Autor: Piotr Górski
Tytuł: Krewni
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 17 lipca 2019
Liczba stron: 432
Ocena: 9/10
Opis:
Burza
Zwłoki młodej kobiety zostają znalezione w jednym z gdańskich domów. Ktoś ją udusił, a ciało upozował. Prowadzący czynności śledcze komisarz Sławomir Kruk,odkrywa, że krótko przed śmiercią kobieta wpadła na ślad pewnej tajemnicy.
Krewni zmarłej nie chcą współpracować z policją, której nie ufają. Prowadzą własne śledztwo, sami zamierzają też wymierzyć mordercy sprawiedliwość. Pełni żalu i nienawiści, nie cofną się przed niczym.
Kruk musi się spieszyć, nie może dopuścić, by to krewni ofiary dopadli mordercy jako pierwsi.
Zwłoki młodej kobiety zostają znalezione w jednym z gdańskich domów. Ktoś ją udusił, a ciało upozował. Prowadzący czynności śledcze komisarz Sławomir Kruk,odkrywa, że krótko przed śmiercią kobieta wpadła na ślad pewnej tajemnicy.
Krewni zmarłej nie chcą współpracować z policją, której nie ufają. Prowadzą własne śledztwo, sami zamierzają też wymierzyć mordercy sprawiedliwość. Pełni żalu i nienawiści, nie cofną się przed niczym.
Kruk musi się spieszyć, nie może dopuścić, by to krewni ofiary dopadli mordercy jako pierwsi.
Tak jak obiecałam wracam do ciebie z kolejną częścią przygód Sławomira Kruka. Tym razem będzie nieco inaczej, ale wcale nie gorzej niż w poprzednich tomach. Zapraszam więc na trzeci tom cyklu pt. Krewni.
Sławomir Kruk prowadzi sprawę, w której odnaleziono zwłoki młodej kobiety. Nie będzie tak łatwo, bo krewni zmarłej nie chcą współpracowac z policją i sami chcą wymierzyć sprawiedliwość mordercy. Na dodatek okazuje się, że zamordowana kobieta wpadła na ślad pewnej tajemnicy.
Teraz muszę przyznać, że Pan Piotr Górski otrzymał miano jednego z moich ulubionych autorów polskich i chyba nawet powiedziałabym, że wszystkich autorów. Naprawdę nie spodziewałam się po tej serii, że tak mi nie spodoba i tak ją bede wychwalać. Ale lubię się miło zaskoczyć, a i autor mnie tym razem zaskoczył jeszcze bardziej, ale o tym później.
Trochę przykro, że Krynickiej tym razem prawie nie ma bo myślałam, że to będzie nierozłączny duet, ale jednak plan na tę historię był trochę inny. Sławomir Kruk nadal jest tym "ostatnim strażnikiem sprawiedliwości", jakim miałam okazję już go poznać. Niby jest postacią bardzo schematyczną, taką jakich wiele w literaturze, a jednak w tym wszystkim jest bardzo charakterystyczny i bardzo fajnie poprowadzony przez autora. Oczywiście mamy tutaj cały wachlarz nowych postaci, które nadają tempo całej historii, które również są ciekawe.
Pomysł na fabuła jest ciekawy i jeden z takich, który chyba lubię. najbardziej w tego typu literaturze, gdzie wszyscy są ze sobą bardzo mocno w jakiś sposób powiązani. Autor po raz kolejny udowadnia, że każde jedno zdanie, które jest napisane w tej książce ma znaczenie, a wszystko łączy się w spójną całość na końcu. Mój mały zarzut jest taki, że trochę wolno się rozkręca ta historia. Można by trochę ją przyspieszyć.
Przy okazji poprzedniej recenzji pisałam, że raczej nie polecam czytania wybiórczo książek z tej serii i nadal podtrzymuję to zdanie, jednak trochę się zmieniło i trzeci tom nie jest już tak powiązany z poprzednimi, jak to miało miejsce wcześniej. Spokojnie można sobie poradzić w przypadku nieznajomości pierwszych dwóch, ale to zalecam tylko w ostateczności. Jednak lepiej jest się trzymać, w tym wypadku, kolejności.
Lubię styl jakim posługuje się autor. Z jednej strony jest dosyć prosty i minimalistyczny, ale z drugiej, idealnie podkreśla on swoją historię. Potrafi wciągnąć czytelnika, nawet w mniej szalone fragmenty. Doceniam go również za to, jakie więzi tworzy między bohaterami i widać, że z tomu na tom jest coraz lepszy w tym co robi.
