Jennifer Lynn Barnes - "Ostatni gambit. The Inheritance Games. Tom 3"

Autor: Jennifer Lynn Barnes

Tytuł: Ostatni gambit. The Inheritance Games. Tom 3

Wydawnictwo: Must Read [współpraca reklamowa z Audioteka]

Data wydania: 2023

Ilość stron: 448

Ocena: 7,5/10

Opis:

Pieniądze, życie i uczucia Avery są stawką w grze, którą wszyscy obserwują z zapartym tchem. Trzeci tom bestsellerowej serii dla młodzieży.

Avery Kylie Grambs odziedziczyła majątek po zmarłym miliarderze Tobiasie Hawthornie. Warunkiem przejęcia przez nią kontroli nad fortuną było zamieszkanie na rok w Hawthorne House. Do końca zostało jej jeszcze kilka tygodni, tymczasem paparazzi bacznie obserwują każdy jej krok, presja finansowa staje się coraz bardziej odczuwalna, a niebezpieczeństwa są codziennością. Jedyną pomoc w przebrnięciu przez zawiłości nowej sytuacji życiowej stanowią dla Avery bracia Hawthorne’owie. Ich losy są ze sobą nierozerwalnie splecione. Avery zna ich najskrytsze sekrety, oni zaś znają ją na wskroś.

Zegar odmierza ostatnie godziny do chwili, w której Avery zostanie najbogatszą nastolatką na świecie, gdy niespodziewanie pojawia się dziewczyna potrzebująca pomocy niedoszłej miliarderki – jej obecność w Hawthorne House może wszystko zmienić. Wkrótce staje się oczywiste, że do rozwiązania jest jeszcze jedna, ostatnia zagadka, za sprawą której Avery oraz bracia Hawthorne’owie zostają wciągnięci w niebezpieczną rozgrywkę, a ich rywalem okaże się nieznany, lecz potężny gracz.

Tajemnica goni tajemnicę. Piętrzą się niewiadome. Stawką w tej grze są uczucia oraz ludzkie życie – ale Hawthorne’owie niczego nie kochają bardziej od rywalizacji i wygrywania.

 

Recenzja:

Jennifer Lynn Barnes po raz kolejny zaskakuje i udowadnia, że jej pomysłowość nie ma sobie równych: szczególnie pod kątem tworzenia zagadek, tajemnic i intryg, od których się wręcz roi w "Ostatni gambit. The Inheritance Games. Tom 3". Bardzo mi się podobał ten tom - i cieszę się, że chociaż w sumie to zakończenie oficjalnej trylogii, to pisarka stworzyła jeszcze wiele dzieł z nawiązaniem do tego cyklu.

Avery myślała, że rozwiązała już wszystkie zagadki, które mógł zostawić jej zmarły miliarder, którego nawet nie miała okazji poznać, a który to przepisał jej cały swój majątek. Jednak okazuje się, że nie - Tobias Hawthorne zawsze był bowiem kilka kroków naprzód i dbał o to, by piec wiele pieczeni na jednym ogniu.

Tym razem okazało się, że gdy w życiu Avery pojawia się jedna dziewczyna, kancelaria prawnicza przekazuje głównej bohaterce swego rodzaju torbę, której zawartość to kolejna zagadka. Może się nawet okazać, że to będzie jedna z najtrudniejszych zagadek, jakie będzie musiała rozwiązać Avery, ale nie pod kątem tego, że nie podoła jej umysł, a pod kątem tego, że będzie przy okazji musiała chronić swoich bliskich...

Jedna z bliskich jej osób zresztą już na sam start zostaje uprowadzona. Sprowadza się to do tego, że zegar tyka, ktoś podsuwa Avery elementy drugiej tajemnicy, a ona dba o to, żeby jej mózg działał w pełnej sprawności i w pełni swych możliwości, bo nie godzi się ani na to, żeby coś złego stało się jej, ale też nie chce, żeby ktoś skrzywdził ludzi, na których jej zależy.

Do tego wszystkiego, niczym wisienką na torcie, okazuje się, że niebawem Avery spędzi już rok w posiadłości rodziny Hawthorne, przez co oficjalnie stanie się jedną z najbogatszych osób na świecie, bo spełni wszystkie warunki zmarłego. Avery chyba nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, jaka jest tego cena, ale z drugiej strony... Doskonale wie, co zrobiłaby ze swoją fortuną, gdy będzie miała już do niej pełen dostęp.

"Ostatni gambit. The Inheritance Games. Tom 3" to fantastyczna zabawa - i ja naprawdę jestem bardzo zadowolona, że miałam okazję się zapoznać z treścią tej młodzieżowej serii. Oczywiście, jak już wspominałam w poprzednich tomach, dorosłe osoby także świetnie się przy czytaniu bawią, co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości.

Cały cykl miałam okazję wysłuchać w Audiotece, Monika Chrzanowska zaskakiwała mnie w pozytywny sposób na każdym kroku i sprawiła, że cała magia, jaką można było wydobyć z tej treści, wydobyła się na powierzchnię. Doskonały głos, świetnie dobrana lektorka do czytanej przez nią historii - właściwie zastanawiam się czego można byłoby chcieć więcej od audiobooka i uważam, że chyba już niczego.

Gdy tekst książki jest genialny, a do tego dobrany jest idealny głos lektorki, wszystko jest po prostu kompletne i chce się tego słuchać. Nie dziwcie się więc, że nie zajęło mi zbyt dużo czasu nim skończyłam "Ostatni gambit. The Inheritance Games. Tom 3" - wiem, że są tacy, co przesłuchują audiobooki szybciej niż ja, ale ja czytam także sporo powieści w papierze, a także e-booków, więc moje tempo wysłuchiwania fabuły i tak chyba nie jest najgorsze.

Jestem pod wielkim wrażeniem twórczości tej autorki - i planuję oczywiście w przyszłości sięgać po inne jej tytuły, szczególnie, że widziałam, że jest sporo powiązanych opowieści do serii The Inheritance Games. Bardzo polubiłam braci Hawthorne, Avery też jest naprawdę dobrze wykreowana - więc no, nie będzie to dla mnie w żaden sposób strata czasu, a raczej dodatkowa gratka i poznawanie kolejnych smaczków, pewnie z dodatkiem jeszcze większej ilości tajemnic, zagadek i intryg.

Nie jest ważne w jakiej formie sięgniecie po "Ostatni gambit. The Inheritance Games. Tom 3" (oraz po wcześniejsze części), ale podkreślam, że warto pomyśleć poważnie o tym, żeby wziąć tę serię na tapet, bo jest to jeden z tych cykli, o których wcale nie jest tak łatwo zapomnieć.

Podsumowując: gorąco polecam! Tyle i aż tyle - ale podpisuję się pod tym rękami i nogami. Uważam, że jest to jedna z tych lepszych serii, jakie miałam okazję czytać w tym roku.