niedziela, 1 lipca 2018

E.K. Blair - "Bang"

Autor: E.K. Blair
Tytuł: Bang
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2018
Ilość stron: 350
Ocena: 7/10
PATRONAT KSIĄŻKOWIRU

Opis:

Mówią, że ten, kto mści się na drugiej osobie, traci część swojej niewinności. 
Ale ja nie jestem niewinna. 
Już od dawna. 

Zostałam okradziona z niewinności. Odebrano mi los, który był mi pisany. Duszę, z którą przyszłam na świat. Rubinowe serce osadzone w życiu pełnym nadziei i marzeń.

To wszystko odeszło.

Przepadło.

Nigdy nawet nie miałam wyboru. 
Opłakuję tamto życie. Rozpaczam nad każdym „co by było, gdyby...”. 
Ale z tym już koniec. 
Jestem gotowa odebrać to, co zawsze mi się należało.
Jednak każdy plan ma jakiś słaby punkt. Czasem jest nim serce.


Recenzja:

O tej książce słyszałam wiele, jeszcze zanim ukazała się na rynku polskim, ale po raz pierwszy przeczytałam ją właśnie dzięki wydawnictwu NieZwykłemu, które postanowiło wydać "Bang" w naszym ojczystym języku. Przyznam szczerze, że już wcześniej bardzo mnie ona ciekawiła i nie wiem, czemu nie przeczytałam jej po angielsku, skoro mój poziom języka na to pozwala, ale cóż - tak się po prostu nie stało i nie ma chyba co długo nad tym rozmyślać. W każdym razie w końcu udało mi się dostać "Bang" w swoje ręce - i nie mogłam zrobić nic innego, niż objąć ją patronatem, gdyż ta historia tak mną wstrząsnęła, że przez kilka dni po zakończeniu czytania, dalej miałam tę opowieść gdzieś głęboko w sobie i rozpamiętywałam ją przy każdej nadarzającej się okazji. 

Nina - główna bohaterka tej książki - ma właściwie dwa życia. Jedno, w którym żyje obecnie ze swoim bogatym mężem, który spełnia każdą jej zachciankę i drugie, w którym dalej jest małą dziewczyną, którą odebrali ojcu, o wdzięcznym imieniu Elizabeth, która jest bardziej popaprana niż rana po postrzale w irańskim buszu. Te życia niby nie mogą się ze sobą zbiegać, a jednak często dziewczyna w swojej głowie nie jest w stanie oddzielić jednego od drugiego, pomimo tego że jej idealny plan zemsty wymaga, aby nikt nie nabrał żadnych podejrzeń co do jej motywów i co do jej szczerości. 

Tak naprawdę Nina jest bardzo skomplikowaną bohaterką, która w życiu przeszła wiele, a w dzieciństwie przeżyła prawdziwe piekło. Wiele osób na jej miejscu dawno by się już poddało i stoczyło: a to w alkohol i narkotyki, a to w samobójstwo, ale dziewczyna wydaje się przez to silniejsza, jakby pozbawiona emocji w wielu sytuacjach, w których jakoś powinna zareagować: ona jednak udaje, zamiast być spontaniczna. 

W tej pozycji nie ma łatwych bohaterów - przynajmniej takie mam wrażenie - bo na kogo się nie napotykam, to kryje ze sobą jakąś ciężką historię i trudne doświadczenia, które uczyniły go tym, kim są. Chodzi mi zarówno o przyszywanego brata Niny, o jej męża, jak i o faceta, z którym Nina zaczyna się w pewnym momencie zaprzyjaźniać. Autorka stworzyła mieszkankę wybuchową jeśli chodzi o kreację bohaterów i o ich temperamenty, ale czyta się o tym naprawdę świetnie, bo ci bohaterowie coś do tej opowieści jednak wnoszą i dają się zapamiętać. Nie są takimi typowymi flakami z olejem, którzy mają stanowić tylko tło do wydarzeń, które rozgrywają się między Niną a osobami, które objęte są jej zemstą.

