Autor: Elziabeth Flock
Tytuł: Emma i ja
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 13 stycznia 2016
Liczba stron: 384
Ocena: 8/10
Opis:
Nie
da się zapomnieć świata widzianego oczami tej małej
dziewczynki... Ośmioletnia Carrie Parker jest podobna do innych
dziewczynek w jej wieku. Chodzi do szkoły, lubi się bawić, lubi
też sobie pomarzyć o dalekich podróżach. Jednak nawet bogata
wyobraźnia nie pozwala jej uciec od bezwzględnych realiów dnia
codziennego. Niegdyś w jej domu panowały miłość, radość i
spokój to wszystko się zmieniło po tragicznej śmierci ojca. Rządy
objął teraz agresywny ojczym, z lubością pastwiący się nad
rodziną. Carrie pragnie uchronić przed atakami Richarda młodszą
siostrę, złotowłosą, łagodną Emmę. Wie, że na pomoc matki nie
ma co liczyć. Dziewczynki łączy wspólny smutny los i nienawiść
do ojczyma. Udręczone do granic wytrzymałości, nieświadomie
prowokują serię wydarzeń, które prowadzą do nieuchronnej
tragedii...
Recenzja:
Dzisiaj mam dla Was
książkę, która porusza dosyć ciężką tematykę, choć jak
mogłoby się wydawać, która wcale nie jest taką rzadkością.
Dzisiaj mam dla Was książkę wyjątkową, która jest godna
przeczytania i na długo zostanie w mojej pamięci.
Nie często mam okazję
czytać książkę niekierowaną do młodszego czytelnika, gdzie
narratorem jest dziewczynka mająca 8 lat. Tak dzieje się właśnie
w tym przypadku i początkowo myślałam, że taki zabieg jest trochę
bez sensu, bo w przypadku przemocy rodzinnej, może to wypaść
trochę trywialnie i może nawet przerysowanie. Na całe szczęście
się myliłam, a to co zaserwowała autorka zupełnie przeszło moje
oczekiwania.
Książka dosłownie
zapiera dech w piersiach. Czytając niektóre fragmenty, widziane
oczami dziecka, z jednej strony nie mogłam wyjść z podziwu, jak
autorce dało się tak świetnie i obrazowo napisać swoją historię,
a z drugiej właśnie strony ta obrazowość i to, że byłam w
stanie przeżywać wszystko razem z Carrie mnie przerażało, bo
żadne dziecko nie zasługuje na takie dzieciństwo.
Kreacja bohaterów jest
niemal doskonała. To jak dojrzała stała się Carrie w obliczu tego
co ją spotkało, mając zaledwie 8 lat jest godne podziwu. Sama
pamiętam jak będąc w tym wieku, byłam zupełnie beztroskim
dzieckiem, którego jedynym problemem była trudna praca domowa. A
Carrie nie dość, że musi sama się o siebie zatroszczyć, to ma
jeszcze obok siebie swoją młodszą siostrę Emmę, którą musi się
zajmować.
Książkę przeczytałam
błyskawicznie. Autorka mimo trudnej tematyki, pisze dosyć lekko i
potrafi zainteresować czytelnika, przez co nie można oderwać się
od lektury. To jest pierwsza książka autorki, którą miałam okazję
przeczytać, ale już teraz wiem, że jak tylko będę miała okazję
zabrać się za jakąś inną, to na pewno to zrobię.
Tematyka poruszana w
książce jest dosyć trudna, co nie znaczy, że jest bardzo
oryginalnym wątkiem w literaturze. To jednak, co wyróżnia tę
pozycję na tle innych, to właśnie ta narracja, którą prowadzi
mała dziewczynka. Wydaje mi się, że ten zabieg potęguje wrażenie
realności tej książki, co sprawia, że jest ona jeszcze lepsza.
Zakończenie w tej
książce jest niesamowite. Choć przypuszczałam różne
scenariusze, to tego co zaserwowała autorka, ani odrobinę się nie
spodziewałam. Co nie zmienia faktu, że właśnie takie zakończenie
książki sprostało moim czytelniczym oczekiwaniom.
Gorąco polecam tę
książkę każdemu, bo na prawdę warto poznać taką historię i
gwarantuję Wam, że wciągnie Was bez reszty.
Z gorącymi pozdrowieniami,
Klaudia.
Za książkę serdecznie dziękuję HarperCollins Polska
Książka, która mnie emocjonalnie wykończyła. A zakończenie? To trzeba przeczytać...
OdpowiedzUsuńPoluję na tę książkę. :) Czuję się emocjonalnie związana z tą małą dziewczynką, bo jej życie trochę przypomina mi moje dziecinne lata.
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała się w końcu zaopatrzyć w tą książkę, ze względu na to, iż tematyka jest mi bliska przez moją pracę.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam tę książkę już parę lat temu, jeszcze w innym wydaniu. Byłam nią zachwycona. Zakochałam się w niej. To książka, którą polecam każdemu. Nie da się przejść obok obojętnie.
OdpowiedzUsuń