niedziela, 13 listopada 2022

Sophie Gonzales, Cale Dietrich - "A jak to się wyda"

Autor: Sophie Gonzales, Cale Dietrich

Tytuł: A jak to się wyda

Wydawnictwo: You&YA

Data wydania: 2022

Ilość stron: 384

Ocena: 6/10


Opis:

Amerykański zespół popowy Saturday właśnie kończy część trasy koncertowej, przed nim kolejne europejskie przystanki: Londyn, Paryż, Amsterdam, Berlin. Liczne rzesze fanek po każdym koncercie dają wyraz swojemu uwielbieniu. Chłopaki bacznie śledzą także recenzje (często krytyczne) oraz wszelkie informacje w sieci z nimi w roli głównej. Ruben, Zach, Jon i Angel w wolnym czasie trochę zwiedzają, trochę imprezują, korzystają z lokalnych atrakcji. A po koncertach ruszają do hotelu. Długa podróż po Stanach i Europie pozwala lepiej się poznać i sprzyja zacieśnieniu więzi między nimi, choć nie brakuje też okazji do spięć.

Pewnego dnia Ruben i Zach uświadamiają sobie, że przestali już być dla siebie tylko kumplami z zespołu - rodzi się wzajemna fascynacja. Obaj są pełni obaw. I dotyczą one nie tylko życia osobistego, ale także losów zespołu. Czy ujawnienie prawdy o ich relacji wpłynie na wizerunek grupy? Jak zareagują fani?


Recenzja:

Jeśli miałabym tę książkę określić jakimś jednym sformułowaniem, to rzuciłabym pewnie: "urocza opowieść dla nastolatków o tematyce odkrywania własnej tożsamości i seksualności". I można byłoby to tak w sumie podsumować, chociaż "A jak to się wyda" ma w sobie dużo więcej wątków i ciekawych historii. 

Saturday jest amerykańskim boysbandem złożonym z czterech facetów: wszyscy są bardzo młodzi, mają koło osiemnastu lat, a ich życie jest jednym wielkim zaprogramowanym co do minuty kalendarzem - bo chłopcy nie mogą nawet ubierać się w to, co chcą: wszystkim steruje za nich wytwórnia, z którą podpisali kontrakt na pięć płyt. 

Saturday jest na szczycie - ma mnóstwo fanów i po zakończonej trasie po Ameryce, mają zaplanowaną trasę po Europie - z kilkoma przystankami, praktycznie bez możliwości zwiedzania, ani nawet odetchnięcia od całego tego showbiznesu. 

I chociaż chłopcy cieszą się, że maja tylu fanów, a ich muzyka się sprzedaje, mają wrażenie, jakby w międzyczasie zaprzedali duszę diabłu. 

W międzyczasie coś zaczyna się dziać między Rubenem a Zachem - który uświadamiają sobie, że nie są już tylko kolegami z zespołu. Ruben co prawda od kilku lat deklaruje się jako osoba homoseksualna, ale Zacha wcześniej interesowały tylko dziewczyny, prawda? 

"A jak to się wyda" to historia o dojrzewaniu do własnej tożsamości seksualnej i akceptacji samych siebie - a także do walki o własne dobro. To piękna i urocza opowieść dla nastolatków, która pokazuje, że miłość jest czasem bardzo skomplikowaną rzeczą: tak samo jak to, w kim się zakochujemy. 

Uważam, że jest to jedna z tych pozycji, które śmiało można kupić nastolatkowi - szczególnie, że nie ma tam zbytnio jakichś ordynarnych scen, ani dokładnego opisu sceny erotycznej. Według mnie wszystko jest tu wyważone - i bez wątpienia osoby w wieku szesnastu lat będą w stanie już śmiało polubić Rubena i Zacha, a także całą tę otoczkę związaną z byciem gwiazdą muzyki.