Pomysł na tę książkę na pewno był ciekawy, autorka mogła poszczycić się niezwykle rozwiniętą wyobraźnią i talentem pisarskim, bo pozycję tę wręcz pożerało się wzrokiem, pomimo okropności, które często przedstawiała. Zdecydowanie potrafiłam wczuć się w panujący w niej klimat i podczas czytania skupiałam się tylko i wyłącznie na tym, co rozgrywało się na kartach powieści, bo nie byłam w stanie się oderwać. Ta książka nie jest łatwa - nie przedstawia tylko łatwego życia na szczycie, ale także pokazuje historię Niny/Elizabeth, która nie należy do przyjemnych, bo jej idealne życie rozpadło się właściwie z dnia na dzień i została ona wręcz siłą wrzucona do systemu adopcyjnego, w którym niektórzy ludzie byli prawdziwymi potworami. Nie będę zdradzać jednak za dużo szczegółów - lepiej poznajcie je sami, chociaż po prostu ostrzegam Was, że warto mieć przy sobie paczkę chusteczek higienicznych, bo czasem łezka się w oku zakręci.

Samo zakończenie było dla mnie rozrywające. Chociaż wydawało mi się, że działo się tam już wszystko odrobinę za szybko, to jednak zmiażdżyło ono moje serce na milion kawałków i nie mogę się już doczekać kolejnej części tej historii - mam nadzieję, że także ona wyjdzie w Polsce, skoro wydawnictwo Niezwykłe zdecydowało się już na to, żeby wydać tak mocną historię. 

E.K. Blair to niezwykła pisarka, która świetnie pisze - jej książki czyta się niezwykle szybko, pomimo trudnych treści, które często w sobie zawierają. Pisarka stworzyła tu bardzo ciekawą historię, która mogłaby się przydarzyć każdemu z nas - ale na szczęście nas takie piekło ominęło. W każdym razie "Bang" bardzo chwyta za serce i pozostawia spore pole do rozmyślań. Do tego wszystkiego autorka daje też bardzo dużo scen erotycznych, więc zdecydowanie nie polecam czytać tego komuś poniżej osiemnastego roku życia! 

Już sama okładka delikatnie nam sugeruje, że w powieści tej znajdą się erotyczne treści - ja dodam tylko, że niektóre naprawdę są mocne i osoby o słabych nerwach na pewno nie będą chciały tego czytać. Jeśli chodzi natomiast o samą oprawę graficzną: myślę, że jest dosyć prosta, ale wiele osób doceni tę prostotę. Cieszę się, że grafika nie jest zbyt przekombinowana - te szpilki pasują tu bardziej niż cokolwiek innego. 

Podsumowując, "Bang" to niezwykła historia i emocjonalny rollercoaster. Nie będziecie żałować, że sięgnęliście po tę pozycję, więc jeśli tylko będziecie mieli okazję, to szukajcie tej powieści w swoich księgarniach i bibliotekach. Mam nadzieję, że Polska doceni tego typu literaturę - pomimo tego co się tam dzieje, bo dzieje się sporo. Tymczasem pozostaje mi tylko życzyć: miłego czytania! 

10 komentarzy:

