Autor: Jennifer Lynn Barnes
Tytuł: The Inheritance Games. Tom 1
Wydawnictwo: Must Read [współpraca reklamowa z Audioteka]
Data wydania: 2022
Ilość stron: 400
Ocena: 7/10
Opis:
Fortuna w spadku. Spadkobierczyni znikąd. Czterej rywale.
Pierwszy tom bestsellerowej trylogii pełnej twistów, sekretów i niebezpieczeństw.
Avery Grambs chce przetrwać szkołę średnią, zdobyć stypendium i uciec od swojego dotychczasowego życia. Ale jej losy zmieniają się w jednej chwili, gdy umiera miliarder Tobias Hawthorne i zostawia jej praktycznie cały swój majątek. To jakaś pułapka? Avery nie ma pojęcia, nigdy na oczy nie widziała Tobiasa Hawthorne’a. Aby otrzymać swoje dziedzictwo, Avery musi przenieść się do rozległego, pełnego sekretnych przejść i zagadek Hawthorne House, zajmowanego również przez rodzinę, którą właśnie wywłaszczył stary miliarder. Jego czterech błyskotliwych wnuków dorastało w przekonaniu, że odziedziczą fortunę. Czy Avery jest oszustką, czy też ostatnią zagadką dziadka, który uwielbiał zaskakiwać wnuków? Uwięziona w świecie bogactwa i przywilejów dziewczyna zostanie wciągnięta w niebezpieczną grę.
Recenzja:
Sięgnęłam po ten tytuł dosyć przypadkowo. Ostatnio staram się słuchać więcej audiobooków, szczególnie, gdy jestem w trasie, a że do pracy i z pracy jeżdżę autem sama, to mogę sobie pozwolić na puszczenie audiobooka na głośnikach. Akurat zakończyłam jedną historię, musiałam na szybko sięgnąć po coś innego i pamiętam, jak pomyślałam sobie, że ta młodzieżówka ma spoko opinie, więc może zacznę ją sobie słuchać...
Obecnie, po zakończeniu, moje myśli brzmiały: "dawać, lecimy z kolejnym tomem!" - bo bez większych spojlerów: podobało mi się, sporo się działo i całkiem dobrze się bawiłam. Definitywnie dokładając do tego kwestię tego, że mimo wszystko trochę kilometrów do pracy mam, przesłuchałam "The Inheritance Games. Tom 1" właściwie w tydzień - a z poniedziałek może uda mi się zacząć kontynuację!
Avery Grambs jest bardzo mądrą i bystrą dziewczyną, której obecnym wychowaniem zajmuje się kilka lat starsza siostra. Nie układa im się idealnie, mają problemy finansowe, ale Avery wie, że gdy uda jej się skończyć liceum i dostać się na swój wymarzony kierunek na studiach, ich sytuacja ulegnie znacznej poprawie - a wtedy dalsza przyszłość też się dla nich dobrze rysuje.
Tyle, że w międzyczasie okazuje się, że Avery dostaje spadek - od multimiliardera, którego nawet nie miała okazji poznać. Ba, okazuje się, że zostawił jej znaczną część swojego majątku i nikt do końca nie wie dlaczego... Czwórka wnuków Tobiasa Hawthorne’a postanawia się tego dowiedzieć: bo wiedzą, że dziadek co rusz zostawiał im trudne do odgadnięcia zagadki i mają świadomość, że pewnie Avery jest jedną z nich.
Główna bohaterka jest wciągnięta w wir wydarzeń, które mogą ją trochę przerosnąć: ktoś może polować na jej życie, a ona sama nie wie, jak ma się odnaleźć w nowej roli. Do tego wszystkiego, niczym wisienka na torcie, dochodzą problemy siostry Avery, których dziewczyna nie jest w stanie powstrzymać. Mówiąc w skrócie: zapraszamy na jazdę bez trzymanki, bo to istny rollercoaster!
Każdy z braci też jest inny, oni sami też mają swoje sekrety: w tym jeden największy - bo gdy Avery dowiaduje się, że nie tak dawno zmarła powiązana z Hawthorne'ami dziewczyna, a w internecie nie ma dosłownie żadnej wzmianki o tym, co mogłoby być tego powodem... Myślę, że Jennifer Lynn Barnes utkała sieć intryg bardziej profesjonalnie niż nie jeden pająk.
Co więcej, ta seria jest trylogią, liczy sobie trzy części, więc właściwie dopiero mam wrażenie, że Avery i jej nowi kompani się dopiero rozkręcą, jeśli chodzi o rozwiązywanie zagadek rodzinnych: i od razu dodam, że główna bohaterka nie jest spokrewniona z braćmi, więc jakieś delikatne romanse się już nawiązują, a pewnie czym dalej, tym ten wątek (w stylu: którego z nich wybrać?) będzie bardziej zarysowany (ale może się mylę!).
Doskonale się "The Inheritance Games. Tom 1" słuchało w wersji audio, bo Monika Chrzanowska nadała tej historii odpowiednich szlifów, przez co ja osobiście czułam się jeszcze bardziej zachęcona na słuchania emocjonalnych rozterek Avery, które być może brzmiałyby dla mnie zbyt dziecinnie, gdybym czytała tę powieść w papierowym wydaniu. Cieszę się więc, że wszystkie trzy tomy, które znajdują się na Audiotece (komplet) są z jej udziałem.
Pamiętajcie, że korzystając z Audioteka Klub, ceny są jeszcze niższe i jeszcze bardziej atrakcyjne!
"The Inheritance Games. Tom 1" skończyło się w takim momencie, że nie zdziwcie się, że dosyć szybko sięgnę po kontynuację, okej? Mam już drugą i trzecią część na swojej półce w Audiotece i nie mam zamiaru odpuszczać słuchania.
W skrócie mówiąc: podobało mi się, mimo że jest to przecież pozycja skierowana głównie dla młodzieży. Cóż, przez "The Inheritance Games. Tom 1" sama się poczułam jak zachwycona nastolatka!
Na razie nie mam w planie, moze kiedyś
OdpowiedzUsuń