wtorek, 2 maja 2023

Soraya Lane - "Córka z Włoch"

Autor: Soraya Lane
Tłumaczenie: Anna Esden Tempska
Tytuł: Córka z Włoch
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 8 marca 2023
Liczba stron: 352
Ocena: 9/10

Opis:

Pierwszy tom zaplanowanego na osiem powieści cyklu „Utracone córki”.

W londyńskiej kancelarii prawnej spotyka się kilka osób. Nie łączy ich nic, dopóki każda nie otrzyma pudełka z pamiątkami znalezionego w domu zmarłej kobiety, która przed laty prowadziła placówkę dla samotnych matek. Czy będą miały odwagę wyruszyć w podróż, aby odkryć tajemnice swojej rodziny i swojego dziedzictwa? Czy historia ich przodków pomoże im odnaleźć własną drogę i szczęście?

Urzekające i chwytające za serce powieści o utraconych miłościach, rodzinnych sekretach i podążaniu krętą ścieżką, którą prowadzi nas serce.

Akcja książek rozgrywa się w dwóch planach czasowych w najpiękniejszych zakątkach świata. Seria zachwyci wielbicielki prozy Lucindy Riley, Santy Montefiore, Kristin Hannah i Victorii Hislop.

Recenzja:

Gdy zobaczyłam zapowiedź Córki z Włoch od razu wiedziałam, że będzie to przepiękna i magiczna historia, która chwyci mnie za serce. I nie myliłam się, bo dawno nie czytałam tak komfortowej opowieści, która mnie otuliła, wzruszyła, a nawet rozbawiła do łez. Z czystym sumieniem mogę napisać, że to najcieplejsza lektura, którą miałam w rękach i... już nie mogę doczekać się następnego spotkania z twórczością Sorayi Lane i jej cyklem Utracone córki.

Córka z Włoch to pierwszy tom wspomnianego cyklu, w który można zatracić się od pierwszych stron. Mamy tutaj dwie osie czasowe, przeszłość i teraźniejszość, dzięki którym jesteśmy w stanie poznać lepiej przeszłość bohaterów i rozwiać jej tajemnice. Ciężko powiedzieć o nich coś więcej, aby nie popsuć przyjemności z odkrywania, ale... kryje się w nich tyle emocji! Postaci wykreowane są nadzwyczaj realistycznie, mają swoje marzenia i chcą podążać za swoimi pragnieniami, ale – niestety – przez obyczaje i tradycje nie zawsze mogą. Jak nie trudno się domyślić, przewija się tu motyw zakazanej miłości, namiętności oraz zobowiązań, wiele tu też smutku, ale i nie brakuje nadziei. Choć wątki romantyczne są raczej przewidywalne, nie przeszkadza to w zapoznawaniu się z historią, bo napisana jest przepięknie, z najprawdziwszą pasją! I obie czasowe fabuły nie odstają od siebie – są napisane po prostu kapitalnie!

Włochy to balsam dla duszy. Ten slogan, na który trafiła, przeglądajć jakieś pisma w samolocie, zapadł jej w pamieć. Musiała przyznać, że zgadza się z tym z całego serca.

Myślę, że wiele magii ta historia zyskała dzięki niesamowitemu stylowi autorki. Soraya Lane opisuje wszystko w sposób klimatyczny – wręcz porywa nas do Włoch i naprawdę czytając czuje się, że towarzyszy się bohaterom. Dodajcie do tego delikatne i urokliwe pióro, które uprzyjemnia lekturę oraz liczne niespodzianki (niektóre zakończenia rozdziałów to przesada – przez to czyta się kolejne, do utraty tchu!), a otrzymacie... bardzo wyjątkową lekturę. Już po pierwszym tomie czuję, że będzie to moja ulubiona saga rodzinna, ponieważ Córka z Włoch to doprawdy obiecujący początek! I – jak wspomniałam wcześniej – już nie mogę się doczekać części kolejnej, ta tak cudownie mnie otuliła i zafascynowała!

Cóż dodać więcej? Córka z Włoch to wciągająca i pełna miłości książka, której historia dosłownie ożywa przed oczami czytelnika. Porywa od pierwszych stron, budzi multum emocji, zachwyca pięknym pisaniem oraz niesamowitymi opowieściami, rozgrywającymi się w dwóch osiach czasowych. Jeśli lubicie historie rodzinne, które rzucają czar na czytelnika i anagażują go na wielu płaszczyznach – polecam z całego serca!

8 komentarzy:

  1. Brzmi nieźle. Akurat nie bardzo przepadam za sagami rodzinnymi, ale tym razem może się skuszę. Treść prezentuje się wyrafinowanie dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tę książkę na oku, recenzja dodatkowo mnie zachęciła. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi interesująco, kiedyś dam się jej skusić

    OdpowiedzUsuń
  4. DZiękuję za recenzję i polecenie. Okladka świetna i seria zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię zawiłe, pełne dramatów historie, ale sagi rzadko czytam ale ta intryguje mnie. "Córka z Włoch" znajduje się na liście do przeczytania.
    P.S. Piękna okładka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Opis od razu skojarzył mi się z serią "Siedem sióstr" Lucindy Riley. Lubię takie chwytające za serce książki,pełne ciekawych wątków i historii. Myślę,że zdecyduję się na lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie wydana, ciekawie o niej opowiadasz, myślę, że chętnie po nią sięgnę 😍

    OdpowiedzUsuń