Autor: Khun Krystyna
Tytuł: Katastrofa
Wydawnictwo: TELBIT
Data wydania: 2011
Ilość stron: 296
Ocena: 7/10
Opis:
Góra Ghost - legendarny trzytysięcznik wznoszący się nad doliną Grace, gdzie mieści się elitarna uczelnia dla wybitnie uzdolnionych. Wokół masywu nieustannie krążą mity, odkąd w latach siedemdziesiątych grupa studentów wyruszyła na szczyt - i zaginęła bez śladu.
Katie ma jeden cel: chce zdobyć Ghost. Wraz z Julią, Davidem i innymi członkami ekipy wyrusza w drogę, jednak od samego początku sprawy wymykają się spod kontroli.
Jakie zamiary ma zagadkowy Paul Forester, który w ostatniej chwili dołącza do grupy? Czym w rzeczywistości jest poruszające odkrycie w górskiej chacie?
Kapryśna pogoda naraża uczestników wyprawy na śmiertelne niebezpieczeństwo, jednak prawdziwe zagrożenie kryje się ze strony przyjaciela, który w każdej chwili może okazać się wrogiem...
Recenzja:
Gdyby nie to, że kupiłam od razu dwie części Doliny na raz, nie wiem czy bym sięgnęła po Katastrofę. Opis z tyłu nie jest jakoś specjalnie poruszający, ani nie zachęciłby mnie do kupna książki.
Tak jak i w poprzedniej części, niby toczy się akcja, niby jest zagadka do rozwiązania, cały czas się coś dzieje, ale jest to opisane tak, że wydaje się to po prostu dość nudne.
Mimo to, że na początku trochę topornie szła mi lektura to myślę, że książkę tę czyta się szybko, a gdyby autorka potrafiła jeszcze bardziej budować napięcie i zaciekawić czytelnika swoją historią, pochłonęła bym ją błyskawicznie.
Tym razem główną bohaterką jest Katie, dalej jednak możemy śledzić losy pozostałych przyjaciół.
Dowiadujemy się, że zamknięta w sobie Koreanka, także ukrywa coś, o czym nie chce aby inni się dowiedzieli. Jedak jej sekret poznajemy stopniowo z kolejnymi stronami, a nie tak jak poprzednio na koniec książki.
Tak jak po zakończeniu pierwszej części miałam mieszane uczucia, co do kontynuacji tej serii, to teraz z miłą chęcią sięgnęła bym po część trzecią, której niestety w Polsce nie wydano. Mam nadzieję, że to się zmieni. Jeśli macie jakieś informacje na ten temat to koniecznie dajcie znać.
Zakończenie to chyba najlepsza część tej książki, ale nie pod względem "o w końcu udało mi się przebrnąć przez tę książkę. Jak ja się cieszę", tylko naprawdę było emocjonujące i sprawiło, że chciała bym przeczytać kontynuację.
W Grze przeszkadzały mi angielskie wtrącenia, a teraz już chyba się przyzwyczaiłam, albo po prostu było ich mniej i nie zwracałam na nie szczególnej uwagi.
Historia sama w sobie jest ciekawa i taka inna. Jak zawsze w sytuacji, w której występują męskie spory o kobiecą miłość, mam swojego faworyta, tak teraz nie mogę się zdecydować z kim powinna być Julia. David - troskliwy, opiekuńczy i w ogóle, a z drugiej strony Chris - on po prostu ma coś w sobie, nawet mimo tych jego zachowań. Tak, mam na prawdę duży dylemat co do tej kwestii.
W zasadzie nie wiem czy wam tę książkę jakoś szczególnie polecać, ale mam nadzieję że moja opinia choć trochę podpowiedziała czy zabierać się za nią czy nie. Jeśli jesteście już po tej lekturze, z chęcią poznam wasze opinie na jej temat.
Z gorącymi pozdrowieniami,
Klaudia.
Nie czytałam jeszcze tych książek, ale może kiedyś się na nie zdecyduję.
OdpowiedzUsuńPomimo tego, że książka być może nie jest jakaś genialna, mnie zachęciłaś.
OdpowiedzUsuńCzasami kupno kilku części na raz się sprawdza, innym razem można pożałować... Ja sama kilka razy kupiłam już całą trylogię od razu. Na szczęście jeszcze nie musiałam żałować :)
OdpowiedzUsuńA do tej serii nie szczególnie mnie ciągnie niestety.