niedziela, 4 grudnia 2022

Melanie Moreland - "Moja Grace. Dziedzictwo. Tom 1"

Autor: Melanie

Tytuł: Moreland

Wydawnictwo: Moja Grace

Data wydania: 2022

Ilość stron: 400

Ocena: 7/10


Opis:

Grace VanRyan uważała, że życie trzeba sobie dobrze zaplanować. I konsekwentnie realizować swoje zamierzenia. Jej plan był ambitny i realny: najpierw studia prawnicze, później staż, który pozwoli na zdobycie bogatego doświadczenia zawodowego, a potem, już jako cenny pracownik, będzie rozwijać karierę w ABC i podążać wprost w świetlaną przyszłość. W końcu była piękną, mądrą dziewczyną, otoczoną przyjaciółmi, których traktowała jak rodzinę.

Tym, czego Grace absolutnie nie planowała, było wdawanie się w jakiekolwiek relacje z nowym szefem. Jaxson Richards był starszy i niewiarygodnie seksowny. Jako szef - chłodny, stanowczy, od podwładnych żądał ciężkiej pracy. Jednak było w tym mężczyźnie coś takiego, co wprawiało serce Grace w zupełnie nieprofesjonalne drżenie. Właściwie już podczas pierwszego spotkania Jaxson wywarł na niej o wiele silniejsze wrażenie, niż powinien.

Staż, który Grace odbywała pod okiem Jaxsona, zaczął się zupełnie normalnie. Zgodnie z jej planem. Jaxson był cierpliwym i wymagającym mentorem, a Grace dawała z siebie wszystko, bez żadnej taryfy ulgowej. Niepostrzeżenie jednak coś się zaczęło zmieniać. Kiedy Jaxson zrozumiał, że jego nowa stażystka zauroczyła go jak żadna inna kobieta, było już za późno.

Oboje zmierzali tam, skąd nie było powrotu. Prosto ku katastrofie...

Jak bardzo zakazana jest twoja namiętność?


Recenzja:

Kiedyś miałam wrażenie, że z Melanie Moreland mi średnio po drodze - jedna z jej serii wydawała mi się dosyć przeciętna (ta bliższa jej debiutu) - ale postanowiłam spróbować czegoś innego jeszcze, bo ostatecznie przecież przez tyle lat (tak, tyle już minęło, odkąd "próbowałam się z nią poznać" po raz pierwszy) musiała się rozwinąć.

No i się rozwinęła. Progress jest zauważalny - a na dodatek: jest to romans biurowy z różnicą wieku i motywem zakazanego owocu. Czy "Moja Grace" mogłaby mieć lepsze wątki?!

Grace jest jedną z tych dziewczyn, które kochają się uczyć, kochają prawo - i są odpowiedzialne, punktualne i robotne jak mróweczki. Co więcej, jeśli Grace w ogóle ma wytrwać na stażu przy Jaxonie Richardsie - facecie, który jest niczym żyleta, ale nienawidzi, gdy coś nie jest zrobione dokładnie i na czas, to Grace naprawdę musi dać z siebie nie sto, a dwieście procent.

Szybko okazuje się, że współpraca Grace i jej mentora idzie całkiem sprawnie - a ona uczyła się od niego dużo więcej niż z jakichkolwiek innych książek. Podziw nie był jednak jedynym uczuciem, które między nimi się pojawiło - bo od samego początku dało się tam też wyczuć iskierki pożądania... 

...pożądania, które w pewnym momencie trudno będzie ignorować, gdy Jaxon i Grace zaczną spędzać ze sobą sporo czasu...

Dla mnie ta książka jest naprawdę fajna - począwszy od tego, jakie wątki zostały dobrane, a skończywszy na sposobie napisania. 

Nie mam się po prostu do czego przyczepić - niższą ocenę (7/10 to nisko?!) daję tylko i wyłącznie dlatego, że nie ma tutaj zbyt wiele oryginalności i pewnie niebawem zapomnę o czym była ta pozycja - ale muszę przyznać, że czytanie tego pod kocykiem, z kubkiem herbaty obok było super i nie zamieniłabym tego czasu na nic innego.

Bardzo podobała mi się końcówka, ale w sumie już prolog był bardzo ciekawy - i chociaż to też nie jest jakiś wyjątkowo innowacyjny motyw, od razu rozbudził chęci do dalszego czytania.

Wracając jednak do zakończenia: tak mniej więcej od połowy powieści, gdy docieramy już do momentu z czasów prologu (scena z prologu jest dopiero w połowie powieści mniej więcej) - to wtedy jeszcze lepiej się tę książkę czyta, by dostać zakończenie, które jest niczym wisienka na czubku tortu. 

Mówiąc w skrócie: bez wątpienia jedna z ciekawszych książek z motywem zakazanego romansu biurowego, o której mogę Wam tutaj napisać - i którą z czystym sumieniem mogę polecić.

Podsumowując: jestem na tak i twierdzę, że jeśli lubicie takie klimaty, powinniście przeczytać!


6 komentarzy:

  1. Jeszcze nie miałam okazji poznać ksiązek aurotki, ale od czegoś trzeba zacząć :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam sposobności czytać książki autorki ale po recenzji "Moja Grace" z chęcią zacznę przygodę z Melanie Moreland. W tej książce jest wszystko co lubię czyli połączenie wątku romansu biurowego z różnicą wieku między bohaterami. Taka lekka, zabawna, urocza lektura ze szczyptą pikantność. Może książka niczym nie zaskakuje ale zapewnia miłe jesienno-zimowe wieczory. Ja się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam książek tej autorki, ale ta zapowiada się naprawdę ciekawie. Zapisze sobie do przeczytania. Dziękuję za recenzję i polecenie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsze słyszę o takiej autorce i takim tytule, ale ja romansów mało czytam, więc wątpię czy sięgnę po ten 🙄

    OdpowiedzUsuń
  5. "Jak bardzo zakazana jest twoja namiętność"... Ja naprawdę się nie nadaję do takich rzeczy, to lektura nie dla mnie... Albo coś jest zakazane, albo nie, nie ma niczego pomiędzy, chyba że czarna rozpacz

    OdpowiedzUsuń