wtorek, 12 lipca 2022

Eve Jaymin, Jane Washington - "Klątwa bogów. Tom 4. Siła"


Autor: Eve Jaymin, Jane Washington

Tytuł: Klątwa bogów. Tom 4. Siła

Wydawnictwo: Papierówka

Data wydania: 2022

Ilość stron: 296

Ocena: 7/10

Opis:

Willa Knight – żywa? Martwa? Skazana na wiecznego pecha?

Willa oraz bracia Abklęci powracają i nie zamierzają dopuścić, żeby cokolwiek ich rozdzieliło. Na nieszczęście dla nich Staviti ma inne plany, takie grożące zmianą naturalnego porządku światów, chociaż tak naprawdę nikt nie wie, jakie pobudki kierują Kreatorem. Jego dążenia mogą wpłynąć na wszystkie istoty w Minatsol – również te, które uważały się za całkowicie bezpieczne w Topii. A nawet na Willę „Niezniszczalną” Knight.

Niepewna swojego nowego miejsca na świecie Willa musi udać się wraz z Abklętymi do Szczytu Czempionów, odosobnionej akademii, dokąd wezwano najpotężniejszych sol, aby ci doskonalili umiejętności poprzez bezpośredni kontakt z bogami.

Sęk w tym, że przetrwanie w pełnej potężnych istot instytucji, powołanej przez Stavitiego w niejasnym celu, może okazać się dla Willi nieco problematyczne.

Recenzja:

Jak wiecie - lub jeszcze nie - "Klątwa bogów. Tom 4. Siła" jest czwartym tomem mojego guilty pleasure - bo chociaż książka wydawałaby się idealną młodzieżówką: szczególnie z powodu akcji, kreacji bohaterki czy chociażby humoru, to w tej części autorki dały już dosyć dużo pikantnych scen i dwuznaczności.

Od razu dodam, że sceny erotyczne nie są jakieś bardzo pogłębione i bardzo szczegółowo opisane - przez co starsza młodzież raczej już by mogła się z tym bliżej zapoznać. Jednak osobom poniżej szesnastego roku życia, jednak bym tego nie rekomendowała.

W tym tomie Willa po raz kolejny wpada w tarapaty - a wraz z nią piątka Abklętnych: bogów, którzy mają bractwo dusz z naszą główną bohaterką. I jak zwykle nic nie jest takie proste do wywnioskowania, jeśli chodzi o sytuację naszej Willi - głównie z racji tego, że przy jej niesamowitym pechu, zdarzają jej się sytuacje, które wręcz nie miały prawa się zadziać: a jednak Willa potrafiła je spowodować. 

Nie chcę za dużo spojlerować z poprzednich tomów - ale wspomnę, że trzecia część zakończyła się dosyć mocno - ale zakończenie czwartego tomu jest jeszcze mocniejsze, ciekawsze i bardziej fantazyjne. Idealnie zapowiada kolejny tom - który obstawiam, że będzie już jednym z ostatnich - mimo tego że bez wątpienia pisarki miałyby jeszcze mnóstwo innych pomysłów: bo w "Klątwa bogów. Tom 4. Siła" ciągle się coś wydarza!

Jest to jeden z moich ulubionych tomów - głównie także z racji tego, że w końcu Willa i Abklęci zacieśniają bardziej swoją relację - ale jak ktoś nie lubi motywu haremu, gdzie pięciu facetów kocha jedną kobietę... No cóż, wtedy nie polecam. Ale tak ogólnie to jednak rekomenduję to, żebyście się z tą pozycją zapoznali - i nie spodziewajcie się sześciokątów (przynajmniej jak na razie - bo sytuacja bywa dynamiczna). 

Dodam, że trudno mi znaleźć jakąś inną serię czy nawet jednotomówkę, którą bym Wam mogła polecić w podobnym stylu do tego, co mamy w "Klątwie bogów". Nic nie przychodzi mi na myśl, mimo iż czytam naprawdę sporo książek w ciągu miesiąca - a od wielu lat jestem na bieżąco z rynkiem wydawniczym. 

Można śmiało przyznać, że Willa, Abklęci i cały pomysł z tymi sol są dosyć oryginalne - na tyle, że niejednego fana fantastyki ten świat bardzo wciągnie i będzie go chciał dalej poznawać. Szczególnie, że zbliżamy się chyba do dużo większych i bardziej spektakularnych wydarzeń... 

Obstawiam, że autorki są jednymi z najbardziej kreatywnych osób w świecie pisarskim - zaskakują mnie pod każdym względem, za każdym razem, w każdym tomie. Samo to, jak kreują one fabułę, jest jednym z największych plusów tej serii.

Podsumowując: według mnie "Klątwa bogów. Tom 4. Siła" jest godna polecenia - nie spodziewajcie się po tej pozycji czegoś, co odmieni Wasze życia o sto osiemdziesiąt stopni, ale niemniej jednak przy czytaniu bardzo miło spędzicie czas. No cóż, w tym momencie ten cykl to moje największe guilty pleasure... 


9 komentarzy:

  1. Nie czytałam jeszcze, ale mam te serię w planach. Mam nadzieję, że w dość szybkich 🙈

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytalam tej serii. Troche nie moj klimat. Wydanie piękne.

    OdpowiedzUsuń
  3. To ta seria ma już 4 części, kiedy one sie wzięły. Serię kojarze, ale jeszcze nie miałam okazji jej przeczytać. Chętnie poznam, brzmi interesująco. Dzięki za recenzję

    OdpowiedzUsuń
  4. Wciąż obserwuję tą serię... Ten motyw z haremem mi nie odpowiada i nerwowatość głównej bohaterki, ale może jednak spróbuję... Strasznie się waham, a jednak ta powieść bez przerwy do mnie wraca.

    OdpowiedzUsuń
  5. "Klątwa bogów. Tom 4. Siła" wydaje się świetną historią, ale nie dla mnie. Nie przekonywuje mnie do niej wątek haremu. Może kiedyś na razie podziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie moje klimaty,choć pewne fanom serii przypadnie do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie, nie jestem zbytnio przekonana do tej serii. Ale super, że tobie przypadła do serca :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna okładka. zupełnie mi nie pasuje do literatury fantastycznej, okładki książek z tego gatunku zazwyczaj utrzymane są w ciemnych i mrocznych barwach. Ta pasowałaby mi do książki obyczajowej. Coś innego.
    Aleksandra Miczek

    OdpowiedzUsuń