poniedziałek, 6 listopada 2017

Francesca Zappia - "Eliza i jej potwory"


Autor: Francesca Zappia
Tytuł: Eliza i jej potwory
Wydawnictwo: Feeria Young
Data wydania: 25 października 2017
Liczba stron: 400
Ocena: 8/10

Opis:

Eliza ma 18 lat i jest prawdziwą ekscentryczką i nerdem, a do tego boryka się z chorobliwą nieśmiałością oraz brakiem jakichkolwiek znajomych. Drwiny, wyzwiska, przemykanie pod ścianami i nieustanne okupowanie swojego pokoju - tak wygląda jej życie w realu. W internecie za to jest LadyKonstelacją, ekstremalnie popularną na całym świecie autorką komiksu Morze potworne. Ma tam też swoją niewielką, ale wierną grupę wsparcia. Funkcjonuje więc właściwie tylko w sieci, rzeczywistości poświęcając tak mało uwagi, jak tylko się da.
I wtedy do jej szkoły trafia Wallace, były futbolista, a obecnie fan Morza potwornego i twórca fanfików na jego temat, który sprawia, że Eliza zaczyna dopuszczać do siebie myśl o życiu poza siecią. Hm, może związki międzyludzkie mają jakiś sens?
Ona i Wallace stają się sobie coraz bliżsi, dziewczyna nie chce jednak ujawnić mu swojej tajemnicy. Problem w tym, że z sekretów nigdy nie wynika nic dobrego i przez nie cały kruchy świat Elizy może runąć z hukiem… I jak wtedy stawić czoła swoim lękom? Jak pokonać własne potwory? Czy da się być blisko z kimś w realu?

Recenzja:

   Pierwszą książkę tej autorki miałam okazję przeczytać już jakiś czas temu i bardzo mi się podobała. Kiedy zobaczyłam w zapowiedziach Elizę i jej potwory, to wiedziałam, że chcę przeczytać tę książkę bo to będzie coś dobrego. Czy miałam rację, to już pewnie widzicie po ocenie, ale pozwólcie, że odrobinę to rozwinę.

Czy życie w sieci może być bardziej fascynujące od tego realnego? Eliza chyba coś wie na ten temat. Nieśmiała i bez znajomych w szkole, natomiast jej internetowy komiks Morze potworów jest jednym z najbardziej poczytnych, na całym świecie. Czy to możliwe, że jedna osoba ma dwa życia? Pewnego dnia w Szkole Elizy pojawia się Wallace, który jak się okazuje, jest fanem komiksu i nawet tworzy własne fanfiki na jego temat. Oboje zaczynają się do siebie zbliżać, jednak dziewczyna nie zdradza swojej internetowej tożsamości. Czy ta relacja ma szanse na szczęśliwe zakończenie?

W erze, gdzie miejscem, w którym wykazać się młodzi, początkujący autorzy jest Wattpad, chyba nikogo nie dziwi, że zaczynają się pojawiać książki, które poniekąd zahaczają o tę tematykę twórczości w internecie. Sama nie miałam okazji jeszcze wielu takich przeczytać, ale myślę, że takie podążanie za trendami przez autorów jest dobre.

Myślę, że główna bohaterka została świetnie stworzona, bardzo ją polubiłam, choć nie tylko ją. Większość bohaterów tej książki przypadła mi do gustu. Autorka postarała się w doborze cech, bo mimo iż różnią się od siebie, wspólna pasja jest czymś co ich łączy. Z biegiem historii czytelnik ma okazję obserwować zmiany jakie zachodzą nie tylko w głównej bohaterce, ale i Wallacie. Mnie to się bardzo podoba.

Pomysł na fabułę jest świetny. Nie byłam do końca przekonana w którym kierunku pójdzie autorka, ale udało jej się mnie kilka razy zaskoczyć, co jest już ciężki przy tym gatunku książki. Chociaż mogłoby się wydawać, że książka skierowana jest typowo dla nastolatków, to myślę, że spodoba się niejednej osobie dorosłej (jakby nie było ja mam już 23 lata :D). Zakończenie mnie nie zawiodło i chyba gdzieś tam od początku było wiadomo jak książka się skończy, przynajmniej jeden z dwóch wariantów (bez spojlerów).

Książka liczy sobie 400 stron, ale mnie udało się ją przeczytać w jeden dzień. Sama byłam trochę w szoku, kiedy numeracja stron była coraz większa, a ja tylko czasami zwracałam na to uwagę. Zappia tak przedstawia swój świat i swoich bohaterów, że mimo iż nie ma tutaj jakiejś prędkiej akcji, to chce się wiedzieć jak potoczą się ich losy.

Jednym z najlepszych elementów tej książki są chyba dodatki z komiksu Elizy, ilustracje, opisy postaci i inne takie ciekawostki. Momentami miałam wrażenie, jakby autorka chciała za pomocą jednej książki opowiedzieć dwie historie. Jedną tę główną, a drugą, trochę mniej istotną, w inny sposób, ale myślę, że i w nią można się wciągnąć.

