niedziela, 6 listopada 2022

Angie Barrett - "Zaklęcia miłosne i inne katastrofy"

Autor: Angie Barrett 

Tytuł: Zaklęcia miłosne i inne katastrofy

Wydawnictwo: Young

Data wydania: 2022

Ilość stron: 352

Ocena: 7/10


Opis:

Miłość i magia nie lubią, kiedy ktoś się nimi bawi.

Rowan jest nieśmiałą dziewczyną, na którą nikt nie zwraca uwagi. Wszystko się zmienia, kiedy szkolny projekt sprawia, że musi współpracować ze swoją rywalką. Muszą połączyć siły i zebrać jak najwięcej pieniędzy na cele charytatywne. Dziewczyny decydują się na... sprzedawanie zaklęć miłosnych. To, co miało być zabawą, niespodziewanie staje się rzeczywistością, gdy okazuje się, że zaklęcia miłosne działają wtedy, gdy napisze je Rowan.

Nagle wszystkie oczy są skierowane w jej stronę, a chłopak, który od dawna jej się podobał, wydaje się nią zainteresowany...

Dziewczyny szybko odkrywają, że magia nie tylko ma swoją cenę, ale też nie lubi, gdy ktoś się nią bawi.


Recenzja:

Miałam ochotę na fajną młodzieżówkę, więc sięgnęłam po "Zaklęcia miłosne i inne katastrofy". No i cóż, to był zdecydowanie dobry wybór, bo bez wątpienia się dobrze przy czytaniu bawiłam. Nie jest to co prawda jakaś powieść, co jest w stanie wiele wnieść do życia: nawet nastolatka - ale mimo wszystko oceniam na plus.

Rowan jest dziewczyną, która raczej stara się nie wyróżniać z tłumu - ma jedynie swojego najlepszego przyjaciela, który należy do społeczności queer oraz matkę, która zajmuje się zjawiskami paranormalnymi: w tym codziennie rozmawia do urny nieżyjącego już ojca Rowan. 

Brzmi tak, jakby życie dziewczyny mimo wszystko było łatwe? Nie jest. A już szczególnie wtedy, kiedy zostaje połączona z Abby, dziewczyną, z którą się nie lubi, do projektu biznesowo-marketingowego. Rowan nie jest zachwycona tym zadaniem, ale nie może zmienić partnerki - a Abby wpada na genialny pomysł, aby sprzedawać zaklęcia miłosne.

I wszystko byłoby fajną zabawą, gdyby się nie okazało, że te zaklęcia, które są stworzone przez Rowan, naprawdę zaczynają działać i przynoszą efekty... 

W sumie nie nazwałabym tej książki do końca romansem fantastycznym dla młodzieży - ale mniej więcej tak można by to było zaklasyfikować. Szczególnie, że dosyć szybko w życiu Rowan pojawia się także przystojny Luc: asystent ekipy remontowej, co tylko podkręca atmosferę.

Nie ma tu żadnych takich bardziej pikantnych scen - chociaż na jedną się w sumie zapowiada, ale też Rowan jest świadoma pod kątem seksualnym. Mimo wszystko polecałabym tę książkę bardziej dla osób piętnaście plus. 

Bez wątpienia należą się duże brawa za to, jak została poprowadzona fabuła - i że zakończenie było naprawdę na swój sposób piękne, pouczające i urocze. Także Angie Barrett dostaje ode mnie za to dużego plusa.

Od razu napomknę też o tym, że nie ma tu motywu szarej myszki, która nagle staje się seksi laską, wszyscy chcą z nią być, a ona korzysta z uroków popularności - tutaj bardziej zaklęcia Rowan są sławne, a ona sama dalej jest uznawana za swego rodzaju dziwaczkę. 

Musze też przyznać, że ogólnie sam sposób pokazania różnego typu relacji - i ich ciągłych zmian - jest dla mnie jak najbardziej okej. Pod tym kątem to naprawdę fajna młodzieżówka.

Podsumowując: ja ze swojej strony jestem w stanie tylko polecić! 


Inne książki dostępne na Merlin.pl 

7 komentarzy:

  1. Narazie nie mam w planach. Opinia bardzo ciekawa 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawi opis i okładka. Dziękuję za recenzję i polecenie. Na razie nie mam jej w planach, ale zapisze sobie i z chęcią kiedyś przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Zaklęcia miłosne i inne katastrofy" wzbudza zainteresowanie. Ja lubię zaglądać do działu młodzieżowego w bibliotece a obok takiej okładki nie można przejść obojętnie. Zabawna, lekka, magiczna młodzieżówka która na jesienne pogodę w sam raz żeby się odstresować. Z chęcią zapoznam się z 'zaklęciami miłosnymi'.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przystojny Luc, asystent ekipy remontowej? Ja zbassuję. Ale wiem, że na pewno wiele osób będzie oczarowanych tą pozycją. Czyli to młodzieżówka z motywem romansu (budowlańca), ale dla bardziej starszych dzieciaczków?

    OdpowiedzUsuń
  5. Okładka mnie kupiła, tytuł tym bardziej. Chyba powinnam wrzucić do spisu "do przeczytania"

    OdpowiedzUsuń
  6. to brzmi jak coś dla mnie. Zapisuję sobie ten tytuł :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla młodzieży pewnie bardziej wyda się interesująca, mnie jakoś nie przekonuje do siebie.

    OdpowiedzUsuń