czwartek, 22 lutego 2024

Jane Austen - "Lady Susan, Sanditon, Watsonowie"


Autor: Jane Austen
Tytuł: Lady Susan, Sanditon, Watsonowie
Wydawnictwo: MG
Data wydania: 25 października 2023
Liczba stron: 256
Ocena: 9/10

Opis:

Gratka dla fanów prozy Jane Austen.
Od ponad dwustu lat powieści Jane Austen zdumiewają świeżością i ujmują wdziękiem oraz wnikliwością obserwacji, są znane i kochane przez czytelników na całym świecie, bez względu na płeć i wiek. Lady Susan, Sanditon, Watsonowie to trzy nowele, w których autorka z właściwym sobie kunsztem eksperymentuje z formą literacką, od powieści epistolarnej poprzez satyrę i melodramat do powieści społecznej. 
Lady Susan to powieść epistolarna, z listów bohaterów dowiadujemy się o najważniejszych wydarzeniach, a co więcej, patrzymy na nie przez różne pryzmaty. Bez wątpienia osobą najbardziej interesującą jest tytułowa lady Susan, bezwstydna intrygantka i uwodzicielka, która świeżo owdowiawszy, zaczyna cieszyć się życiem. 
Sanditon z kolei fascynująco ukazuje kwestie finansowe związane z projektem rozbudowy małej rybackiej osady w eleganckie i ekskluzywne uzdrowisko.
Watsonowie zaś to powieść, która wersję dokończoną publikujemy po raz pierwszy w Polsce. Pierwsza jej część jest autorstwa Jane Austen, natomiast zakończenie napisała L. Oulton. Historia przedstawia dole i niedole nieposażnych panien na wydaniu, pokazuje niezbyt subtelne zabiegi dziewcząt i ich rodziców w celu zawarcia korzystnych małżeństw.
Wszystkie trzy dzieła czyta się znakomicie, oddają zarówno niepowtarzalny klimat angielskiej prowincji z czasów pisarki, jak i stanowią wspaniały przekrój społeczno-obyczajowy tamtych czasów.

Recenzja:

   Ciężko mi się przyznać, głównie przed samą sobą, ale te trzy krótkie nowelki, to moja pierwsza styczność z literaturą Jane Austen, ale nie ma tego złego, bo już wiem, że nie jest to na pewno ostatnie spotkanie. I oczywiście nie chodzi mi o to, że ta klasyka powinna być każdemu znana, ale sama już bardzo długo chciałam przeczytać coś tej autorki, żeby zobaczyć, o co tyle szumu. I teraz chyba już wiem...

Pierwsze z opowiadań jest w formie epistolarnej. Nie przeczytałam dużo takich w swoim życiu, ale bardzo lubię się z tą formą. W tym przypadku również mi się bardzo podobała, bo jako czytelnik, czytając o wszystkich wydarzeniach z więcej niż jednej perspektywy, mogę sobie fajnie nadbudować fabułę, dopowiadając sobie, co mogło się dziać pomiędzy jednym a drugim listem. Świetnie napisane postacie, które poznajemy tak naprawdę przez pryzmat opinii na ich temat. Spodobało mi się tak naprawdę już od pierwszego przeczytanego listu i wiedziałam, że będzie świetne i takie właśnie było.

Sanditon. Szkoda, że takie krótkie, ale z tego, co gdzieś przeczytałam, to Austen nie dokończyła tej historii, bo już nie zdążyła przed śmiercią. Widać to urwanie, które doprowadziło nas tak naprawdę do nikąd, ale czytało mi się bardzo dobrze i zaczęłam zażywać się z tą małą osadą, która miała się stać świetnym uzdrowiskiem. Momentami zabawna i pełna absurdu spodobała mi się i przed chwilą właśnie przeczytałam, że na podstawie tej niedokończonej historii jest serial. Koniecznie będę musiała go zobaczyć.

No i Watsonowie, moja perełka wśród tych opowiadań. To właśnie dzięki niej zapragnęłam dalej poznawać twórczość Austen. Co prawda niedokończona przez autorkę i w tej wersji jest w Polsce wydawana po raz pierwszy, a zakończenie dla niej dopisała tajemnicza L. Oulton. Podoba mi się tutaj tak właściwie wszystko. Od fabuły, kreacje postaci po ich relacje między sobą. Panny bez posagu chcące wyjść bogato za mąż, pewnie nie są zbyt oryginalnym wątkiem, ale poprowadzone przez te dwie panie, wypadło genialnie.

Nie znam się na twórczości Austen. Nie powiem ci jak te trzy opowiadania, mają się do jej stylu i innych historii, ale mogę ci powiedzieć, że mnie się bardzo podobało i żałuję, że te historie, które poznałam, nie są dłuższe i bardziej złożone. A z drugiej strony, może to i dobrze, bo wtedy może by straciły swój urok. Ciesze się, że w końcu, po tylu obietnicach, udało mi się sięgnąć po Jane Austen.

Myślę, że ta książka, to pewnie niezły kąsek dla fanów twórczości Austen. Jeśli jednak tak jak ja nie czytałeś jeszcze nic z tej klasyki, to myślę, że ten zbiór będzie idealny na początek, bo już po tych trzech historiach będziesz wiedział, czy chcesz kontynuować tę przygodę. Ja wiem, że na pewno będę dalej odkrywała tę literaturę, tym bardziej że kilka tytułów znajduje się w moich zbiorach. No i nie mogę, nie wspomnieć o tym wydaniu. Koniecznie będę  go chciała więcej u siebie na półce.

Z książkowymi pozdrowieniami,
Klaudia.
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem MG

6 komentarzy:

  1. To klasyk, więc nawet nie będę oceniać. Zawsze chciałam przeczytać Jane Austen, ale jakoś się nie złożyło. Głównie powieści flagowe, ale do nowelek też bym chętnie zajrzała, to dobra autorka w końcu, na niej się człowiek nie zrazi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię klasykę literatury i trochę już czytałam Jane Austen, ale akurat tych trzech nowel nie znam. Tylko trochę "Sanditon" z wersji serialowej. Będe miała ten zbiór opowiadań na oku. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię twórczość Jane Austen, od czasu do czasu z chęcią zaczytuje się w historiach spod pióra pisarki. 'Lady Susan, Sanditon, Watsonowie' są mi niezanane ale jestem zainteresowana nimi. Uwielbiam świat stworzony przez autorkę etykieta, ubiór, podróże bryczkami – to świat, który miał zupełnie innego ducha i zapach. Będę maiała na oku ten zbiór.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cos dla mnie. Uwiebiam Jane Austen i jej książki. Ten zbiór napewno mi sie spodoba. Dziękuję za opinie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasem lubię sięgnąć po klasykę, ale narazie nie mam w planach 😉😉

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam książki Jane Austen, jedna z lepszych autorek klasycznych romansów. Zupełnie nie mam pojęcia jakim cudem ja tego jeszcze nie czytałam. Zapisuje sobie, musz koniecznie nadrobić 😊

    OdpowiedzUsuń