poniedziałek, 19 grudnia 2022

Tahereh Mafi - "Dotknij mnie. Dotyk Julii. Tom 1"

Autor: Tahereh Mafi

Tytuł: Dotknij mnie

Wydawnictwo: We need YA

Data wydania: 2022

Ilość stron: 444

Ocena: 7/10


Opis:

Powieść "Dotknij mnie. Dotyk Julii. Tom 1" jest początkiem bestsellerowej serii, którą koniecznie musisz poznać. Zanurz się w fascynującej historii kobiety, której dotyk oznacza śmierć.

Młoda Juliette budzi wielkie zainteresowanie Przywrócenia. Zgromadzenie ma względem niej wyjątkowe plany. Dotyk dziewczyny jest zabójczy, a to oznacza, że będzie doskonałą bronią. Nie wszystko idzie jednak zgodnie z założeniami. Silna wolna obiektu ich pożądania budzi niepokoje, a poskromienie Julii okazuje się poważnym wyzwaniem.

Juliette odkrywa w sobie wielką siłą, a długi okres izolacji spotęgował uczucie frustracji i pragnienie wolności. Tym razem to ona będzie decydować o własnym losie i nie zostanie przez nikogo wykorzystana. Szybko odkrywa, że jej chłopak wciąż żyje, a teraz przynosi jej ukojenie.

Rozpoczyna się nierówna walka, w której wszystko jest możliwe. Potężne siły gromadzą się, aby zawładnąć życiem dziewczyny, a ona zrobi wszystko, aby się im nie poddać. Musi również rozwiązać zagadkę swojej klątwy i zrozumieć jej naturę.


Recenzja:

Jeśli jesteście trochę starsi - pewnie kojarzycie tę książkę pod tytułem "Dotyk Julii" - bo ja, gdy miałam maksymalnie piętnaście lat, to właśnie wtedy po raz pierwszy zetknęłam się z tą serią. Jednak od tego czasu minęło już ponad dziesięć lat - i super, że We need YA postanowiło ten cykl wznowić, dać mu ciut inne tytuły (chociaż nie wiem, czy niektóre nie brzmią zbyt dwuznacznie jak na serię dystopijną w stylu YA...).

No, mniejsza.

"Dotknij mnie" podobało mi się już dziesięć lat temu - gdy byłam nastolatką, uwielbiałam wątki romantyczne między Juliette... a, no właśnie. Ja byłam za Adamem, a moja najlepsza przyjaciółka była za Warnerem - i spędziłyśmy mnóstwo czasu na rozmowach dotyczących plusów i minusów tych postaci.

Teraz także podoba mi się kwestia rozwijających się relacji - ale w Warnerze widzę drugie dno, którego nie dostrzegałam, gdy byłam młodsza: i teraz już rozumiem, czemu może mieć on tyle swoich fanek. Oprócz tego bardzo podoba mi się jednak wykreowany świat.

A sam pomysł na fabułę? Jest genialny! Pamiętałam mniej więcej zarys tej historii - ale gdy zaczęłam ją czytać na nowo, a kolejne puzzle zaczęły wskakiwać na swoje miejsca, to miałam wrażenie, jakby moje oczy świeciły się nie mniej niż lampki na stojącej niedaleko choince!

Sama Juliette jest nietuzinkową postacią, ale według mnie to największy plus tej powieści - a przemiana wewnętrzna, którą w międzyczasie przechodzi: od momentu, gdzie zastanawia się, czy nie traci zmysłów, aż do momentu, w którym zaczyna dowiadywać się rzeczy, które całkowicie zmieniają jej świat... Mówiąc w skrócie: WOW!

Niesamowite jest także to, jak to wszystko ukazała Tehereh Mafi - bo ustalmy, że sam zabieg skreślanych słów i bardzo specyficzne zapisy, szczególnie na początku, gdzie Juliette liczy nawet pęknięcia w kafelkach swojego więzienia, jest oczywiście jak najbardziej odpowiedni do tej historii - i bez wątpienia dodatkowo czaruje czytelnika.

"Dotknij mnie" ma już swoje lata - że tak to ujmę - ale według mnie to dalej jedna z najlepszych powieści dystopijnych, jakie czytałam. W tym momencie jestem w stanie przyznać, że z tych najsławniejszych ("Delirium" oraz "Igrzyska Śmierci", a także "Niezgodna") - to właśnie opowieść o Juliette podobała mi się najbardziej.

Dlaczego? Każda z tych pozycji miała niesamowitą fabułę (i zwykle także fajnych bohaterów), ale nigdzie nie ma takiej pełni emocji, uczuć, cierpienia i samotności, jak właśnie w "Dotknij mnie". 

Oczywiście nie muszę chyba dodawać, że niebawem będę zabierała się za drugi i trzeci tom tej serii, prawda?! Już zacieram rączki, bo szczerze powiedziawszy mam tak rozbudzoną ciekawość, że planuję na nowo odkryć te książki - i to najszybciej jak się da!

Podsumowując: "Dotknij mnie" to bez wątpienia naprawdę dobra książka: czy to dla młodzieży, czy to dla osób starszych. 

Dodam jeszcze, że w tym tomie nie występuje wiele scen o zabarwieniu erotycznym - a jak już, to zwykle pocałunek. Także naprawdę: jeśli chcecie skusić jakiegoś nastolatka do czytania, a podobają mu się światy dystopijne: to już wiecie, co powinniście mu kupić!


Inne książki dla młodzieży możecie znaleźć na TaniaKsiazka.pl!

6 komentarzy:

  1. Uwielbiam tą serię, bardzo sie cieszę, że wreszcie będą wydane wszystkie częśći, tylko ten tytuł, jak z jakiegoś erotyka to fuj, dla mnie to zawsze będzie Dotyk Julii i koniec. Uwielbiam te okładki, jedne z ładniejszych jakie sie pojawiły

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej serii i nie czytałam jej jeszcze...

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno ładna okładka, a historia... Przecież to było w X-Men! Trafiła do specjalnego ośrodka, bo pocałowały chłopak zmarł, zawsze chodziła w rękawiczkach. Babeczka w końcu wypiła miksturę uleczającą anomalię, by już nie zabijać przypadkowo. Przejęty pomysł.
    Miło chociaż, że to nietypowy romans. A o tamtej serii jakoś nie słyszałam, nie wiem czemu...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam na koncie dwie części z tej serii. Ja jestem fanką Adama i może przez co się wydarzyło nie przeczytałam trzeciej części. Bardzo podobał mi się pomysł na świat stworzony przez pisarkę, bardzo lubię dystopię. Może czas na finałowy rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie czytałam tej serii 😉

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam, nie czytałam i nie wiem czy sięgnę 😁

    OdpowiedzUsuń