wtorek, 19 września 2023

Alexandra Bracken - "Po zmierzchu. Mroczne umysły. Tom 3"

Autor: Alexandra Bracken

Tytuł: Po zmierzchu. Mroczne umysły. Tom 3

Wydawnictwo: Jaguar

Data wydania: 2023

Ilość stron: 528

Ocena: 9/10

PATRONAT KSIĄŻKOWIRU


Opis:

Finałowy tom zapierającej dech w piersiach trylogii Mroczne umysły. Idealna lektura dla fanów Niezgodnej i Igrzysk Śmierci.

Ruby nie może oglądać się za siebie. Ona i inne dzieci, które przeżyły rządowy atak na Los Angeles, jadą na północ, by się przegrupować. Jest z nimi więzień: Clancy Gray, syn prezydenta i jedna z nielicznych osób, które mają takie zdolności jak ona. Tylko Ruby ma nad nim jakąkolwiek władzę, a jedno potknięcie może doprowadzić do katastrofy… Tymczasem tysięcy takich jak oni wciąż cierpią w „obozach rehabilitacyjnych”. Ruby musi ich uwolnić...


Recenzja:

Trzeci tom serii dystopijnej, którą uwielbiam: i szczerze powiedziawszy bardzo się nie mogłam tej książki doczekać, a z drugiej strony: jak już miałam możliwość ją przeczytać, to czytałam jak najdłużej, starając się delektować "Po zmierzchu. Mroczne umysły. Tom 3"

Dopiero teraz byłam w stanie przyjść do Was z recenzją - chociaż chciałam zrobić to dużo wcześniej, ale musiałam sobie też pewne kwestie poukładać w głowie: z których najważniejszą była kwestia ogarnięcia emocji i uczuć, którą powodowała we mnie historia Ruby.

Przejdźmy więc do konkretów: bo to już ostatni tom, trzeci, finałowy - i nie ma sensu przedłużać, bo jeśli znacie już wcześniejszą historię od Alexandry Bracken, to doskonale wiecie, że warto sięgnąć po "Po zmierzchu. Mroczne umysły. Tom 3".

Ruby wiele straciła - i może stracić jeszcze więcej. Teraz to ona jest jedną z głównych odpowiedzialnych za utrzymanie dzieci z talentem PSI w kwestii ich życia i zdrowia: a ustalmy, że wrogowie nie śpią, a jeden z najważniejszych z nich jest więźniem Ruby, z którym tylko Ruby jest sobie w stanie poradzić: bo tylko ona jest w stanie się na tyle skutecznie zablokować, że nie wślizgnie się do jej mózgu.

Okazuje się jednak, że sytuacja, zamiast się polepszać, to powoli zaczyna robić się coraz gorsza: i chociaż wydawać by się mogło, że nie jest w stanie, to los po raz kolejny udowadnia, że mimo wszystko zawsze może być gorzej.

Do tego wszystkiego, niczym wisienka na torcie, dochodzi kwestia tego, że Ruby już emocjonalnie i uczuciowo nie jest w stanie sobie ze wszystkim poradzić, ma dużo problemów ze snem i jest tak zmęczona, że w pewnym momencie ma wrażenie, że dosłownie czas wymyka jej się przez palce...

Mówiąc w skrócie: "Po zmierzchu. Mroczne umysły. Tom 3" to doskonałe zwieńczenie serii, a w pewnym momencie robi się tak gęsto pod kątem... właściwie wszystkiego, że dosłownie czytałam wbita w fotel, z rozchylonymi ustatami.

Wydaje mi się, że od dawna nie czytałam czegoś takiego - i że ta trylogia była doskonałą odskocznią od typowych młodzieżówek i romansów erotycznych. Uważam, że jeśli ceniliście Igrzyska Śmierci, Delitrium, Dotyk Julii, to pokochacie także i cykl Mrocznych umysłów.

Dodam też od razu, że jako autorka Alexandra Bracken mnie nigdy nie zawiodła - czytałam już sporo jej książek i w dalszym ciągu jestem w nich zakochana - nawet nie jestem w stanie powiedzieć tytułu, który najbardziej zawrócił mi w głowie - ale bez wątpienia historii Ruby także nie będę w stanie zapomnieć. 

Wydaje mi się, że jeśli liczycie na mocne zakończenia, nieoczekiwane zwroty akcji i dużą dawkę fantastyki, szczególnie młodzieżowej, bardziej dystopijnej, to koniecznie musicie poznać ten cykl - i obiecuję Wam, że nie będziecie tego żałować.

Ja tylko trochę żałuję, że to już koniec, bo bardzo przywiązałam się do Ruby, jej mocy i ogromnej katastrofy, którą przeżyły dzieci. Podsunę też kwestię związaną z tym, że oczywiście "Po zmierzchu. Mroczne umysły. Tom 3" odkrywają co dokładnie się przydarzyło - i tego warto się dowiedzieć.

Podsumowując: dla mnie must read, kocham i nie mogę się doczekać kolejnych powieści tej pisarki. Ogarnęłam też, że jest tego jakaś ekranizacja z 2018 roku - oficjalnie mam w planach to zobaczyć: ale jeśli już mieliście okazję obejrzeć, to dawajcie znać, czy Warto, czy nie!

3 komentarze:

  1. Uwielbiam ten cykl, trochę czasu mineło jak to przeczytałam ale i tak pozostaje w pamięci. Autorka w dobry sposób rozwiązuje wszystkie wątki, które nakreśliła, bohaterowie dorośli, zmienili się. Po przeczytaniu recenzji nabrałam chęci żeby wrócić do tego świata.
    P.S. Oglądałam film i mi przypadł do gustu i żałuję, że nie będzie dokończenia tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie gratuluję patronatu 🧡🧡

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja nie znam tej serii... Jeszcze 😁 uwielbiam "Igrzyska śmierci", właśnie czytam poboczną historię o Snowie, btw. jakoś nigdy nie polubiłam tej serii "Niezgodna", nie wiem, co ludzie w niej widzą. Dlaczego stawia się ją obok Igrzysk? O Igrzyskach nawet moja profesor wspominała na wykładzie (w Izraelu), wielokrotnie widać, że to naprawdę przemyślany koncept, ogromny research, niesamowita pomysłowość z intertekstualnych zacięciem i podane ze smakiem, najwyraźniej redagowane i poprawiane parę razy. Widać dopracowanie gołym okiem. Czy to samo mogę powiedzieć o innych seriach? No nie. Też się o obawiam takich porównań, mogą zaszkodzić nowej książce, a nie jej pomóc, stawiając poprzeczkę tak wysoko.
    A o tej autorce - jestem ciekawa. Chętnie sięgnę po tą serię.

    OdpowiedzUsuń