sobota, 26 lutego 2022

Kintetsu Yamada - "Zapach Miłości, tom 3"

Autor: Kintetsu Yamada

Tytuł: Zapach Miłości, tom 3

Wydawnictwo: Waneko

Data premiery: 2022

Ocena: 9/10

Opis:

Asako Yaeshima pracuje w Liliadrop, firmie produkującej kosmetyki do makijażu i kąpieli, która szczyci się ogromną popularnością wśród kobiet. Dziewczyna ma kompleks na punkcie tego, jak bardzo się poci, dlatego zawsze nosi przy sobie dezodorant. Pewnego dnia nagle zostaje obwąchana przez pracującego w Dziale Rozwoju Produktów Koutarou Natoriego! Mężczyzna twierdzi, że jej zapach go oszołomił i oznajmia, że zamierza robić to codziennie, aby zyskać inspirację do stworzenia nowego mydła. Nieoczekiwanie okazuje się, że Asako wcale aż tak to nie przeszkadza… Aromatyczna komedia romantyczna o przesłodkim uczuciu rodzącym się między potliwą dziewczyną a mężczyzną o wrażliwym węchu!

Recenzja:

Kurczaki, uwielbiam tę mangę - a raczej całą tę serię, mimo dosyć nietypowej i oryginalnej fabuły. Mimo wszystko według mnie to jest jedna z lepszych komedii romantycznych, jakie w ogóle miałam w ciągu ostatnich miesięcy w swoich rękach: nie tylko pod kątem mang, ale także szeroko pojętej literatury. Ba, nawet żaden film czy serial o tej tematyce raczej by mnie tak nie wciągnął jak właśnie ta manga. A tak to jestem pod jej całkowitym urokiem!

Teraz czekam oczywiście na kolejny tom - i nie mam zielonego pojęcia, jak wytrzymam. Moja cierpliwość będzie wystawiona na dużą próbę, bo ja bym chciała tak najlepiej na "teraz i tu", w trybie natychmiastowym! Wciągnęłam się w to czytanie jak nie wiem - nawet trudno mi to opisać. Dosłownie pochłonęłam wzrokiem ten tom. Wręcz pożarłam. I czekam na więcej!

W tej części związek Asako i Natoriego w końcu nabiera trochę rozpędu - i trochę rumieńców. Para uświadamia sobie, jakie żywi tak naprawdę do siebie uczucia - i uczy się, że wiara i zaufanie jest najważniejszym punktem każdej relacji. Oprócz tego jest mnóstwo humorystycznych scenek - a także tych związanych z fetyszem mężczyzny, który nie może wręcz przestać wąchać Asako. 

Do tego wszystkiego pięknie widać, jak Asako rozkwita - i z takiego pąku kwiatu, staje się prawdziwą różą. Dziewczyna z początku jest nieśmiała, boi się praktycznie swojego cienia i uważa, że nie zasługuje na to, aby spotykać się z kimś tak utalentowanym jak Natori. Teraz jednak coraz bardziej się przełamuje i sama mówi wprost, czego chce, czego oczekuje i czego potrzebuje. Przy Natorim pokonuje kolejne granice i uczy się odwagi - co jest najpiękniejszym możliwym widokiem i co udowadnia, że miłość uskrzydla.

Do tego wszystkiego kreska jest bardzo przyjemna - no ale pod kątem graficznym to ja akurat nigdy nie narzekałam. Nawet bardziej pikantne sceny są przedstawione ze smakiem - także tutaj duży plus według mnie. Jest też sporo tekstu: ale według mnie "Zapach Miłości" to się czyta błyskawicznie - już od pierwszego tomu łatwo wsiąknąć w tę historię!

Bardzo mi się też podoba kontakt twórcy tej mangi ze swoimi czytelnikami - jest mnóstwo jakichś ciekawostek, czy to na skrzydełku, czy to na końcu mangi - i twórczyni dzieli się tym, jak jej się pracowało i ogólnie a to daje jakieś dodatki, a to jeszcze bardziej kusi kolejnym tomem... 

Podsumowując: to jest moje odkrycie roku 2021 i bez wątpienia w 2022 dalej moim wielkim odkryciem to pozostaje. Z utęsknieniem czekam na kolejną część, już się jej doczekać nie mogę! Także mam nadzieję, że dacie szansę tej mandze, bo to naprawdę wyjątkowa komedia romantyczna!


8 komentarzy:

  1. Kolejna ciekawa manga, zapisuję sobie ten tytuł

    OdpowiedzUsuń
  2. Renata Kozłowska26 lutego 2022 15:26

    Mangi to nie moje klimaty, na pewno nie będę czytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Od czytania opisu jak recenzji nie schodzi mi uśmiech. Lubię czytać o tej mandze. Fajnie by było poznać ją.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nadal nie przeczytane i raczej się to nie zmieni. Jakoś ta potliwość mnie nie zachęca choć tutaj w mangach fabuły są naprawdę zaskakujące i szalone haha

    OdpowiedzUsuń
  5. Oryginalna fabuła. Mam w planach tą serię i myślę,że bardzo mi się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach, to ta manga... Bardzo romantyczna historia. Totalnie nie dla mnie, ale miło, że coś takiego powstaje (choć dalej uważam, że sam pomysł na fabułę totalnie dziwny).

    OdpowiedzUsuń
  7. Miło czyta się recenzje, które są tak pełne zachwytu i pozytywnych emocji, ale ta seria nie ciekawi mnie niestety, ale mangom dam kiedyś szansę ☺

    OdpowiedzUsuń
  8. To już trzeci tom?! Jak to naprawdę taka fajna komedia romantyczna w formie mangi,to tą serię zapisuje sobie jako top 1 wśród mang do poznania,ale czy kiedyś do nie dotrę, to już inna sprawa i nie wiem. To jedna z mang, które wydają się być ciekawie dla mnie,gdyby przyszło mi zacząć przygodę z mangami🙂Bardzo dziękujemy za świetną recenzję 😘B.B

    OdpowiedzUsuń