wtorek, 12 września 2023

Hisashi Kashiwai - "Tropiciele smaków"

Autor: Hisashi Kashiwai
Tłumaczenie: Anna Zalewska
Tytuł: Tropiciele smaków
Wydawnictwo: Relacja
Data wydania: 12 lipca 2023
Liczba stron: 192
Ocena: 9/10

Opis:

Najbardziej apetyczna powieść roku! Pierwsza część bestsellerowej i niezwykle smakowitej japońskiej serii.

Za jakimi smakami tęsknimy? Co pamiętamy z przeszłości? Czy bardziej brakuje nam niezapomnianej potrawy czy raczej osoby, która nam ją kiedyś przyrządziła lub w której towarzystwie się nią cieszyliśmy?

Mała rodzinna restauracja gdzieś przy bocznej uliczce w Kioto. Nagare Kamogawa, emerytowany policjant, zajmuje się gotowaniem, a jego córka sprawami administracyjnymi. Ale na zapleczu prowadzą jeszcze jedną działalność – poszukują smaków z przeszłości.

Kiedy pojawia się osoba tęskniąca za jednym konkretnym smakiem, detektywi ruszają do akcji, aby odtworzyć danie. Jak to robią? Jak wszyscy detektywi: szukają w przeszłości, sprawdzają i wypytują: kto przyrządzał to danie? Gdzie wtedy mieszkał? W którym sklepie kupował składniki?

Czuła historia nietypowego duetu detektywów i nostalgiczna eksplozja japońskich smaków już od pierwszej strony.

Recenzja:

Tropiciele smaków to tytuł, który urzekł mnie już samym opisem. Przyznajcie sami, że brzmi to niebywale - opowieść o detektywach, którzy nie rozwiązują kryminalnych zagadek, ale odtwarzają zapomniane smaki z przeszłości. A ta historia jest czymś więcej – ubrana w dania (nie tylko japońskie), kryje w sobie głębokie przesłanie o ludzkich tęsknotach...

Głównym bohaterem tej historii jest Nagare Kamogawa, emerytowany policjant, który poświęca się gotowaniu w małej rodzinnej restauracji w Kioto. Razem z córką, która zajmuje się sprawami administracyjnymi, prowadzą skromne miejsce, które kryje w sobie coś wyjątkowego. To tu właśnie rozgrywa się intrygujący wątek detektywistyczny, który nadaje książce niepowtarzalny urok.

Kamogawa i jego córka nie są zwykłymi kucharzami. Są tropicielami smaków z przeszłości. Kiedy pojawia się osoba, która tęskni za konkretnym smakiem, detektywi w nich budzą się do życia. Ich zadaniem jest odtworzyć danie, które przywróci wspomnienia i uczucia. Ale jak to robią? Jak wszyscy detektywi, zagłębiają się w przeszłość, przeszukując miejsca i osoby związaną z danym smakiem. Kto przyrządzał to danie? Gdzie wtedy mieszkał? W którym sklepie kupował składniki? Te pytania prowadzą ich przez misterną sieć wspomnień i tajemnic.

Zjedzenie czegoś smacznego zaczęło wywoływać u pani łzy. Myślę, że to z tego samego powodu. Nie chodzi tylko o tę przyjemność jedzenia smakowitych potraw, ale też może gdzieś w pamięci pani pozostało czy to poczucie wdzięczności, czy to wspomnienie, ilu ważnych rzeczy dowiedziała się pani od dziadka.

Hisashi Kashiwai, poprzez swoje piękne opisy potraw, miejsc i ludzi, wplata w powieść niezapomniane smaki, które rozkwitają na kartach książki. Czytelnik nie tylko będzie zafascynowany rozwojem detektywistycznej intrygi, ale również przeniesiony w czasie i przestrzeni do japońskich uliczek, smakując każdą potrawę razem z bohaterami. To oczywiście także opowieść o nietypowym duecie, jakim są Nagare Kamogawa i jego córka. Ich więź jest niezwykle głęboka i pełna ciepła, a ich pasja do odkrywania smaków i historii w jedzeniu jest niesamowicie inspirująca. To historia o miłości, zrozumieniu i wspólnym dążeniu do odkrywania piękna w prostych rzeczach.

Tropiciele smaków to sentymentalna podróż w głąb ludzkich serc - ich tęsknot i wspomnień. Hisashi Kashiwai stworzył książkę, która smakuje jak najlepsza japońska potrawa - pełna smaku, aromatu i emocji. Jedynym mankamentem tej książki może być trudność, z jaką niektórzy czytelnicy mogą spotkać się na początku z japońskimi nazwami i kulturą, zwłaszcza jeśli nie są z nimi na co dzień zaznajomieni. Warto jednak dodać, że ta krótka chwila zamieszania jest niewielkim ceną do zapłacenia za przyjemność, jaką przynosi ta literacka podróż. To pozycja obowiązkowa dla miłośników japońskiej literatury, kuchni oraz pięknych historii. Polecam z całego serca!

PS. W przygotowaniu jest kolejna część! Nie mogę się doczekać! 💛

4 komentarze:

  1. brzmi interesująco, ale na razie podziękuje

    OdpowiedzUsuń
  2. Interesująca, smakowita lektura, "Tropiciele smaków" zapowiada się apetycznie. Orginalny pomysł na fabułę, do tego opowieść zostawia miejsce na refleksję, przemyślenia. Mam na uwadzę tą ksiązkę.
    P.S. Ja do tej pory jak wspomnę babcię od razu czuje samak jedzenia jaki mi przyrządzała.

    OdpowiedzUsuń
  3. O! Taką historię to ja bym chciała przeczytać. Co prawda byłby potem problem, że ciągle byłabym głodna, ale naprawdę super zawiązanie akcji i w ogóle pomysł na fabułę. Czegoś takiego jeszcze nie widziałam! No i azjatyckie jedzenie to coś, o czym warto mówić i próbować, sama uwielbiam - też ze względu moich licznych nietolerancji pokarmowych, gdzie tych składników się nie używa.
    PS no i fakt, kot z okładki mnie też kusi 😆 złapali mnie na ten koci wizerunek. Bardzo ładna okładka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za super opinie i polecenie. Ciekawy opis i fajna historia. Z checia kiedyś przeczytam tą książkę.

    OdpowiedzUsuń