Autor: Robert Galbraith (J.K. Rowling)
Tytuł: Wołanie kukułki
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania: 2013
Ilość stron: 452
Ocena: 7/10
Opis:
Ciało supermodelki Luli Landry zostaje znalezione pod oknem balkonu jej londyńskiej rezydencji. Policja stwierdza samobójstwo, ale brat celebrytki w to nie wierzy, dlatego zatrudnia prywatnego detektywa, Cormorana Strike’a.
Strike jest weteranem wojennym, podczas służby w Afganistanie ucierpiał i fizycznie i psychicznie. Ma kłopoty finansowe i właśnie rozstał się z kobietą swojego życia. Sprawa Luli jest dla niego szansą na odbicie się od dna, ale im bardziej detektyw wikła się w skomplikowany świat wyższych sfer, tym większe grozi mu niebezpieczeństwo.
Strike jest weteranem wojennym, podczas służby w Afganistanie ucierpiał i fizycznie i psychicznie. Ma kłopoty finansowe i właśnie rozstał się z kobietą swojego życia. Sprawa Luli jest dla niego szansą na odbicie się od dna, ale im bardziej detektyw wikła się w skomplikowany świat wyższych sfer, tym większe grozi mu niebezpieczeństwo.
Recenzja:
Zacznę od tego, że nie
spodziewałam się wielkiego szału po "Wołaniu kukułki". Po lekturze
"Trafnego wyboru", która chyba większość zagorzałych fanów serii
autorki o młodym czarodzieju bardzo rozczarowała, miałam wrażenie, że tutaj będzie
podobnie. J.K. napisała całkowity niewypał i ja osobiście poddałam się już po
kilkudziesięciu stronach, nie mając ochoty dalej się męczyć. Reputacja Rowling
ucierpiała, nie kryję tego.
Powieść zaczyna się w momencie
śmierci supermodelki Luli Landry. Prasa aż huczy od szokujących wiadomości.
Media znalazły niezłą pożywkę na nadchodzące miesiące. Okazuje się, że
dziewczyna budziła wiele kontrowersji, na które nie zwracano uwagi za jej życia.
Była uwielbiana, a choroba psychiczna zeszła na dalszy plan. Mimo że nie
poznajemy Luli w powieści, jest ona jedynie duchem niedawno zmarłej tragicznie
osoby, stała się w moich oczach jedną z bardziej interesujących postaci. Z
każdym nowym bohaterem, który miał z nią kontakt, paradoksalnie coraz bardziej
się do nas zbliża i staje się bardziej żywą osobą, co wywołuje kolejne dziwne
uczucie, ponieważ jest całkowicie martwa.
Trzy miesiąc po tragicznym
wydarzeniu, które policja szybko uznała za samobójstwo ze ze względu na
niezrównoważenie psychiczne Luli, do agencji detektywa Cormorana Strike'a
przychodzi nie kto inny, jak brat zmarłej modelki. Mężczyzna nie może sobie
poradzić z wizją swojej siostry jako nieradzącej sobie z życiem osoby. Snuje
teorie spiskowe, zakrawające początkowo na paranoję. Z każdym dniem jednak
Strike coraz bardziej przekonuje się do tego, że ta śmierć nie była
samobójstwem.
Książkę mogę podzielić na trzy
części. Po pierwsze wprowadzenie, czyli zarys wydarzeń. Po drugie rozmowy ze
świadkami, które praktycznie można nazwać całą akcją. Może się to wydawać
nudne, w pewnym momencie przyznaję, wkrada się trochę monotonii, jednak całość
poprowdzona jest naprawdę z rozmysłem. Ostatnim etapem jest wykrycie mordercy,
kiedy wszystko zaczyna się "kleić".
Powiem Wam, że i tym razem talent
Rowling do kreacji bohaterów nie zawiódł. Przykładem może być sam Cormoran,
specyficzna osoba, a jednak budzi sympatię i podziw ze względu na duże
umiejętności dedukcji. Nie można zapomnieć o uroczej asystentce Robin, która
jak dla mnie była najlepszą postacią z książki. Razem z detektywem stworzyli
wspaniały duet. Podczas dochodzenia Strike spotyka wielu ludzi, niektórzy
szokują, inni budzą złość, niektórzy współczucie. Są prawdziwym wachlarzem
postaci.
Mimo swoich dobrych stron,
książka miała również wady. Najbardziej irytował mnie tzw. łacina. Rozumiem, że
autorka chciała tym sprawić, by język wydawał się bardziej rzeczywisty i
naturalny, ale na miłość Boską, nie trzeba aż tylu wulgaryzmów! Tym bardziej,
że większość bohaterów pochodziła jednak z "elitki".
Tak jak wspomniałam wcześniej,
dłużący się środek. Można by to skrócić, ale powiem szczerze, sama nie wiem,
jak. Gdybyśmy wyjęli chociaż jeden ważny element, całość przestałaby być
logiczna.
Będę z niecierpliwością czekała na kolejne przygody duetu :)
Wasza Ariada :)
Za książkę dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat
ta książka leży u mnie już na półce od kilku tygodni, w końcu muszę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej książki ; )
OdpowiedzUsuńOjej to mi zabiłaś ćwieka, już miałam na nią ochotę, ale jednak się póki co wstrzymam. Nie jestem pewna czy mi podpasuje:)
OdpowiedzUsuńNie jest to kryminał, do jakich przywykłam i myślę, że także większość czytelników takiej literatury, a jednak nie mogłam zrównać go z ziemią mimo kilku niedociągnięć, ogólna koncepcja i ogólnie cała koncepcja jest naprawdę logiczna :)
UsuńCzeka w kolejce, aż wstyd, że moja przygoda z panią Rowling rozpocznie się od tego, a nie od HP.
OdpowiedzUsuńWszystko można nadrobić! :))
UsuńNie mogę się doczekać aż przeczytam tę książkę :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam nic autorstwa Rowlnig, a na temat tej książki słyszałam mnóstwo przeróżnych opinii ;) Ja sobie podaruję, chyba, że aktualnie nie będę miała co czytać.
OdpowiedzUsuńMarzy mi sie <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie <3
Sporo różnych zdań o tej książce jest, ale i tak chcę ja przeczytać :)
OdpowiedzUsuńJuż nie długo przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńKsiążkę chciałabym przeczytać. Szkoda, że zawiera w sobie tyle wulgaryzmów - nie lubię tego w książkach...
OdpowiedzUsuń