Choć mogłoby się wydawać, że książka jest kolejną prostą historią o młodych ludziach, to nie do końca tak jest. Autorka porusza poważniejsze kwestie takie jak samotność, wrogie nastawienie społeczeństwa, czy życie w sieci. Podoba mi się, że w tak przyjemny sposób Zappia dotyka każdego z tych tematów tak aby czytelnik mógł z tego coś wynieść.

Więc jak widać, moja ocena jest jak najbardziej uzasadniona. Mam nadzieję, że zainteresowałam Was tą pozycją i myślę, że jak będziecie mieli taką możliwość to po nią sięgniecie. Ja tymczasem czekam na kolejne książki autorki.

Z gorącymi pozdrowieniami,
Klaudia

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Feeria Young

16 komentarzy:

  1. Jestem zachwycona okładką:-) A wnętrze jest równie piękne to koniecznie muszę przeczytać, trzeba zrobić już listę do Mikołaja:-P

    OdpowiedzUsuń
  2. Weronika Masarczyk6 listopada 2017 06:55

    Bardzo ciekawe moją lista zakupowe coraz dłuższa się staje

    OdpowiedzUsuń
  3. Aktualny, ważny temat. Z recenzji wynika, że ciekawa fabuła, mimo nieśpiesznie rozwijającej się akcji sprzyja szybkiemu czytaniu, a poruszane problemy - refleksji. Mamy zatem szansę na koleją dobrze przedstawioną historię, bez infantylizacji. Dodatkowym plusem jest pomysł okładki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Temat na pewno interesujący i na czasie. Moim zdaniem nie tylko nastolatki mają obecnie drugie życie w sieci. Sądzę, że tego typu pozycji będzie coraz więcej, tak jak i czytelników, bo z każdym dniem bardziej jesteśmy uzależnieni od netu, a chyba większość czasem chciałaby tam być kimś innym, jak w życiu codziennym.

    OdpowiedzUsuń
  5. Każdy ma jakieś potwory, z którymi się musi zmierzyć. A w czasie, gdy świat wirtualny kusi pięknem, popularnością i pewną dozą anonimowości jest to coraz trudniejsze. Podoba mi się to, że dziewczyna nie jest tylko popularna w sieci "bo ta", ale coś stworzyła. Zderzenie talentu i faktycznej popularności zderzone z wyśmiewaniem przez kolegów zdecydowanie przypadło mi do gustu. A co stanie się z kłamstwem? Ciekawoś pobudzona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka bardzo mi przypadła do gustu, chociaż sama postać Elizy niekoniecznie. Ogólnie ciekawił mnie ten temat. No i historyjka wpleciona w fabułę zupełnie nie w moim klimacie. Podziwiłam rysunki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam jeszcze poprzedniej książki autorki, ale dużo o niej słyszałam. Trochę się obawiam "Elizy..", bo nie czytałam jeszcze żadnej książki, właśnie o "życiu w internecie", co w sumie pojawia się co raz częściej. Jednak pewnie w końcu jak uda mi się tę książkę zdobyć, to ją przeczytam. Oby tylko mi się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To połączenie głównej historii razem z komiksem, który tworzy bohaterka bardzo mi się podoba. Często mam niedosyt po lekturze, a dodatkowe rysunki opisujące postacie wzbogacają całość.
    Kinga Wasiak

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka jest przewspaniała, nie wahajcie sie ludziska, tylko czytajcie! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy temat na książkę. Jakże powszechny w dzisiejszych czasach. Wielu młodych ludzi w ten sposób kreuje swoją drugą osobowość, a w sieci o dziwo czują się bezpieczniejsi. Uciekają od rodziny, przyjaciół, boją się koegzystować w realnym świecie. Boją się odrzucenia, a ono w sieci im nie grozi. Sięgnę po tę książkę, by dowiedzieć się, jak poradziła sobie główna bohaterka i czy zdobyła się na odwagę, by wyjawić swój sekret.

    OdpowiedzUsuń
  11. Książka już czeka u mnie na półce na swoją kolej :) Muszę w końcu się za nią zabrać!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja również nie za bardzo czytuje takie książki, świat teraz opiera sie głównie o internet dlatego książki wolę czytać o czymś innym :) aczkolwiek jestem bardzo ciekawa bo od samego początku myślałam ze to historia o nastolatkach jakich wiele, ale nawet jeśli by tak było to ocena mówi że bardzo dobra historia. Wkrótce będę mogła poznać losy mojej imienniczki i nie ukrywam że na to bardzo czekam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj tak recenzja mnie zaciekawiła nie wiem czy tak z półki bym sama wybrała tą książkę ale teraz z chęcią poszukam, wydaje się że to będzie lekkie, szybkie czytanie. W książce są poruszane typowe problemy obecnych nastolatków więc zapowiada się interesująco.

    OdpowiedzUsuń
  14. Małgorzata Adamczuk30 listopada 2017 22:59

    Widać że książka porusza współczesne problemy i za to duży plus. W dzisiejszych czasach uciekamy w świat wirtualny, często zapominamy, że jest coś jeszcze. Zamykamy się na innych, a w końcu można te dwa światy połączyć, wystarczy chcieć

    OdpowiedzUsuń