John J. Murphy - "Analiza techniczna rynków finansowych"

Autor: John J. Murphy

Tytuł: Analiza techniczna rynków finansowych

Wydawnictwo: Maklerska.pl

Data wydania: 2017

Ilość stron: 446

Ocena: 8/10

Opis:

„Analiza techniczna rynków finansowych” nie bez przyczyny nazywana jest biblią analizy technicznej. To pozycja tak kompleksowa i uniwersalna, że bez niej trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie na rynkach finansowych. John J. Murphy dzięki swojemu 30-letniemu doświadczeniu i pracy w renomowanych instytucjach finansowych zabiera czytelnika w ekscytującą podróż po świecie analizy technicznej – podróż, do której jest znakomicie przygotowany i w której okazuje się doskonałym przewodnikiem. Zarówno język, jak i sposób prezentowania treści zachęcają do wzięcia udziału w wędrówce, niezależnie od stopnia zaawansowania i doświadczenia rynkowego.

Książka Johna J. Murphy’ego kładzie solidny fundament pod rozbudowę posiadanego przez inwestora warsztatu analitycznego. W sposób przystępny i zrozumiały przedstawiono w niej najważniejsze zagadnienia analizy technicznej, takie jak: teoria Dowa, konstrukcja wykresów czy rozpoznawanie trendów oraz formacji zapowiadających ich kontynuację bądź odwrócenie. W publikacji nie zabrakło również opisu istoty wolumenu, wskaźników analizy technicznej, m.in. średnich ruchomych i oscylatorów, a także japońskich technik analizy wykresów. Kolejne rozdziały poświęcone zostały teorii fal Elliotta, metodom zarządzania kapitałem czy analizie międzyrynkowej. Tak szerokie ujęcie tematu przez autora gwarantuje, że każdy z inwestorów znajdzie w tej pozycji narzędzia, które będzie w stanie wykorzystać do budowy własnych systemów transakcyjnych. Wszystko to sprawia, że „Analiza techniczna rynków finansowych” jest pozycją obowiązkową w biblioteczce każdego inwestora i bestsellerem na skalę światową. To praktyczna wiedza w najlepszym wydaniu.

Andrzej Tomczyk dyrektor zarządzający, Admiral Markets

Recenzja:

Dosyć nietypowy opis - bo to właściwie swego rodzaju polecajka, ale chyba nic innego by do tej pozycji nie pasowało. I chociaż treść tej książki pochodzi jakoś z 1999 roku, to jest ona dalej polecana także współcześnie - głównie w związku z tym, że zawiera ogromne kompendium wiedzy.

To pozycja na blisko czterysta pięćdziesiąt stron - podzielona na 19 rozdziałów, 3 dodatki oraz słownik i bibliografię. Nie jest to książka, którą łatwo przyswoić, jest dosyć specjalistyczna i fachowa - ale na próżno szukać tak skondensowanej wiedzy w internecie! "Analiza techniczna rynków finansowych" zawiera wszystko, co trzeba wiedzieć - i tłumaczy to często w dużo dokładniejszy sposób niż jakieś filmiki na Youtube...

Sam autor w chwili pisania książki, w dziale "O Autorze" zawarł, że ma on mniej więcej trzydziestoletnie doświadczenie w analizie technicznej rynków finansowych. Trzydzieści lat... Ogrom czasu, ogrom wiedzy - i to wiedzy, którą w cudowny sposób John J. Murphy potrafi przekazać swoim czytelnikom!

Jednakże wcale się nie dziwię, że ta książka zawiera w sobie słowniczek - nie rekomendowałabym jej na sam początek (jako pierwszą książkę o analizie finansów) - bo nawet ja, która ma za sobą już pięć pozycji z tego tematu, czasem z trudem się odnajdywałam i musiałam czytać dany fragment kilka razy.

Niemniej jest to bardzo dobrze skonstruowana pozycja - nawet pod kątem bogatego spisu treści, który jasno pokazuje gdzie czego powinno się szukać. Nie mówię już o wydaniu - bo jeśli znacie Maklerska.pl - to wiecie, że twarde oprawy, świetnej jakości papier, doskonale dobrane marginesy i czytelny druk, to ich znak rozpoznawczy.

Z tego co wiem, niektórzy nazywają tę książkę swego rodzaju biblią dla tej działki specjalizacji - i nawet się nie dziwię, że takie skojarzenie utarło się akurat z "Analiza techniczna rynków finansowych". 

Co prawda z kilkoma rzeczami nie byłam się w stanie zgodzić (jak chociażby niektórymi kwestiami ze statystyki - którą akurat bardzo dobrze opanowałam na studiach), ale być może chodzi po prostu o to, że te kilkadziesiąt lat temu ta gałąź nie była jeszcze tak dobrze rozwinięta jak teraz - trudno mi się do tego ustosunkować.

Podsumowując: dla mnie całkiem dobra pozycja, szczególnie dla tych, którzy chcą się bliżej zapoznać z tematem - i być może zostać treaderem. 

Wydaje mi się, że świat finansów zresztą jest teraz na tyle ciekawy, że mimo wszystko warto dać szansę tego typu literaturze - bo to naprawdę fascynująca dziedzina do okrywania!