Autor: Lisa Gardner
Tytuł: Zanim zniknęła
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 18 maja 2022
Liczba stron: 416
Ocena: 7/10
Opis:
Tym tytułem Lisa Gardner rozpoczyna nową serię.
Nie jest policjantką.
Ani prywatnym detektywem.
Nie ma jakichś szczególnych umiejętności czy wyszkolenia.
Jest przeciętną kobietą, która swoje w życiu przeszła.
Nazywa się Frankie Elkin i zajmuje się odnajdywaniem zaginionych osób.
Kiedy policja daje za wygraną, ludzie zaczynają powoli zapominać, a media tracą zainteresowanie, Frankie pojawia się i zaczyna szukać. Nie dla pieniędzy czy sławy.
Dlaczego to robi?
Może należałoby zapytać, dlaczego nie robią tego inni?
Ile osób już znalazła?
Jeszcze żadnej.
Ale może tym razem się uda?
Tylko że minął już rok od zaginięcia, a Angelique Badeau, haitańska nastolatka, zniknęła z bostońskiej dzielnicy o nie najlepszej reputacji. W dodatku Frankie jest zdana wyłącznie na siebie – policja rzuca jej pod nogi kłody, a rodzina dziewczyny podchodzi do niej z rezerwą.
Frankie nie da jednak za wygraną. Zrobi wszystko, by odkryć prawdę. Nawet jeśli miałoby się to skończyć tym, że sama będzie następną zaginioną.
Recenzja:
Ostatnio moja miłość do twórczości Lisy Gardner mocno się rozwinęła, co też można było zauważyć tutaj. Tym razem odchodzimy od fantastycznej D.D. Warren i zostajemy przeniesieni w zupełni nowy świat, z nową główną bohaterką. Nie mogłam się doczekać tej książki, bo byłam bardzo ciekawa, jak Gardner wyjdzie tworzenie innej bohaterki. Zapraszam Cię na moją opinię o Zanim Zniknęła.
Nie jest policjantką, nie jest nawet prywatnym detektywem, a mimo to zajmuje się odnajdywaniem zaginionych osób. Tyle. że do tej pory odnalazła czternaście osób, ale do żadnej nie dotarła na czas. Może tym razem, może zaginiona przed jedenastoma miesiącami Angelique odnajdzie się cała i zdrowa. Haitańska nastolatka zniknęła z bostońskiej dzielnicy o nie najlepszej reputacji, nowych śladów i tropów brak, a śledztwo stoi w miejscu. Frankie jednak się nie podda, nawet jeśli sama miałaby się zetknąć z poważnym zagrożeniem.
Jeśli szukasz książki w której trup sieje się gęsto, a akcja nie zwalnia na zakrętach, to raczej nie będzie to książka, która mocno do ciebie przemówi, aczkolwiek nie skreślałabym jej od razu. Mnie wciągnęła od samego początku, choć rozumiem, że niektórym mogłaby się dłużyć.
Świetna kreacja głównej bohaterki, alkoholiczki, która wyszła już z nałogu, ale cały czas walczy ze sobą i każdy dzień bez alkoholu jest dla niej małym zwycięstwem. Autorka nie lukruje tej choroby, ale dzięki temu co czuje Frankie, można bardziej dostrzec z czym na co dzień zmagają się osoby dotknięte tym uzależnieniem. W ogóle cała ta historia stoi psychologią i tym czym motywowane są ludzkie działania. Trochę mało realistyczne było to, że główna bohaterka jako jedyna potrafiła zadawać celne pytania i to jej wszyscy się zwierzali, ale nie było to jakoś bardzo przesadzone. Pozostali bohaterowie też są całkiem nieźle napisani. Nie są tylko tłem dla historii. Każdy z nich ma swoją własną historię, dzięki czemu świetnie działają w tej historii i dużo do niej wnoszą.
Fabuła jest ciekawa i wciągająca. Nie jakoś bardzo odkrywcza, aczkolwiek dobrze napisana no i do samego końca tak na prawdę nie wiadomo jak zostanie rozwiązana, choć ja miałam pewne podejrzenia. No i do tego wszystkiego niezłe dialogi, które sporo dodają tej historii.
Jak można się domyślić, uwielbiam styl pisania Gardner. W przypadku Zanim Zniknęła dalej trzyma swój świetny poziom i mam nadzieję, że z każdą książką będzie coraz lepiej. Muszę jednak zaznaczyć, że osobiście trochę bym odchudziła tę książkę i wyrzuciła trochę fragmentów, które tak na prawdę nic nie wnoszą ani w akcję, ani w kreację Frankie.
Z niecierpliwością czekam na kolejną część, bo musze przyznać, że jestem bardzo ciekawa, w którym kierunku potoczy się całość. Tym bardziej, że ma pojawić się ekranizacja tej książki z Hilary Swank w roli głównej. Polecam Ci tę książkę, bo być może i ty polubisz się z twórczością Gardner, a że jest to pierwszy tom, to nie musisz nic nadrabiać dodatkowo.
Z książkowymi pozdrowieniami,
Klaudia.
O Lisie Gardner już czytałam, że dobra, że warto czytać. Jeszcze tego nie zrobiłam, ale mam w zamiarze. Kiedyś... w przyszłości. Nie wiem tylko, od krórej książki bym zaczęła.
OdpowiedzUsuńJa wolę jak trupy czy krew nie leją się gęsto wolę książki w których warstwa psychologiczna oraz śledztwo jest na pierwszym planie. "Zanim zniknęła" interesująca lektura z bohaterką która ma nieciekawą historię. Nie znam jeszcze pisarki ale z chęcią ją bym poznała począwszy od tej serii.
OdpowiedzUsuńKiedyś czytałam coś, ale nie pamiętam już co Lisy Gardner. Pamietam za to, że mi sie podobało. Kto wie, może jak najdzie mnie ochota na kryminał to wiem po co sięgnąć
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam, ale zanim pojawi się w bibliotece to trochę potrwa, a wydawnictwo nie szuka niestety nowych recenzentów 😢
OdpowiedzUsuńKolejna świetna książka w dorobku autorki. Bardzo dobrze się czyta. Wciąga od pierwszej strony.
OdpowiedzUsuńZanim nie zaczniesz czytać,nie przekonasz się czy książka jest dla ciebie
OdpowiedzUsuńI tak jest ze i tą książką. Nie wiem czy Na dłuższą książkową metę, tą książką będzie dla mnie. Dlatego najlepiej by było abym się z nią zapoznałam i po po kilku stronach z tą powieścią będę wiedziała, że książka jest warta mojej uwagi. Bardzo dziękujemy za świetną recenzję 😘B.B