Dużym zaskoczeniem było dla mnie zakończenie. Zupełnie nie spodziewałam się tego, jak to wszystko się potoczy, ale autor zaszalał i postanowił wszystkich jeszcze bardziej wcisnąć w fotel. Niektóre rzeczy były zbyt oczywiste, żeby mogło się zakończyć tak jak przymuszałam, ale nie spodziewałam się aż takiego zaskoczenia. Duży plus za to, bo okazuje się, że Piotr Górski wie, jak fenomenalnie pisać zakończenia.
Nie mogę nie doczekać, na kolejny tom, a z tego co mi wiadomo są jeszcze dwa przede mną. Wiem, że niewiele osób słyszało o tym cyklu i o autorze, ale mam nadzieję, że to się zmieni, bo jak się okazuje, Pan Piotr Górski w niczym nie ustępuje czołowym nazwiskom autorów w Polsce. A od niektórych jest lepszy. Także śmiało, obiecuję, że Sławomir Kruk dostarczy Ci wiele rozrywki.
Z książkowymi pozdrowieniami,
Klaudia.
Nie znam tej serii, przyznaję. Ale jest teraz tyle książek że ciężko znać wszystkie. Niemniej recenzja mnie zaciekawiła i wpisuję na listę do przeczytania.
OdpowiedzUsuńRecenzja jest bardzo przekonująca. Mam na nią chrapkę. ;)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie kojarzę tej serii, chyba najwyższy czas to zmienić. Brzmi interesująco
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że w tej serii się robi lepiej i lepiej. Spora ocena! Akurat nie uważam, by kryminały lub thrillery polskie miały się źle, Polacy całkiem nieźle wymiatają w tym gatunku ;) Gleń, a teraz Górski, to autorzy, po których w przyszłości sięgnę, tak planuję na 2022 rok.
OdpowiedzUsuńCiekawa, bardzo Ciekawa pozycja. Jednak nie dla mnie. Nie przepadam za takimi historiami i o ile na te jedna książkę byłabym skłonna skusić się to jednak czytanie całej serii nie jest dla mnie. Nie umniejsza to jednak ani książce ani recenzji. Gdybym była miłośniczka tego gatunku, to zapewne już niecierpliwie czekałabym na kolejne dwie części przygód Sławomira Kruka.
OdpowiedzUsuńRobi się coraz ciekawiej. Piotr Górski wprowadza czytelnika w świat komisarza Kruka pełnego wartkiej akcji, intryg, a przede wszystkim głównego bohatera. Jestem zaciekawiona tą serią. Jak nie czytują kryminałów to zrobię wyjątek dla tego pisarza.
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii nie znam autora ale jeśli któraś z książek wpadłaby mi w ręce przeczytałabym. Bardzo lubię w blogach książkowych to że mogę poznac nowego autora czy autorkę może kiedyś uda mi sie sięgnąć po książkę Pana Piotra
OdpowiedzUsuńJako fanka serii kryminalnych sama sobie się dziwię,że nie zwróciłam wcześniej uwagi na ten cykl. Uwielbiam prozę polskich pisarzy i bardzo często wybieram ich książki aniżeli zagranicznych twórców, co jeszcze kilka lat temu było dla mnie nie do pomyślenia. Koniecznie muszę zaznajomić się z tym pisarzem i serią ze Sławomirem Krukiem.
OdpowiedzUsuńNie wiem jakim cudem, ale nie słyszałam o tej serii 😲 A skoro tak polecasz, to muszę przeczytać, bo dobre kryminały uwielbiam ☺
OdpowiedzUsuńNie znam tego autora, a byłaby to pierwsza styczność z książką jego autorstwa. Nie jestem pewna, jednak lektury. Chociaż z początku byłam optymistycznie do niej nastawiona, tak z czasem po przeczytaniu recenzji zadałam sobie pytanie, czy mam ochotę na ten klimat tj. na to, jak on został ukazany w tej konkretnej książce. Nie odmawiam tego gatunku literackiego, jednak w przypadku „Krewnych” od Piotra Górskiego odmówię.
OdpowiedzUsuńNie zaczytuje się w takim gatunku książek. Ta seria autora,wydaje się być godna uwagi przez lubiących czytać taką pozycję i warta aby faną takich powieści o nich mówić. I to na pewno chętnie będę robić,będę o tym znajomym o tym autorze wspominać 🙂Bardzo dziękujemy za świetną recenzję 😘B.B
OdpowiedzUsuń