niedziela, 3 kwietnia 2022

Anna Bailey - "Przedsionek piekła"

Autor: Anna Bailey 
Tytuł: Przedsionek piekła
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 3 marca 2022
Liczba słów: 384
Ocena: 8/10

Opis:

Kiedy siedemnastoletnia Emma zostawia swoją najlepszą przyjaciółkę Abi na imprezie w lesie, jak większość dziewczyn w jej wieku wciąż sądzi, że ich życie dopiero się zaczyna. Są w ostatniej klasie liceum i już wkrótce świat wreszcie stanie przed nimi otworem. Ale tej nocy wydarzy się wiele rzeczy, a Emma może już nigdy nie zobaczyć przyjaciółki. Wiedziona poczuciem winy, zrobi wszystko, by ustalić, co się naprawdę stało.

Recenzja:

"Przedsionek piekła" to książka z gatunku tych, które uwielbiam. Pełnokrwisty dreszczowiec z komentarzem społecznym w tle. Książka, o której łatwo nie zapomnicie.

Fabuła powieści rozgrywa się na prowincji. Wszystko rozpoczyna się w momencie, kiedy znika nastolatka i wszystko wskazuje na to, że już nigdy nie wróci. Najbardziej dotknięta tym wydarzeniem zdaje się jej przyjaciółka Emma, dla której Abi była całym światem. Dziewczyna najpierw zaczyna topić smutki w alkoholu, ale szybko podejmuje desperackie kroki, aby dowiedzieć się, co stało się z Abi. Nawet jeśli miałoby oznaczać odnalezienie jej mordercy. 

Anna Bailey zadbała o każdy szczegół układanki, aby powstał wręcz idealny thriller: małe miasteczko, ksenofobia, brud, ubóstwo, fanatyzm religijny, problemy rodzinne, przemoc i zaginięcie młodej dziewczyny. 

Atmosfera jest gęsta, to zdecydowanie historia z rodzaju slow-burn. Nie każdy to lubi i widziałam już w Internecie opinie, że "Przedsionek piekła" jest nudną obyczajówką ukrytą pod płaszczykiem thrillera. Nie zgadzam się z tym i osobiście pochłonęłam tę powieść w rekordowym tempie. Nie mogłam się oderwać aż do ostatniej strony. Główny plot twist może i nie był spektakularnie zaskakujący, ale dzięki temu historia zyskała. 

Bailey stawia sobie bowiem za cel zdemaskowanie wszystkich chorób, które toczą takie z pozoru ciche i przyjazne miasteczka. Wątki poboczne dotyczące postaci, z których każda została bardzo realistycznie przedstawiona, wnoszą ogromną wartość, angażując uwagę czytelnika w równym stopniu co główny wątek zaginięcia.

Siła tej książki tkwi w niezwykle brutalnym i prostym przekazie oraz fakcie, że mimo ograniczonej przestrzeni i liczby mieszkańców, podejrzani zdają się być wszyscy. Na jaw wychodzą kolejne mrożące krew w żyłach fakty, zło zdaje się czaić wszędzie. Odważycie się poznać rozwiązanie?

10 komentarzy:

  1. Brzmi ciekawie, ale rzadko sięgam po takie książki. Narazie nie mam w planach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście, że sięgnę po tę książkę. Właśnie takie uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Z chęcią poznam rozwiązanie tej historii. Klimatyczna historia (lubię małe miasteczka ten ich 'swojski czar), składająca do myślenia a o tajemnicach i intrygach nie wspomnę. Ja nie przejdę obojętnie obok "Przedsionka piekła". Mam w planach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi interesująco. Ciekawa recenzja 🙂

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię powieści, których akcja rozgrywa się w zamkniętych społecznościach, a o tej nie słyszałam wcześniej, dobrze, że tu o niej piszecie, chętnie przeczytam 😉

    OdpowiedzUsuń
  6. Rzadko czytam thrillery, ale tym jestem zaciekawiona. Małe miasteczka, na pozór idealne, a skryte głęboko brudy. I dziewczyna, która zrobi wszystko by dowiedzieć się co się stało z najbliższą jej osobą. Mam nadzieje, że jest zdolna do wielu poświęceń, by odkryć prawdę. Chętnie przeczytam. Dzięki za recenzję

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio często widzę odwrócone budowle na okładkach... Trudno mi cokolwiek o tej powieści powiedzieć. Taki zwykły thriller. Czy faktycznie na poziomie? Źle nie wygląda, będę go miała na oku. Tak się zdarzyło, że akurat o tej książce nigdzie jeszcze nie czytałam, nie wiedziałam więc, że zebrała kiepskie recencje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dość ciekawy i warty przeczytania thriller dla osób lubiący czytać coś z tego gatunku. Ciekawa okładka, dająca już do myślenia, że historia w środku nie być interesującą ��Będę polecać innym. Bardzo dziękujemy za świetną recenzję ��B.B

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow... gęstość atmosfery i grozy tej historii czuć w recenzji. Muszę zapisać sobie tytuł, bo czasami nachodzi mnie ochota na jakiś dreszczowiec, thriller. Chętnie wtedy sięgnę po tę powieść. Przerażą mnie tylko "demaskowanie wszystkich chorób, które toczą takie z pozoru ciche i przyjazne miasteczka". Czyżby zamieszkiwali je sami psychopaci i dewianci? Trochę przerysowane. Mimo wszystkie ja się piszę na odwiedziny w "Przedsionku piekła".

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja również uwielbiam książki w takim klimacie,dlatego ta lektura już czeka na mojej półce w Legimi.Liczę na naprawdę udane chwile z tą książką.

    OdpowiedzUsuń