wtorek, 5 października 2021

Alice Oseman - "Hearstopper. Tom 1"

Autor: Alice Oseman
Tłumaczenie: Natalia Mętrak-Ruda
Tytuł: Heartstopper, tom 1
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 15 września 2021
Liczba stron: 288
Ocena: 7,5/10

Opis:

Charlie i Nick poznają się w szkole. Charlie był tam prześladowany, ale wreszcie może otwarcie mówić o swojej orientacji. Nick gra w szkolnej drużynie rugby i słyszał trochę o Charliem – chłopaku, który został wyoutowany rok wcześniej – choć nigdy nie miał okazji z nim porozmawiać.
Nick i Charlie trafiają na wspólne zajęcia i siadają w jednej ławce. Szybko stają się przyjaciółmi i wkrótce Charlie zakochuje się w Nicku, choć wydaje mu się, że nie ma najmniejszych szans. Obaj mają wspólne pasje, odwiedzają się w domach. Przyjaciele Charliego nie rozumieją: co on widzi w tym potężnym chłopaku z drużyny sportowej? Sam Nick nie do końca rozumie, co się z nim dzieje, ale czuje, że to przy Charliem może być nareszcie sobą. Wreszcie, podczas urodzinowej imprezy kolegi Nicka, dochodzi do przełomu w ich relacji. Charlie zostaje z pytaniem: co się właściwie wydarzyło i czy Nick odwzajemnia jego uczucie?

Recenzja:

Wydawnictwo Jaguar zdobyło moją sympatię wszystkimi wcześniejszymi powieściami graficznymi, dlatego nie mogłam sobie odmówić także spotkania z tematem LGBTQ+ - szczególnie, że byłam atakowana przeuroczą okładką Heartstoppera zewsząd. Przez ten wielki hype nieco obawiałam się lektury, jednakże muszę przyznać, że doskonale rozumiem zachwyty zewsząd – to doprawdy przemile ciepła i sympatyczna opowieść o akceptacji oraz rodzącym się uczuciu!

Już od pierwszych stron zostałam ujęta delikatną i pełną uroku kreską autorki, która za pomocą miłych dla oka rysunków opowiada nam historię dwóch nastolatków – nieśmiałego Charliego (o którego orientacji wiedzą wszyscy) oraz otwartego Nicka, jednego z zawodników szkolnej drużyny rugby. Obserwujemy rodzącą się pomiędzy nimi relację – przyjaźń, która stopniowo zdaje przeradzać się w coś więcej. Choć treści jest tu raczej niewiele, gdyż kadry są bardzo duże, a sam tekst zawiera się w krótkich chmurkach, SMSach i rozmowie na facebooku, jest to powieść nadzwyczaj dobrze opowiedziana. Wszystko zawiera się tutaj w emocjach na twarzach bohaterów, z których można wyczytać naprawdę wiele emocji – od niepowstrzymanej radości, po zawstydzenie, zagubienie, smutek oraz całą pozostałą gamę uczuć, z którymi mierzą się młodzi ludzie…


Choć całość jest raczej słodka, tak pojawia się w niej także wiele trudniejszych tematów, niż samo poruszenie orientacji – jak choćby prześladowanie i wykorzystywanie, wszystko jest jednak ukazane łagodnie. Myślę, że dzięki tej subtelności po książkę mogą sięgać także czytelnicy dopiero wchodzący w wiek nastu lat, gdyż nie ma w tym komiksie nic zdrożnego, a przelewa w serce mnóstwo ciepła i wywołuje na twarzy uśmiech. Zresztą, także starsi odbiorcy miło spędzą z tym tytułem czas – sama niesamowicie się wciągnęłam, aż jestem tym zaskoczona! Nie mogę doczekać się kolejnego tomu i mam nadzieję, że autorka bardziej rozbuduje w kontynuacji bohaterów pobocznych – gdyż mają potencjał! Spodobało mi się także swoiste dodatki – czyli przedstawienie mundurków szkoły Charliego i Nicka, tytuły piosenek do posłuchania, kartki wyrwane z pamiętników obu nastolatków oraz króciutkie charakterystyki poszczególnych postaci. W ten sposób można było się dowiedzieć o nich nieco więcej!


Heartstopper
czaruje od pierwszych stron i jestem przekonana, że każdy zakocha się w tej ciepłej i niewinnej opowieści o rodzącym się uczuciu między nastolatkami. Jak wspomniałam wcześniej, jestem ogromnie ciekawa, jak potoczą się dalej losy Charliego i Nicka – na tyle, że kusi mnie zamówienie wydania angielskiego! Mam nadzieję, że wydawnictwo Jaguar nie będzie kazało nam długo czekać na kontynuację, bo ta powieść graficzna jest cudownie lekka i pełna wdzięku. Polecam z całego serca! :)

11 komentarzy:

  1. Ufff.... a już bałam się, że to kolejna historia o świecie homoseksualistów, w których rządzi pożądanie, pieniądz i własne ego. Niestety, ostatnio miałam szczęście do takich opisów świata homoseksualistów. Całe szczęście, że teraz jest subtelnie, że jest słodko i tak normalnie, że oni także kochają prawdziwie i całym sercem oddają się miłości. I forma komiksumnie osobiście bardzo cieszy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może i świetnie to wygląda, ale jakos zupełnie mnie nie kusi. Mimo wszystko komiksy to nie do mnie, no chyba, że mangi. Innych jakoś nie toleruje. Mimo wszystko dziękuję za recenzję

    OdpowiedzUsuń
  3. Powieści graficzne odżywiają. "Hearstopper. Tom 1" świetnie się prezentuje a do tego porusza aktualne i ważne tematy. Jestem zachęcona żeby poznać Charliego i Nicka. Poprzez że jest mniej opisów oraz przemyśleń bohaterów bardziej można skupić się na gestach, spojrzeń nieraz one więcej powiedzą niż słowa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Teraz nie sięgam po komiksy, a szczerze mówiąc tematy orientacji omijam z daleka. Nie krytykuję, nie osądzam, wiem, że to sprawy wymagające zrozumienia itp. Mimo wszystko, nie sięgam po takie lektury. Być może ta zrecenzowana pozycja będzie pomocna dla nastolatków, którzy często stoją na rozdrożu swoich decyzji, próbują zrozumieć, co się z nimi dzieje itp.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jako dziecko dużo komiksów czytałam ale teraz od lat już mnie do nich nie ciągnie. Chyba już wyrosłam z takiej literatury.

    OdpowiedzUsuń
  6. W latach młodości uwielbiałam komiksy, teraz jakoś mnie do nich nie ciągnie

    OdpowiedzUsuń
  7. Komiksy jakoś nie przeważają w mojej bibliotece. I nie to,że ich nie lubię czy coś,po prostu wolę książki. Bardziej nam po drodze z książkami😍To wydanie naprawdę robi wrażenie i kusi do zapoznania się z nim bliżej ☺Bardzo dziękujemy za recenzję 😘B.B

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurcze nie przeczytałam jeszcze ani jednego komiksu! Ten wydaje się ciekawy. Czytałam już książki o podobnej tematyce wiec chętnie spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytam komiksów żadnego nie posiadam mimo to ten mi się spodobał. Okladka naprawdę urocza i mysel że jeśli byłaby to ksiazka odrazu trafiłaby na moją listę i to dzięki właśnie tej subtelności

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię powieści graficzne, ale nie koniecznie o takiej tematyce. Raczej nie dla mnie ta publikacja 🤔

    OdpowiedzUsuń