Autor: Sean Howe
Tytuł: Niezwykła historia Marvel Comics
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2013
Ilość stron: 512
Ocena: 8/10
Opis:
Oparta na ponad stu oryginalnych wywiadach Niezwykła historia Marvel Comics to opowieść o urodzajnej wyobraźni, przyjaźni na śmierć i życie, pełnych dynamicznej akcji walkach na pięści, nawróconych grzesznikach, nieprawdopodobnych sojuszach i niespodziewanych zdradach. Sean Howe przedstawia jeden z najbardziej niezwykłych i uwielbianych popkulturowych symboli w historii Ameryki.
Recenzja:
Uwielbiam czytać biografie interesujących osób. Kiedy więc dowiedziałam się o książce traktującej o historii największego fenomenu popkultury, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Jestem fanką komiksów odkąd nauczyłam się czytać. Zaczęło się od zabawnych perypetii Kaczora Donalda, a potem pochłaniałam wszystko, co wpadło mi w ręce.
Były Winxy i Witche skierowane raczej dla młodszych widzów, potem zaczęła się era na zombie i kasowa seria The Walking Dead, zagościła w sercach widzów żądnych mocnych wrażeń, a równolegle z przeniesieniem na małe ekrany świata postapokaliptycznego, rozwinęły się ekranizacje komiksów Marvela. Te ostatnie nie trafiały do wąskiego targetu odbiorców, lecz do wszystkich ze względu na to, że każdy widz może w takim filmie odnaleźć coś dla siebie. Wątek romantyczny, akcja, przemyślenia filozoficzne, walkę dobra ze złem to tylko te z cech komiksów, które rzucają się pierwsze w oczy, jednak wiele innych można znaleźć głębiej w treści.
Były Winxy i Witche skierowane raczej dla młodszych widzów, potem zaczęła się era na zombie i kasowa seria The Walking Dead, zagościła w sercach widzów żądnych mocnych wrażeń, a równolegle z przeniesieniem na małe ekrany świata postapokaliptycznego, rozwinęły się ekranizacje komiksów Marvela. Te ostatnie nie trafiały do wąskiego targetu odbiorców, lecz do wszystkich ze względu na to, że każdy widz może w takim filmie odnaleźć coś dla siebie. Wątek romantyczny, akcja, przemyślenia filozoficzne, walkę dobra ze złem to tylko te z cech komiksów, które rzucają się pierwsze w oczy, jednak wiele innych można znaleźć głębiej w treści.
Powiem Wam, że oczekiwałam dokładnie tego, co dostałam do rąk. Przewidywałam, że to będzie powieść zakrapiana dużą dawką prawdy bez żadnych wyretuszowanych fragmentów, która pozwoli dostrzec czytelnikowi, że w wytwórni Marvela było niczym na mitycznym Olimpie. Ciągłe walki o awanse i posadę przy tworzeniu najlepiej sprzedających się zeszytów to normalność. Pozwy sądowe o prawa autorskie również stanowiły codzienność, szczególnie gdy do komiksowego światka trafił świetny rysownik, który miał jednak duszę lidera i karierowicza. Większość historii ikony popkultury skupia się wokół utarczek, a także istnego rollercoaster'u upadków i sukcesów oraz dopasowywania się twórców do gustu i upodobań pokolenia, dla którego historie miały trafić.
Ponownie ekipa SQN stanęła na wysokości zadania i wykonała kawał dobrej roboty, dodając uroku całej historii przez piękny i estetyczny wygląd okładki. Biografia ta jest idealnym prezentem dla osób, które znają i kochają Marvel i afirmują jego wszystkie niewielkie wady. Nie jest to streszczenie dziejów żadnego z fikcyjnych bohaterów, a przedstawienie tych realnych postaci, które stoją za kreacją herosów. Jeśli ktoś nie lubi opowieści o normalnych ludziach, a oczekuje tutaj fajerwerków, to srodze się zawiedzie. Dla mnie książka spełniła swoją podstawową rolę, czyli zaciekawiła wieloma nieoczywistymi informacjami, a także sprawiła, że zrozumiałam powód powstania ilustrowanych książek.
Wasza Ariada :)
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Sine Qua Non
Ksiazka wydaje sie byc interesujaca. Marvel dka mnie nadal jest nie dokonca okryta machina, wiec pewnie o wiekszosci informacjach nie wiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pokoleniezaczytanych.pl
Witch i Winx... Również miałam na nie manię w dzieciństwie :D Jestem wielką miłośniczką produkcji Marvela, więc ta biografia zapowiada się interesująco :)
OdpowiedzUsuńA ja się wychowałam na komiksach "Tytus, Romek i A'Tomek". :D
OdpowiedzUsuńSądzę, że najwięcej radości przysporzyłaby ta książeczka mojemu bratankowi, który wychował się na komiksach z udziałem powyższych nad ludzi. ;) Myślę, że chciały bliżej poznać osoby, które tworzyły jego ulubieńców.
No i to jest coś, co na pewno muszę zdobyć. Zapowiada się ciekawie i nie mogę się doczekać, kiedy trafi w moje ręce! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Martyna
http://myfantasticbooksworld.blogspot.com/