  1. Ku mojej ogromnej radości, ja również wkrótce będę czytała tę książkę i przyznam szczerze, że nie mogę się już doczekać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie muszę przeczytać! Uwielbiam książki problematyczne, podczas czytania których można się wzruszyć i nie jeden raz trzeba otrzećwiczyć łzę. Do świetnej i zajmującej problematyki powieści dodając pikantne elementy w postaci scen erotycznych, autorka stworzyła interesującą i wciągająca historię z ciekawymi urozmaiceniami. Krótki tytuł, który na pewno zapamiętam i będę chciała go jak najszybciej zdobyć, by zatracić się w tej niewątpliwie intrygującej lekturze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka ta już od jakiegoś czasu przewijała się przed moimi oczami. I szczerze? Przed Twoją recenzją nie spodziewałam się nawet, że historia zawarta w tak prostej okładce jest aż tak wstrząsająca, wywołująca szereg różnorodnych emocji i że trudno się od niej oderwać. Okładka mi się niezbyt podoba, choć właśnie ta prostota jednak przyciąga wzrok i zachęca chociażby do przeczytania opisu. A ten już sprawia, że książki nie odłoży się z powrotem na półkę, a zaniesie do kasy ;) Ja lubię od czasu do czasu poczytać erotyki, nawet te z najbardziej mocnymi scenami, jakie możemy sobie wyobrazić, więc z pewnością sięgnę i po ten. Bardzo mnie zaciekawiłaś tym piekłem, które bohaterka musiała przeżyć, jestem też ciekawa jaką zemstę ona planuje. Odniosłam wrażenie, że całość bardzo szybko się czyta, a to przecież jedna z najważniejszych cech dobrej książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Okładka nie zdradza dużo, ale jest niezwykle sexowna. Czytam opis i moja pierwsza myśl: "o matko, erotyk.. ", nie lubię. Do tej pory czytałam tylko trylogię Greya, która nie zrobiła na mnie wrażenia, ale tam było zbyt słodko... A po recenzji widzę, że w tej książce wcale tak słudziutko nie jest. Tutaj mamy silną kobietę, z problemami, wewnętrznym bólem i planem zemsty. Sporo się dzieje w tej historii, i jest w niej tyle skrajnych emocji, a takie rozrywające zakończenia, które nas miażdżą są najlepsze, więc chyba się skuszę i wezmę udział w konkursie, może uda mi się wygrać, a co :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Patrząc na okładkę ppowiedziałabym że to pewnie jakiś romantyczny erotyk, ewentualnej wyznania prostytutki, nie mniej okładka bardzo mi się podoba, no może postawiłabym na czerwonego szpilki. Po przeczytania recenzji wiem na pewno że sięgnę to tę książkę. Czuje że psychologiczny portret tej kobiety będzie niesamowicie ciekawy a od tej historii będzie ciężko się oderwać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio często pozycja ta przewija się w internecie, jestem ciekawa jej treści i po wyglądzie okładki nie pomyślałabym, że książka zawiera aż tyle emocji, bólu. Jak opis przeczytałam skojarzył mi się film "Colombiana" zw względu ma motyw zemsty przez główną bohaterkę. Chcę przejechać się kolejką jaką zafunduje mi E.K. Blair - "Bang" i poznać kobietę która zmaga się z tak wieloma problemami, z nienawiścią a dodatkowo erotyczne treści, które dodadzą jeszcze więcej pikanterii choć chyba ta książka więcej ich nie potrzebuję. A jeszcze to zakończenie .....

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak bardzo przeszłość decyduje o naszej przyszłości?
    Z recenzji wnioskuje, że prostej odpowiedzi w tej książce nie znajdziemy. Jest to jednak historia, która zmusi nas do przemyślenia tegoż problemu.
    W powieście znajdziemy mieszankę wybuchową bohaterów, "nie znajdziemy łatwego życia na szczycie". Historia Niny/Elizabeth nie należy do przyjemnych... by ją poznać potrzebne będą chusteczki. A zakończenie " miażdży serce na miliony kawałeczków". Dziękuję za te słowa, bo to oznacza, że książka to uczta emocji, i to wcale nie słodkich, a raczej tych gorzko- kwaśnych, z dodatkiem pikantniejszych nutek.
    Z przyjemnością pozwolę się porwać autorce w emocjonalną podróż.

    OdpowiedzUsuń
  8. Co dziwne nie słyszałam o tej książce. Myślę, że taka erotyka mogłaby mnie zniechęcić. Ciekawi mnie główna postać. Myślę, że może nie pobiegnę do księgarni od razu żeby kupić tę książkę, ale przemyślę to. Co do okładki, jest prosta, ale ma w sobie coś intrygującego.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też zainteresowałam się tą książką jeszcze przed wydaniem, więc bardzo cieszę się, że została wydana. Ciągle czytam, że to mocna książka a ja takie lubię (jakkolwiek dziwnie to brzmi). Myślę jednak, że poczekam na całą trylogię, bo jeśli chodzi o serie, to zazwyczaj staram się je czytać za jednym razem, jak już są wszystkie części :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Choć wydawnictwo Niezwykłe jest na naszym rynku stosunkowo od niedawna mam wrażenie, że osoby tam pracujące dokładnie wiedzą czego potrzebuje czytelnik. Do tej pory przeczytałam kilka pozycji od nich i żadna mnie nie zawiodła. Mam wrażenie, że gdy uda mi się przeczytać Bang będę równie zadowolona co przy poprzednich książkach. :)

    OdpowiedzUsuń