historia nie tylko dorastania, ale i także błędów popełnianych przez dorosłych (i dzieci zresztą też), ludzkiej naturze. O niezauważaniu, strachu, obojętności, pomijaniu tego, co naprawdę jest dla nas ważne – także o samotności i przyjaźni, wsparciu, rodzinie. W Niewidzialnym kryje się tak wiele, każda strona zaskakuje czymś nowym, budzi mnóstwo emocji – potrafi równie skutecznie wywołać uśmiech na twarzy czytelnika, co i sprowokować go do płaczu. I jest to tak inaczej ukazane, tak nieszablonowo i nieprzeciętnie, że… naprawdę słów brakuje.

To wtedy pojmuje, że aby być potworem, nie trzeba wcale robić niczego wyjątkowego, czasem wystarczy nie robić absolutnie nic.

Niewidzialny może jest książką dziwną, ale w tej inności jest lekturą fenomenalną. Choć treść zdaje się być skierowana do młodego czytelnika, tak i osoby dorosłe nie pozostaną na nią obojętne. Trafia do serca, przemawia do duszy, zmusza do refleksji – jest także w osobliwy sposób terapeutyczna. Jeśli szukacie doprawdy wyjątkowej i ponadprzeciętnie dobrej książki – powieść Eloya Moreno to jest dokładnie to. Polecam z całego serca!

Książkę zrecenzowałam dla Was dzięki uprzejmości księgarni Selkar. 💓

12 komentarzy:

  1. Wystraszyło mnie stwierdzenie o chaosie panującym w książce. Na szczęście doczytałam, że jest on do ogarnięcia, a po jakimś czasie staje się plusem tej książki. Książki, która porusza ważne problemy, która rzuca nowe światło na nie i pozwala spojrzeć na nie z różnych perspektyw. Jak dodam do tego, że ta historia porusza serca, duszę i rozum, to czego więcej można chcieć i pragnąć. Chyba tylko przeczytania tej "fenomenalnej w swojej inności lektury"

    OdpowiedzUsuń
  2. Renata Kozłowska1 lutego 2022 10:42

    To książka poruszająca ważny temat. I to nie tylko ważny z pozycji dzieci ale i dorosłych. Myślę, że może to być dobra propozycja i dla dziecka i rodzica.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię książki, w których autor stosuje kontrolowany chaos,kilka razy spotkałam się z tym zabiegiem i bardzo wciągały mnie te książki. "Niewidzialny" porusza niezwykle ważne sprawy z punktu widzenia zarówno dziecka jak i dorosłych. Przemoc wobec dzieci czy rówieśników to probem z których bezpośrednio lub nie spotkał się każdy z nas. Warto aby był omawiany nie tylko w domach ale także w szkołach. Bardzo zaciekawiła mnie ta książka i choć skierowana jest do młodzieży w tym przypadku nie mam oporów aby bliżej się z nią zapoznać. Myślę,że jako rodzic powinien to zrobić każdy z nas.

    OdpowiedzUsuń
  4. "Niewidzialny" to książka która porusza istotny temat taka przestroga dla każdego czytelnika niezależnie od wieku. Tylko mam obawy czy odnajdę się w tym chaosie na początku historii. Ale i tak zapiszę sobie tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta recenzja mnie kupiła z chęcią ja przeczytam a i myślę że mój syn jak podrośnie powinien ja przeczytać bowiem porusza istotny temat.

    OdpowiedzUsuń
  6. W sumie był już film, którego bohater stał się niewidzialny, ale tam to raczej chodziło o sensację z wątkiem superbohatera (o ile dobrze pamiętam, dawno go widziałam), a tutaj ten temat zostaje poszerzony semantycznie, umoralnia. Do tego to lektura dość dziwna, nieszablonowa, inna.

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmi bardzo interesująco, coś innego, ale widać, że wartę poznania. Historia przemocy, moze do najłatwiejszych nie należy, ale czasmi warto i takie ksiazki poznać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam o tej książce, a widzę, że dużo bym straciła. Lubię takie poruszające historie, dlatego zapisuję tytuł i będę go wypatrywała ☺

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za recenzję. Nie wiem kiedy przeczytam tę książkę, ale na pewno przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie moje klimaty ale taka troszke inna fabuła niż dotychczas spotykałam. Fajnie jest zobaczyć coś innego

    OdpowiedzUsuń
  11. Niby fabuła jest całkiem okej, jednak nie jestem pewna czy chciałabym przeczytać tę książkę. Jednak coś mnie od tego powstrzymuje.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przemoc,to niestety problem wielu dorosłych. Przemoc męża wobec żony,żony wobec męża,rodziców wobec dzieci,a ostatnio nawet młodzieży wobec rodziców,dziadków czy nauczycieli,co jest bardzo przerażające. To jest bardzo trudny,a zarazem delikatny temat. Taka fabuła w książce,która porusza serce młodego i starszego czytelnika, nie jest często spotykane,dlatego tą książka jest warta przeczytania przez każdego i powinna być lekturą wśród młodzieży,a wśród dorosłych powinna by na liście ważnych do przeczytania. Bardzo dziękujemy za świetną recenzję 😘B.B

    OdpowiedzUsuń