czwartek, 3 marca 2022

Don Winslow - "Skorumpowani"


Autor: Don Winslow
Tytuł: Skorumpowani
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 27 września 2017
Liczba stron: 592
Ocena: 8/10

Opis:

Zawsze wiemy, jak coś się zaczęło, ale nigdy nie możemy przewidzieć, jak się skończy.
Denny Malone nie ma wielkich marzeń, chce po prostu być dobrym gliną. Nazywany królem północnego Manhattanu, wielokrotnie nagradzany nowojorski sierżant policji, jest rzeczywistym dowódcą grupy Da Force. To najlepsi z najlepszych, najbystrzejsi i najbardziej bezwzględni funkcjonariusze, elitarny zespół o nieograniczonych uprawnieniach, powołany do zwalczania gangów, handlu narkotykami i bronią. Przez osiemnaście lat służby, dniem i nocą, Malone, zawsze na pierwszej linii, widział zbyt wiele. Bestialsko okaleczeni ludzie, zmasakrowane zwłoki, przerażeni świadkowie to jego codzienność. Służył i chronił, jak najlepiej potrafił, w mieście zbudowanym na wybujałych ambicjach i korupcji.
Tylko nieliczni wiedzą, że Denny Malone ma brudne ręce. Wraz z kolegami ukradł kilka milionów dolarów – w narkotykach i gotówce – zdobytych podczas największego policyjnego nalotu w historii Nowego Jorku. Teraz Malone znalazł się w sytuacji bez wyjścia, coraz mocniej naciskany przez agentów federalnych, rozdarty między poczuciem zawodowej odpowiedzialności i lojalnością wobec kolegów, rodziny i ukochanej kobiety. Chce wyjść z tej historii cało, ocalić ciało i duszę, ale w mieście wstrząsanym kolejnymi gwałtownymi zamieszkami na tle rasowym nikt nie jest bezpieczny.
Porywająca opowieść o chciwości i przemocy, nierówności społecznej i rasowych uprzedzeniach, zbrodni i niesprawiedliwości. O karze i odkupieniu, o pozornie niewidocznym, lecz nieustannie narastającym napięciu między policją i różnymi grupami społecznymi, które powinny być jednakowo traktowane i ochraniane. Przenikliwy opis miasta i portret uwikłanych w nieczyste interesy ludzi stojących nad otchłanią. Mistrzowskie dzieło miejskiego realizmu, pełne niespodziewanych zwrotów akcji i dylematów moralnych. Pasjonująca analiza amerykańskiego społeczeństwa i najgroźniejszych wyzwań naszych czasów.


Recenzja:

    Muszę się przyznać, że Skorumpowani, to moje pierwsze spotkanie z Donem Winslowem i wcześniej nawet nie słyszałam o tym nazwisku, ale jak się zagłębiłam trochę w temacie, to okazuje się, że to autor, któremu poświęcić więcej swojej uwagi. No ale dzisiaj tylko o Skorumpowanych.

Denny Malone uważa się za króla północnego Manhattanu. W teorii wszystko się zgadza. Jest sierżantem nowojorskiej policji i dowódcą elitarnej jednostki Da Force, która zajmuje się gangami, narkotykami i bronią. W jej szeregach są najlepsi z najlepszych, jednakże owi funkcjonariusze czują się bezkarni. Okazuje się, ze Malone i jego koledzy nie do końca grają czysto i już zdążyli ukraść kilka milionów w dolarach i gotówce. Tymczasem przyjdzie mu się zmierzyć z wyborem między tym co właściwe, a lojalnością. 

Bałam się trochę tej cegiełki, że będę się gubić, że historia będzie zbyt rozciągnięta na tą liczbę stron i faktycznie, początkowo moje obawy się potwierdziły, jednak jak już przebrnęłam przez ten cięższy, bardziej opisowy początek, to później już było tylko lepiej i ciekawiej. Także ważny apel, nie porzucajcie książki na samym początku.

Denny Malone jest postacią, która jest bardzo dobrze zbudowana, ma super kreację, ale nie da się go lubić jako człowieka. Szanuje te detale w jego budowie i autorsko jest to naprawdę dobra postać, natomiast on nie powstał po to, żeby z nim sympatyzować, ale żeby wzbudzał ciekawość i sporo kontrowersji i to Winslowowi udało się świetnie. To samo tyczy się innych bohaterów. Świetne jest to, że tutaj tak na prawdę nikt nie jest czarny albo biały, wszyscy mają swoje mniej chwalebne momenty i mam wrażenie, że dzięki temu całość jest realistyczna i dużo głębsza.

Autor od pierwszych stron kreuje brudną i nieciekawą rzeczywistość, ale przy tym bardzo realną. Tak, to co opisuje jest okropne i jeżeli gdzieś na świecie są tacy ludzie i takie "bezkarne" jednostki, to nie ciekawi. Jednak przez to, że autor nie przebiera w środkach, to nie jest to wyidealizowany świat, ale taki, w którym każdy z nas raczej by się nie chciał znaleźć.

