Autor: Arthur Conan Doyle
Tytuł: Sherlock Holmes
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2015
Ilość stron: 895
Ocena: 8/10
Tom: 7-9
Opis:
Powrót Sherlocka Holmesa
Arthur Conan Doyle, pod naciskiem czytelników, przywraca słynnego detektywa do życia. Z opowiadania Pusty dom dowiadujemy się, że Holmes tak naprawdę nie spadł do wodospadu Reichenbach, gdyż wykorzystał swoje nieprzeciętne umiejętności w zakresie sztuki walki zwanej baritsu i zrzucił w otchłań profesora Moriarty’ego. Detektyw postanawia wykorzystać fakt, że wszyscy myślą, że on również wpadł w otchłań alpejskiego wodospadu, i z ukrycia wyłapać pozostałych zbrodniarzy z szajki Moriarty’ego. Pierwszym zadaniem jakie sobie wyznacza, jest schwytanie pułkownika Morana, bliskiego współpracownika profesora, który poza jego bratem Mycroftem jako jedyny wiedział, że detektyw żyje… W pozostałych opowiadaniach tomu Sherlock Holmes rozwiązuje zagmatwane sprawy kryminalne, wykorzystując swoje słynne metody dedukcji.
Pożegnalny ukłon
Kolejna porcja skomplikowanych zagadek kryminalnych rozwiązywanych przez genialnego detektywa. Pewnego razu do domu doktora Watsona przybiega gospodyni Sherlocka Holmesa, mówiąc, że Holmes jest ciężko chory i umiera. Gdy Watson dociera do przyjaciela, ten mówi, że to gorączka sumatrzańska i zaraził się nią w porcie. Holmes wściekły i przerażony, prosi Watsona, by ten pojechał po niejakiego Calvertona Smitha, który jest lekarzem i jako jedyny zna się na gorączce sumatrzańskiej… W innej z opowieści doktor Watson, przebywający w kurorcie, jest świadkiem, jak lady Frances Carfax szokuje wszystkich gości swoim nietypowym dla damy zachowaniem. Zauważa też, że w pobliżu lady Frances kręci się jakiś tajemniczy mężczyzna z brodą. Pewnego dnia lady Frances znika. Holmes i Watson ruszają na jej poszukiwania…
Archiwum Sherlocka Holmesa
Ostatni tom opowiadań o najsłynniejszej parze detektywów wszech czasów. Kiedy Sherlock Holmes wyjeżdża na wakacje, podczas jego nieobecności doktor Watson przyjmuje zlecenie od dwóch starszych pań. Chcą one przekonać swojego brata, że człowiek, który opowiada mu o możliwości spadku, to oszust. W tym samym czasie starszy brat Sherlocka, Mycroft Holmes, rozpoczyna poszukiwania skradzionego klejnotu kardynała Mazarina, który został przekazany British Museum… W innej z opowieści Holmes otrzymuje dwa dziwne listy, które dotyczą podejrzenia o wampiryzm. Niejaki Robert Ferguson, który przybywa na Baker Street następnego ranka, twierdzi, iż jego peruwiańska żona wysysała krew ich synka. Kilka razy została na tym przyłapana przez pielęgniarkę, która na początku wahała się, czy powiedzieć o tym panu domu. Holmes, zdając sobie sprawę, iż jest to niezwykle delikatna sprawa, przystępuje natychmiast do śledztwa… Pod koniec swojej detektywistycznej kariery Holmes, podczas pobytu w Sussex, jest świadkiem śmierci w konwulsjach na brzegu zatoki uchodzącej do kanału la Manche profesora Fitzroya McPhersona. Sekcja zwłok wykazuje, że przyczyną śmierci są liczne rany na plecach. Ostatnie słowa jakie wypowiedział zmarły brzmiały: „lwia grzywa”…
Kompletna edycja przygód najsłynniejszego detektywa wszech czasów!
Recenzja:
O przygodach Sherlocka Holmesa słyszał chyba każdy - co więcej, większość nawet miała okazję zapoznać się z jego historią.
Zaczęłam się kiedyś zastanawiać, czy większą popularność przyniosła tej postaci naprawdę świetna robota autora w opisywaniu jego zagadek kryminalnych - a przede wszystkim naprawdę niesamowity styl autora - czy raczej to, że treść została przeniesiona na ekran.