Podpisuję tę książkę pod young adult, bo bez wątpienia można po nią sięgnąć także wtedy, jak się już jest dorosłym. Myślę, że większość dojrzałych osób - które lubią takie bardziej młodzieżowe klimaty - także będzie sympatyzować z głównymi bohaterami. 

Dla mnie bez wątpienia jest to dobry wybór - dlatego polecam z czystym serduszkiem. Wydaje mi się, że fajnie jest polecać książki, które coś wnoszą: w tym wypadku głównie poszerzają kwestię własnej świadomości i tolerancji.

Podsumowując: bierzcie i czytajcie!


Książkę można znaleźć na merlin.pl

5 komentarzy:

  1. 📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚

    "Problem ze spełniającymi się marzeniami jest taki, że na krótki moment pozwalają nam zobaczyć, jak mogłoby wyglądać nasze życie. Niestety, powrót do rzeczywistości jest tak nagły i bolesny, że nie pozostaje nam nic innego, jak pogodzić się z myślą, że szczęście, którego zaznaliśmy przez tę krótką chwilę, po prostu nie jest dla nas."

    📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚

    Ruben, Zach, Angel oraz Jon tworzą amerykański zespół popowy Saturday. Właśnie skończyli trasę koncertową po Stanach, teraz po kilku dniach przerwy wyruszają na tournee po Europie. Ich grafik jest napięty, ciągle próby, koncerty, wywiady czy sesje zdjęciowe to dla nich codzienność. Chłopcy są przyjaciółmi. Co się stanie jak między dwójką z nich zacznie pojawiać się uczucie??? Jak zareaguje reszta zespołu??? Czy okażą im wsparcie???

    Ruben i Zach, bo o nich mowa, od początku byli przyjaciółmi. Zawsze mogą liczyć na siebie. Ruben zawsze wiedział, że woli chłopców. Za to Zach, dopiero zaczął odkrywać siebie. Sam nie wie co czuje. Przeraża go to odkrycie. Nie wie jak sobie z tym poradzić. Ale uczucie okazuje się silniejsze niż obawy. Zostają parą. Tylko co na to fani?? Jak zareagują?? Co na to wytwórnia, z która zespół ma podpisany kontrakt??

    Pierwszy raz czytam książkę, w której mamy pokazane jak wygląda przemysł muzyczny w Stanach. Zespół Saturday, w całości wykreowany przez wytwórnię. Mają narzucone role jakie mają odgrywać, muzykę jaką mają śpiewać, ich wizerunek cały czas ma być perfekcyjny. Nie ma znaczenie, że oni są zupełnie inni, są jak aktorzy, cały czas grają pod publikę. Jedynie sobą mogą być, za zamkniętymi drzwiami w pokoju hotelowym. Przerażające to było, wcale nie dziwię się, że mieli tego dosyć. Jak w takim ciągłym fałszu nie stracić siebie??? Gdzie przebiega granica???

    Sam związek między chłopakami, po początkowych trudnościach, był słodki i uroczy. Zawsze mogli liczyć na kolegów z zespołu. Kibicowali im od początku. Co innego się tyczy wytwórni. Jeżeli jesteście ciekawi jak poradzili sobie z tym problemem to zapraszam do lektury. "A jak to się wyda", to nie tylko książka pokazująca jaki jest showbiznes, ale też piękna historia o miłości, poszukiwaniu siebie, samoakceptacji. Pełna emocji z dawką humoru. Polecam❤️

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka bardziej w moim guście niż "You Got Me". "A jak to się wyda" wydaje się bardziej dojrzalsza, zapowiada się na ciekawą książkę. Interesujący pomysł, wykonanie świetne z tematem dającym do myślenia. Zapisuje tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, to chyba dobra powieść dla młodzieży. No i najwyraźniej lepsza od poprzedniej z "You fot me".

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za recenzję i polecenie, ale nie mam jej na razie w planach...

    OdpowiedzUsuń