Pomysł na fabułę jest fantastyczny. Raczej rzadko miałam okazję spotkać się z głównym bohaterem który jest skorumpowanym funkcjonariuszem i to tak mocno skorumpowanym. Mimo tej objętości nie miałam poczucia, ze jakieś fragmenty są tutaj nie na miejscu, nie licząc oczywiście tego przydługiego wstępu. 

Autor pisze bardzo specyficznie, ale mnie bardzo się podobało. Jest dużo przekleństw, jest brudno, jest duszno, jest ciasno. Jak już przebrnęłam przez ten początek, to dalej już nie mogłam się oderwać bo tak mi się podobało. Nie sądzę, że przypadnie to do gustu wszystkim, jednak ja jestem jak najbardziej za. 

Z tego co było podane do informacji, już niedługo kolejna książka autora zostanie u nas wydana i nie mogę się doczekać, ale z chęcią przeczytałabym poprzednie jego książki. Tak jak już wspomniałam nie jest to książka, która przypadnie do gustu wszystkim bo jest dosyć specyficzna, ale mam nadzieję, że chociaż zainteresujesz się tą pozycją.

Z książkowymi pozdrowieniami,
Klaudia.

9 komentarzy:

  1. Pierwszy raz widzę tą książkę ale brzmi megainteresujaco. Może niekoniecznie jest to lektura dla mnie, ale czuję że to coś dla mojego taty. Muszę podsunąć mu ten tytuł

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo gruba książka... Dla mnie również nazwisko autora brzmi obco. Jeśli chodzi o gust... Dla mnie książki zawierające ogrom przekleństw są zwykle zabójcze, mam takie właśnie dwa tomy na półce i nie mogę przez nie przebrnąć z tego powodu. Rozumiem budowanie klimatu półświatka, który jest brudny, duszny, układanie realistycznej kreacji, ale możliwe, że przez to również bym nie przebrnęła. Jeśli atmosfera byłaby zbyt ciężka i wsadzono w nią zbyt wiele kontrowersji. Pamiętam jeden z polskich kryminałów, na którego początku znalazł się opis gwałtu na dziecku... Mocno to mną wstrząsnęło. Uważam, że w takich książkach nie powinno być czegoś podobnego. Nie bagatelizuje problemu (w myśl, że jeśli się o tym nie pisze i nie mówi, to takiego problemu w społeczeństwie nie ma), uważam to jednak za pewne nadużycie. Także zależy, co w tym "ciężkim klimacie" będzie, czego dopuści się autor, by oddać ducha realiów.

    OdpowiedzUsuń
  3. I tutaj muszę napisać, że odpuszczam. Książka wydaje się być ciekawa. To ja nie lubię klimatów półświatka, mafii ( dlatego ciężko mi znaleźć romans mafijny, który oceniałbym wysoko), "brudnej i nieciekawej rzeczywistości" , aczkolwiek "realnej". Brawo dla autora za kreację bohaterów, za zbudowanie atmosfery kontrowersji i zaciekawienia, za fabułę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktyczne sporych rozmiarów książka. "Skorumpowani" interesująca lektury, dla lubiących bohaterów którzy obracają się w strefie szarości a także książki w których występują mroczne strony miasta. To nie dla mnie książka za bardzo brutalna do tego jeszcze ten język. Tym razem podziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam o niej wcześniej, ale już sam przydługi opis zniechęcił mnie do tego tytułu 😅 To raczej nie dla mnie publikacja, ale dzięki za recenzję, zawsze warto poczytać o tytułach, o których nawet nie słyszałam, że zostały wydane u nas. ☺

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytając wszystkie za i przeciw książce, nabieram ochoty ją przeczytać. Mierzi mnie samo słowo "skorumpowany", nie mówiąc o takim życiu, ale lubię czytać o gliniarzach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy raz słyszę o tym autorze i jego książce,ale od tego właśnie jest wasz portal, dzięki któremu mogę wynajdywać ciekawe powieści. To co podoba mi się w recenzowanej powieści to kreacja głownego bohatera i środowiska w jakim się obraca. Bardzo rzadko w realnym świecie takie jednostki przez tyle lat służby pozostają krystalicznie czyste. Z biegiem lat ta bezkarność i poczucie władzy sprawiają,że człowiek zatraca się w chciwosci po drodze gubi i depcze wartości jakimi się kierował na początku kariery. Zaintrygowała mnie historia głownego bohatera i jestem ciekawa jak wyplącze się z kłopotów jakie nad nim wiszą.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapewne książka warta przeczytania,gdy lubi się takie mocne,duszne,ciasne klimaty. Brudne finanse,przestępczość korupcyjna wśród policji czy agentów, w takich tematach trzeba lubić się zaczytać. Ja nie lubię, więc tej książce podziękuję. Bardzo dziękujemy za świetną recenzję 😘B.B

    OdpowiedzUsuń
  9. Długi, zdecydowanie za długi opis, który odnoszę wrażenie, że zdradza zbyt wiele. Według mnie można by dać go co najmniej o połowę krótszy. Historia nie jest dla każdego, może być zbyt ciężka miejscami, nie będzie nadawała się dla tych o słabszych nerwach. Ja ostatnio stawiam na lżejsze historię, jednak tutaj zapiszę lekturę na później.

    OdpowiedzUsuń