niedziela, 29 października 2023

Bea Fitzgerald - "Girl, Goddess, Queen"

Autor: Bea Fitzgerald 

Tytuł: Girl, Goddess, Queen

Wydawnictwo: Jaguar

Data wydania: 2023

Ilość stron: 480

Ocena: 6/10


Opis:

Zbuntowana, młoda bogini i narcystyczny władca piekieł, który swoją dumę musi schować do kieszeni. Bo bogini ma plan…

Brawurowy, przezabawny i zaskakujący retelling jednego z najpopularniejszych greckich mitów!

Tysiące lat temu bogowie skłamali, twierdząc, że Persefona była tylko pionkiem w ich politycznej grze. Że Hades porwał ją i zmusił do małżeństwa. Że rozpacz Demeter spustoszyła Ziemię.

To tylko mit. Prawdziwa historia jest o wiele ciekawsza!

Persefona wcale nie została porwana do świata umarłych – sama skoczyła w czeluść Hadesu. Nie miała bowiem zamiaru poślubić samolubnego, narcystycznego boga, bardziej zakochanego w sobie niż w niej. Zawitała do jego królestwa tylko po to, by zawrzeć pewien układ.

Teraz musi jedynie przekonać irytująco seksownego, aroganckiego i bardzo nieuprzejmego władcę zaświatów, by zgodził się na jej plan. Plan, który wstrząśnie Olimpem!

A konsekwencje mogą być zabójcze. Zwłaszcza jeśli już jesteś w piekle…

Świeże spojrzenie na świat bogów i ludzi, mit o Hadesie i Persefonie w nowatorskim, współczesnym ujęciu.

Wciągający i zabawny romans fantasy, stworzony przez wschodzącą gwiazdę TikToka.


Recenzja:

Uwielbiam retellingi - a już szczególnie takie, które w jakiś sposób mnie zaskakują. Bez wątpienia pokazana tutaj historia Persefony i Hadesa jest ciekawa, oryginalna i wychodząca poza pewne schematy. A ja chcę dzisiaj opowiedzieć Wam o niej coś więcej!

Na starcie poznajemy Korę - córkę Zeusa i Demeter, która dostaje swoją moc: a że chce dostać pod panowanie cały świat, ojciec kpi z niej i daje jej w darze moc związaną z kwiatami. Demeter też jest tak kontrolującą i nadopiekuńczą matką, że później zamyka je na wyspie, gdzie Kora ma uczyć się być idealną kobietą i panią domu, dobrze znającą dobre wychowanie i zasady: a jedynymi towarzyszkami są dla niej nimfy drzewne.

Tyle, że w pewnym momencie Kora dorasta. I wie już, że Demeter z Zeusem chcą wydać ją za mąż, za najlepszą możliwą partię, która przyniesie Zeusowi jak największe korzyści. Główna bohaterka wie o tym aż za dobrze, więc postanawia uciec: a wie, że w niebie, na ziemi i w wodzie nie jest bezpieczna. Postanawia więc udać się do samego piekła: do Hadesu, by chociaż na chwilę uciec od batalii o jej rękę, bo Kore bardzo ceni sobie wolność i nie chciałaby z nikim brać ślubu...

Pech chce, że Hades nie do końca chce ją przyjąć, więc Kora używa jednego z najbardziej niepodważanych praw związanych z azylem, aby chociaż na moment była bezpieczna...

Przyznam szczerze, że zapoznawanie z taką, a nie inną wizją Hadesa było... interesujące. Według mnie była to jedna z lepszych postaci w tej książce, bo główna bohaterka miała jednak to do siebie, że dosłownie wbiła do obcego królestwa i zaczęła wprowadzać zmiany, bez zapoznawania się ze zdaniem władcy tych krain... 

Mimo wszystko, nie licząc tego, że Kora bywa upierdliwa i irytująca, to przynajmniej jej historia jest naprawdę ciekawa - i wydaje mi się, że wiele osób będzie zachwycona tym, aby poznać taką wersję tego mitu. 

Od razu jednak dodam, że chociaż to głównie fantastyka dla młodzieży z dużą dawką romansu, zaznaczyłabym, że raczej jest to pozycja dla osób powyżej szesnastego roku życia - gdyż bywają opisy i fragmenty, które nie powinny być czytane przez młodszych w mojej ocenie.

