Brittainy C. Cherry - "Siła, która ich przyciąga"

Autor: Brittainy C. Cherry

Tytuł: Siła, która ich przyciąga

Wydawnictwo: NieZwykłe

Data wydania: 2022

Ilość stron: 326

Ocena: 8/10

Opis:

Czwarty tom legendarnej serii „Elements. Żywioły”!

Lucy i Graham Russell byli kompletnymi przeciwieństwami. Ona – pełna energii, on – zamknięty w sobie samotnik. Ona była otoczona przez siostry, jego życie bardziej przypominało żywot pustelnika.

Ich drogi zawodowe również bardzo się różniły. Ona pracowała w kwiaciarni, a on był autorem światowych bestsellerów. Pomimo sławy i sukcesów to właśnie życie Grahama wydawało się puste.

Jednak zdarzały się krótkie chwile, kiedy między tą dwójką rodziło się porozumienie. Więź, która coś dla nich znaczyła i na swój sposób była wyjątkowa. Czy Graham będzie w stanie to dostrzec?

Czy jego serce zostanie zamrożone już na zawsze?

Recenzja:

Ostatni tom serii - jest i ostatnia recenzja serii. Od razu dodam, że książki z tego cyklu są ze sobą niepowiązane, także spokojnie możecie czytać na przykład sam tom czwarty, a po nim nic - ale równie dobrze możecie czytać czwarty, a później pierwszy i też będzie dobrze.

Ten tom był według mnie chyba najlepszym tomem z całej tej serii - chociaż jeszcze tom pierwszy mi się bardzo podobał. Najmniej lubię tom drugi: jakoś mi całkowicie nie podchodzi w porównaniu do reszty, chociaż także porusza dosyć istotne problemy społeczne.

W tej części poznajemy Lucy - dziewczynę, która jest hipiską, uwielbia naturę i wolność, a oprócz tego jest bardzo emocjonalna, wrażliwa i uczuciowa - a jak już kocha, to robi to całą sobą. Lucy poznajemy w momencie, gdy pomaga ona swojej siostrze przechodzić przez chemioterapię w celu zwalczenia nowotworu.

Później przeskakujemy o jakieś dwa lata, jesteśmy w miejscu, gdzie Lucy ma już swoją własną kwiaciarnię - i zawozi kwiaty na pogrzeb jednego z bardziej uznanych pisarzy. Tam też przez przypadek zatrzaskuje się w jednym pomieszczeniu z Grahamem - synem zmarłego, także pisarzem, który nienawidził swojego ojca całym sobą.

Graham jest przeciwieństwem Lucy - zamknięty w sobie, z niedostępnym sercem, nie okazujący emocji, a co więcej: mimo że jest pisarzem, na żywo nie umie znaleźć odpowiednich słów. Mimo wszystko okazuje się, że Lucy zwierza się bardziej niż swojej własnej żonie.

Nie jest to jedyny moment, w którym Lucy spotyka się z Grahamem - bo wkrótce wychodzi na jaw, że jego żona urodziła wcześniaka (który był koło dwóch miesięcy w szpitalu) i dosłownie uciekła, żeby nie musieć zajmować się problemem - który jak twierdziła: i tak raczej nie przeżyje. Lucy zaczyna pomagać Grahamowi, a szybko okazuje się, że nie jest to tylko pomoc przy dziecku, ale także pomoc w kwestii odkrywania samego siebie.

"Siła, która ich przyciąga" jest słodko-gorzką powieścią, w której pełno jest wzlotów i upadków, ale także pełno jest uczuć, emocji i w ogóle to, co można powiedzieć o książkach tej pisarki, to to, że pozwalają czytelnikowi na zapoznanie się z całą gamą różnych stanów emocjonalnych (co jest według mnie dużym plusem).

Bez wątpienia to nie są ostatnie książki tej autorki, które czytam - mam na stosiku hańby kolejny tytuł od Brittainy C. Cherry. I niebawem się za niego wezmę, a później zamieszczę tu jego recenzję.

Jeśli macie ochotę na książkę, która sprawi, że będziecie mieli złamane serce, tylko po to, by zaraz mieć je posklejane na nowo: a także jeśli lubicie facetów w stylu mruków, którzy jak już się odzywają, to świetnie przekazują prawdę o swoich uczuciach, to polecam historię Lucy, Grahama i jego córki.

Podsumowując: dla mnie super lekturka.

Inne romanse znajdziecie na TaniaKsiazka.pl