piątek, 8 kwietnia 2022

Melanie Harlow - "Drive me wild. Bellamy Creek. Tom 1"

Autor: Melanie Harlow

Tytuł: Drive me wild. Bellamy Creek. Tom 1

Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki

Data premiery: 2022

Ilość stron: 368

Ocena: 8/10

Opis:

Griffin jest zrzędliwy, uparty i nieprzystępny. Jego całym światem są drużyna baseballowa, rodzina, przyjaciele i podupadający warsztat samochodowy, który odziedziczył po ojcu.

Blair to młoda kobieta wychowana w bogatym domu, która uciekła od swojej toksycznej rodziny i pragnie rozpocząć życie od nowa. Ma problemy finansowe i zepsuty samochód, nie może liczyć na niczyje wsparcie. Jest jednak pełna optymizmu, tryska dobrym humorem i bez wahania obdarza zaufaniem nowo poznanych ludzi.

Ubrana w suknię balową i tiarę niespodziewanie pojawia się w miasteczku. Jej przybycie natychmiast wywraca do góry nogami uporządkowane życie Griffina. Mechanik udziela bowiem pomocy damie w opałach i proponuje jej, by wprowadziła się do niego na trzy tygodnie, które zajmie naprawa jej samochodu.
Blair przywykła do życia księżniczki, a Griffin zdecydowanie nie przypomina księcia z bajki. Czy między osobami z tak różnych światów może rozwinąć się prawdziwe uczucie?

Recenzja:

Czytałam już książki tej autorki - i bez wątpienia jej nazwisko kojarzy mi się z fajnymi, często lekkimi romansami, ze sporą dawką życiowych problemów, z bohaterami z bagażem doświadczeń... i z fajnie opisanymi scenami erotycznymi. Tak było i tym razem: "Drive me wild" rozpoczyna serię, którą już teraz kocham całym sercem, a prawda jest taka, że kolejny tom zapowiada się jeszcze lepiej! 

Wow, wow, wow! Ale podobno na kolejny tom nie będę musiała wcale tak długo czekać... Bo do wakacji chyba ma się pojawić. Także super i ekstra, nie? Chociaż, jakby się to dało jeszcze przyspieszyć, to ja nie mam nic przeciwko. Na przykład tak na jutrzejszy wieczór, który mam wolny i mogłabym go spędzić z kolejnym przystojniakiem od Melanie Harlow!

W tej części poznajemy Blair, która ucieka przed swoim dawnym życiem i przed apodyktycznymi rodzicami, którzy chcieliby, żeby wzięła z kimś ślub tylko dla podreperowania domowego budżetu. Dziewczyna za ostatnie oszczędności kupuje stare auto i mimo wątpliwych umiejętności za kierownicą, postanawia wyjechać gdzieś daleko: żeby zacząć życie na nowo, na własnych zasadach. Warto także wspomnieć, że Blair ucieka w balowej, białej sukni i w tiarze we włosach...

Przez przypadek jednak opona w jej aucie dosłownie wybucha, ale na miejscu jest już Griffin - lokalny mechanik, były żołnierz, który łapie Blair, zanim ta traci przytomność, a później proponuje jej pomoc z naprawą samochodu. Tyle, że sytuacja szybko się komplikuje - przede wszystkim uszkodzenia samochodu są dużo poważniejsze, ale także... samo to, że Blair była wtedy w białej sukni, a później nocowała u Griffina, uruchomiło masę plotek w małym miasteczku: większość stwierdziła nawet, że mechanik umówił się z Blair na szybki ślub, o którym to nikt miał nie wiedzieć... 

"Drive me wild" to zdecydowanie kawał dobrej literatury - począwszy od fajnej, dosyć lekkiej fabuły, w którą czasem wplątują się demony z przeszłości (i natrętne rodziny), skończywszy na tym, że emocje i uczucia są tak dobrze opisane, że dosłownie pożarłam tę książkę wzrokiem - i wiele bym dała, żeby móc ją przeczytać ponownie po raz pierwszy.

Samo zakończenie jest jak wisienka na torcie, bo chociaż niby czegoś takiego się w sumie spodziewałam już w pewnym momencie, to jednak super, że autorka też miała takie plany wobec naszych głównych bohaterów. 

W ogóle sama kreacja bohaterów zasługuje na ogromne oklaski. Wydaje mi się, że dawno nie czytałam romansu, w którym aż tak bardzo zżyłabym się z bohaterami - i o których dalej chciałabym czytać w kolejnych tomach. Ale kolejna część o policjancie także zapowiada się wyjątkowo gorąco... Także już zacieram rączki!

Jeśli więc szukacie pozycji, którą pokochacie całym swoim czytelniczym serduszkiem, przy której stracicie poczucie czasu, to bez wątpienia powinniście sięgnąć pod najnowszą książkę Melanie Harlow - "Drive me wild". 

Polecam z całego serduszka!
To co? Skuszeni?


9 komentarzy:

  1. Autorki nie kojarzę, ale po waszej receznji mam wielką ochotę na tą książkę. Brzmi jak coś idealnego dla mnie. Dzięki za recenzję

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za recenzję, ale na razie nie mam ochoty na tę książkę

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale kusicie 😁 nie znam autorki, ale takie książki lubię 😉

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam pisarki ale mam ochotę ją poznać. "Drive me wild" zapowiada się uroczo, smutno oraz gorąco (jak się można nie skusić), będzie zabawnie także można się wzruszyć. Książka wróży, że przyjemnie spędzę czas czytając ją, więc trzeba rozejrzeć się za nią.

    OdpowiedzUsuń
  5. "Drive me wild"? Nieee, szczególnie nie z taką okładką. To historia zupełnie nie dla mnie. Pochwalam jednak, że autorka się najwyraźniej przyłożyła do treści.

    OdpowiedzUsuń
  6. Autorka zupełnie mi nie znaną,a jest z gatunku romansu🙈Chętnie spotkam się z twórczością autorki,bo takiego książkowego janicka moje serduszko by chciało bliżej poznać 😍😁😉 Tytuł zapisany do zdobycia 🥰 Okładka mogła by byc inna. Lecz z czytelniczego doświadczenia,większość książkoholików wie,że czasem okładka a treść, to czasem dwie odległe od siebie książkowe galaktyki 🙂 Bardzo dziękujemy za świetną recenzję 😘B.B

    OdpowiedzUsuń
  7. Możliwe,że się skuszę. Ostatnio dość rzadko sięgam po erotyki, więc przy dobrze napisanym romansie chętnie spędzę wieczór.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyznam, że nie znam autorki, ale twoja recenzja zachęciła mnie do tego konkretnego tytułu, i choć ja nie przepadam za takimi powieściami, to może ta by mnie zaskoczyła pozytywnie, kto wie? 🤔

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam autorki ale kusicie i to bardzo 😍

    OdpowiedzUsuń