Liz Evers - "Historia czasu"

Tytuł: Historia czasu

Autor: Liz Evers

Wydawnictwo: Bellona

Rok wydania: 2014

Liczba stron: 180

Opis:

Niniejsza książka sięga do początków czasu, jakim do znamy - do pierwszych chwil wszechświata. Układa w jeden zbiór historię czasu obserwowanego oczami naszych przodków i najtęższych umysłów naukowych współczesnego wieku - a jednocześnie robi to z przymrużeniem oka.

Recenzja:

Czas. Czym jest? Czy w ogóle istnieje? Podobna liczba fizyków co filozofów usiłowała odpowiedzieć na to pytanie, formułując różne jego koncepcje. Obecnie może być rozumiany na co najmniej pięć sposobów. Można podejść do niego naukowo, można metafizycznie. Liz Evers pokusiła się o spojrzenie „całościowe” i postanowiła napisać historię czasu.

W roku 1654 anglikański biskup Armagh, niejaki James Usher, oznajmił wszem i wobec, iż wszechświat został stworzony o godzinie szóstej wieczorem 22 października 4004 roku przed naszą erą. Doszedł do tego jakże precyzyjnego wyniku po wieloletnich badaniach Pisma Świętego i historii świata.

Od tej anegdotki Liz Evers zaczyna swoją historię, od razu dając czytelnikowi do zrozumienia, że będzie ona opowiedziana z przymrużeniem oka. Autorka nie ma ambicji naukowca, stawia przede wszystkim na zainteresowanie czytelnika. Rozpoczyna co prawda od roku 1654, ale zaraz cofa się do samego początku.

Pani Evers przeprowadza nas kolejno przez pierwsze ery, mielenia i epoki, zaczyna pisząc o dinozaurach, a kończy na współczesnym człowieku, zakrzywieniach czasu czy teorii wieloświatów, po drodze zahaczając o naszych przodków – tych najdawniejszych i tych całkiem niedawnych.

 Zegary są nieodłączną rzeczą, gdy mówimy o czasie. Liz Evers przybliża nam historię ich powstania i rozwoju, opowiada o najstarszych, największych, najmniejszych i najdłużej działających egzemplarzach.

Paryski zegar astronomiczny 

  

Podróż w czasie? Czemu nie. Entuzjaści takich podróży znajdą w tej książce kilka porad, dzięki którym będą mogli spełnić swoje marzenie i wyruszyć w podróż w czasie! To oczywiście niejedyne ciekawostki, jakimi uraczyła czytelników autorka. Jest ich całe mnóstwo i wszystkie jakoś wiążą się z tematem czasu. 

Książka tak naprawdę jest króciutka, bo ma zaledwie 180 stron, ale zawiera wiele informacji, podanych w dość przystępny sposób, bez silenia się na naukowy ton, przez co tak naprawdę każdy może ją przeczytać. Na pewno dowie się na temat czasu wiele rzeczy, o których nie miał pojęcia.  

Za książkę dziękuję wydawnictwu Bellona