Rachel Ward - "Numery"

Autor: Rachel Ward

Tytuł: Numery (tom I)

Wydawnictwo: Wilga

Data wydania: 2009

Ilość stron: 320

Ocena: 10/10

Opis:

Psychologiczny thriller dla nastolatków. Piętnastoletnia Jem widzi w oczach ludzi numery − daty ich śmierci. Zna dzień śmierci matki. Wie, kiedy w ataku terrorystów na Londyn zginą ludzie. I kiedy umrze jej chłopak. Nikogo nie umie obronić przed śmiercią, więc ucieka − przed rówieśnikami i policją.

Recenzja:

Główną bohaterką powieści jest nastolatka Jem. Dziewczyna jest sierotą. Za życia jej matka była uzależniona od narkotyków. Jednak nie jest to główne zmartwienie piętnastolatki. Nie jest nim też irytujący belfer, który uważa, że Jem jest na jak najlepszej drodze do przekreślenia swojego przyszłego życia z powodu złych ocen. Ani nawet rówieśnicy, którzy uważają ją za dziwaczkę i nie okazują zbytniej sympatii. Jej problemem jest niezwykły dar, który posiada. Widzi numery. Numery są powodem jej stylu życia. Tego, że stroni od ludzi, że unika kontaktu wzrokowego. To wszystko dlatego, że numery pokazują datę śmierci. Jem wie, kiedy umrą bliskie jej osoby. Dlatego stara się odpychać od siebie ludzi. Nie pozwala sobie na przyjaźń. Uważa, że tak jest dla niej łatwiej. I wtedy poznaje Pająka. Zwykłego chłopaka z niezwykłą osobowością. Dziewczyna wie, że powinna postąpić tak jak z wszystkimi. Rzecz w tym, że Pająk nie jest taki jak inni. Jem czuje jego odmienność i wbrew sobie coraz bardziej się do niego zbliża. Sytuacja komplikuje się, kiedy nastolatki stają się świadkami wybuchu London Eye. Udaje im się uciec przed eksplozją, ale okazuje się, że zostali nagrani przez kamerę. Widok uciekającej dziewczyny i chłopaka wzbudza podejrzenie policjantów, którzy wszczynają śledztwo. Jem wyjawia swój sekret Pająkowi. Nastolatkowie postanawiają uciec przed policją i wyruszają w podróż do własnego raju na ziemi.

Dziewczyna powoli uświadamia sobie jak ważny stał się dla niej chłopak. A przecież właśnie tego pragnęła uniknąć. Patrzenie w oczy Pająka sprawia jej ból. Wie jak mało czasu mu zostało.

Chyba każde z was kiedyś w swoim życiu przeczytał chociaż jedną książkę, która stała się dla niego niezwykła. Wniosła coś do waszego życia. Stała się inspiracją, czy po prostu zawierała pewną mądrość. Tą powieść mogę z pewnością zaliczyć do moich "niezwykłych książek". Autorka mistrzowsko ukazała kruchość życia. Napisała książkę, którą można odczytać na wiele sposobów. To ty wiesz, co chcesz z niej zapamiętać i co zrobisz, żeby nie "żyć w potrzasku życia".

Czego mnie nauczyła ta książka ? Nie ważne co byś robił, nigdy nie przechytrzysz śmierci. Każdy zasługuje na miłość. Trzeba cieszyć się chwilą, bo nigdy nie wiadomo ile ta chwila będzie trwać.

Wasza Ariada :)