Bo trzeba przyznać, że serial też jest świetny i nie dziwię się, że zdobył taką popularność.
Sherlock Holmes stał się definitywnym klasykiem, który należy przeczytać. Jego przygody tłumaczono na naprawdę wiele języków. Nic dziwnego - powieść jest przecież fenomenalna. Co sprawia, że jest aż tak dobra?
"Idzie wiatr ze wschodu, Watsonie."
Detektyw jest przede wszystkim naprawdę genialny - chociaż definitywnie można odnaleźć także jego wady, przede wszystkim to, że za bardzo skupia się na sobie, co czyni go wręcz egocentrykiem. Co więcej, jest osobą, która dąży do rozwiązania zagadki, nawet kosztem innych ludzi - nie przejmuje się bowiem losem ofiar.
Sherlock Holmes ma też instynkt, szósty zmysł... jakkolwiek to nazwać, który sprawia, że nie da się go zastąpić.
Gdyby nie on, większość zagadek, które się pojawiają w twórczości pana Doyle'a, nie byłaby rozwiązana.
Nie będę rozpisywała się o fabule - wszystkiego bowiem da się dowiedzieć z opisów. Ja natomiast powiem tylko, że mistrz może być tylko jeden. I niezaprzeczalnie jest nim Arthur Conan Doyle.
Co do samego wydania - jest naprawdę cudowne. Piękne ilustracje, niesamowita okładka i naprawdę czytelna treść.
Kolekcjonerzy definitywnie będą zadowoleni - szczególnie, że wszystkie części naprawdę świetnie wyglądają na półce i można powiedzieć, że Sherlocka Holmesa definitywnie warto kupić.
"Była dziewiąta wieczór najstraszniejszego 2 sierpnia w dziejach."
Nie ma co się przerażać objętością - gwarantuję, że jeżeli tylko zaczniecie czytać, to będziecie uważali, że te 895 stron, to tak naprawdę całkiem mało.
Dodam jeszcze, że nie trzeba czytać książek w kolejności. Łatwo złapać wątek nawet wtedy, gdy zaczyna się od całkowicie innej części. Sama swoją przygodę z tym bohaterem zaczęłam - przypadkowo - nie od tomu pierwszego. Nie przeszkodziło mi to jednak w niczym, naprawdę.
Szkoda, że jest to już ostatni tom przygód Sherlocka Holmesa, zdecydowanie pozostawia on czytelników w stanie niedosytu - aż chciałoby się krzyknąć "chcemy więcej!".
Cieszę się jednak, że miałam przyjemność spędzić aż tyle miłych chwil przy tej serii.
Nie jestem w stanie napisać nic więcej na temat tej książki. Po prostu - definitywnie trzeba się z nią zapoznać. Wtedy zrozumiecie, że naprawdę ciężko jest napisać cokolwiek o czymś, co jest tak... wspaniałe? idealne? doskonałe?
Mam nadzieję, że jeżeli dalej nie przeczytaliście jeszcze żadnej z historii o tym bohaterze, to niebawem się to zmieni! Naprawdę warto poświęcić trochę czasu na zapoznanie się z tą treścią.
Pozycję tę dostałam od Wydawnictwa Zysk i S-ka
Sherlock Holmes - klasyk. Kiedyś się zaczytywałam.
OdpowiedzUsuńCałkiem niedawno przeczytałam "Studium w szkarłacie" i byłam (w sumie to nadal jestem) nim zachwycona. ;) Na początku nie mogłam się za tę książkę wziąć, ale potem już jakoś poszło i przepadłam. ;)
OdpowiedzUsuńNominowałam cię do LBA! Więcej informacji znajdziesz u mnie na
OdpowiedzUsuńhttp://worldofbookss.blog.pl/liebster-blog-awards/
Pierwszy tom bardzo mi się spodobał, teraz poluję na drugi i trzeci :)
OdpowiedzUsuńTom stoi na półce i czeka na przeczytanie. Taka pozytywna recenzja zachęca do szybszego sięgania :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Holmesa <3
OdpowiedzUsuńaaaa Sherlock muszę przeczytać, bo serial ubóstwiam. A po za tym chce mieć na półce to piekne wydanie.
OdpowiedzUsuń