Uważam, że "Girl, Goddess, Queen" to naprawdę innowacyjne podejście do mitu o władcy podziemia i jego ukochanej - ale zakończenie było dla mnie średnie, być może dlatego, że działo się tam już wszystko bardzo szybko i działo się tam sporo rzeczy. Pod tym kątem trochę żałowałam, że autorka nie postanowiła tego ciut bardziej poszerzyć.

Dodam od razu, że podobno pisarka jest jakąś gwiazdą Tiktoka - ale ja najwidoczniej jestem za stara, bo nie kojarzę tej dziewczyny (googlowałam nawet jej wygląd, ale jej treści nie pojawiają się w moim contencie najwidoczniej). Trzymam jednak kciuki za dalszy rozwój jej kariery pisarskiej, bo widać, że potrafi być kreatywna, chociaż pewne niedociągnięcia w warsztacie pisarskim są jeszcze obecne.

Podsumowując: jestem chyba trochę za stara na "Girl, Goddess, Queen" - ale i tak bawiłam się całkiem dobrze. Wydaje mi się, że jest to powieść godna polecenia, szczególnie młodzieży - chociaż obawiałabym się, że pewnie niektórzy pomylą tę wersję z wersją oficjalną na jakimś egzaminie... 

4 komentarze:

  1. Tak, bardzo młodzieżowy język. Ale miło spędziłam z nią czas 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie zanam tego mitu, a lubię czytać retellingi a "Girl, Goddess, Queen" zapowiada się na przyjemną lekturę. Pisarka przedstawia nam na nowo mit, nadaje mu nowego wyrazu, świeżości, ukazuje go z całkiem innej strony. Ksiązka zapewni dużo rozrywki mi, z chęcią zapoznam się z tą historią.

    OdpowiedzUsuń
  3. O, znowu mity. Lubię retelingi. Niezbyt jednak przepraszam za romansami, także tymi młodzieżowymi. I nieeeee, nie słyszałam i tej gwieździe Tik Tola, chyba jestem na to za stara...

    OdpowiedzUsuń
  4. 📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚

    "Dawać światu piękno to przyjemność, ale łączyć je z pożytkiem, to magia, która przynosi zaszczyt."

    📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚

    Kto nie zna mitu o Hadesie i Persefonie? Chyba nikt, ja przynajmniej nie znam takiej osoby. Co powiedzie na zupełnie nowe spojrzenie na tą historię?? To wszystko znajdziemy w książce "Girl, goddess, queen" autorstwa Bei Fitzgerald.

    Autorka na podstawie starego mitu stworzyła coś zupełnie innego. Niby zarys historii jest ten sam, ale wszystko co pomiędzy to już inna bajka.

    Core, żyje ze swoją matka na Sycylii. Nie chcę wychodzić za mąż, za tego którego wybiorą jej rodzice, więc znajduje jedyne miejsce gdzie jej nie odnajdą, Piekło. Zmusza wręcz pana piekieł, żeby udzielił jej azylu. Co tam namiesza w jego królestwie, to już musicie przekonać się sami😊.

    Core, nie jest taka jakby chcieli widzieć ją rodzicie. Nie jest posłuszna ani cicha, za to wie czego chce i umie o to walczyć. Ucieczka do Piekła, to była jedyna opcja, wiedziała, że nie chce być niczyją żoną. Nie pragnie być tylko ozdobą i zabawką w rękach egoistycznych dupków, a innych nie znajdzie na Olimpie. Pragnęła mieć wszystko. Tylko, że w świecie rządzonym przez Zausa, kobiety nic nie mają. Ich zadaniem jest bycie żoną i dbanie o dom, a nie podążanie za marzeniami. Za to Piekło to co innego, tam nie rządzi Zeus, tylko Hades, który nie jest taki za jakiego go uważają. W Piekle znajdzie swoje miejsce, swój cel, odkryje prawdę o swej mocy, a nawet poczuje coś do tajemniczego pana tego miejsce. Jak się skończy tą historia??

    Muszę przyznać, że autorka świetnie sobie to wymyśliła. Zupełnie nie spodziewałam się takiej historii, od której nie można się oderwać. Core, to postać, która czasami umie bardzo wkurzyć, ale i też myśli o wszystkich. Szybko znajduje swoje miejsce w Piekle. Od początku rozstawia Hadesa po kątach, ale jemu to pasuje🤭. Ona idealnie pasuje do tego świata. Uwielbiam ich rozmowy, są czasami bardzo zabawne i do tego Styks, moja ulubienica w tej historii😁😁😁. Może nie jest to historia idealna, ale świetnie się na niej bawiłam 😁, więc spokojnie mogę wam ją polecić 😊

    OdpowiedzUsuń