Autor: Chase Hill
Tytuł: Stop overthinking. Jak przestać tyle myśleć
Wydawnictwo: RM [współpraca reklamowa]
Data wydania: 2024
Ilość stron: 192
Opis:
7 kroków, które pozwolą ci przejąć kontrolę nad swoimi myślami i wyeliminować te negatywne. W 5 minut do pozytywnego myślenia!
Czy zdarza ci się nie spać w nocy, bo rozmyślasz nad wydarzeniami poprzedniego dnia? Czy zbyt długo zastanawiasz się nad każdą decyzją, obawiając się, co przyniesie przyszłość? Czy czujesz się tym wszystkim przytłoczony i wpływa to na twoje relacje z ludźmi, pracę?
Nadmierne myślenie i zamartwianie się ma silny negatywny wpływ na nasze życie. Nie tylko czyni każdy krok trudniejszym i sprawia, że jesteś wciąż zmęczony, lecz także niekontrolowane może przerodzić się w poważne problemy psychiczne. Jednak można nauczyć się, jak nad tym panować i dzięki systematycznym ćwiczeniom pozbyć się negatywnych myśli na dobre.
W tej książce autor krok po kroku pokazuje, jak panować nad swoimi myślami, rozwijać pewność siebie i umiejętności podejmowania decyzji. Podpowiada szybkie techniki uspokajania umysłu i porządkowania myślenia. Uczy, jak żyć tu i teraz, zamiast stale przeżywać przeszłe wydarzenia i antycypować wszystko, co złe może cię spotkać w przyszłości.
Dzięki tej książce:
• dowiesz się, jak radzić sobie ze swoimi lękami,
• poznasz praktyczne techniki pokonywania negatywnych myśli i łagodzenia stresu,
• nauczysz się panować nad nadmiernym myśleniem i cieszyć się chwilą obecną.
Recenzja:
Wystarczyła mi informacja na okładce, że Chase Hill - autor - jest ekspertem w zakresie rozwoju osobistego, radzenia sobie ze stresem, interakcji społecznych, który jest też badaczem psychologii, odporności psychicznej oraz asertywności - aby stwierdzić, że "Stop overthinking. Jak przestać tyle myśleć" to mój must have i must read!
Siedem kroków, siedem rozdziałów - do tego podsumowanie i solidna bibliografia. Niby książka nie jest wcale taka gruba pod kątem objętości, ale dosłownie zawiera wszystko, co zawierać powinna - począwszy od próby identyfikacji przyczyny swojego nadmiernego myślenia, po dziesięć taktyk pozwalających pokonać niepokój i zamartwianie się, aż po włączenie stosowania pozytywnego myślenia.
Autor pokazuje, że jeśli uporządkujemy swój umysł i zaczniemy żyć tak, jak osoba, którą chcielibyśmy być - to się dużo zmieni. Wystarczy, że ma się pozytywne nastawienie i próbuje się myśleć w sposób pozytywnym to okazuje się, że negatywne myślenie można wyeliminować praktycznie... od razu.
To, co jest warte podkreślenia, to fakt, że autor sam mówi wprost - jeśli mimo stosowania pewnych technik nie jest lepiej, a objawy narastają, to należy skonsultować się ze specjalistą i skorzystać z profesjonalnej porady fachowca.
Autor podaje też informacje, jak za pomocą testów dostępnych w intenrecie sprawdzić, jaki ma się poziom lęku i poziom objawów depresji - ale zaznacza, że to tylko testy przesiewowe, bo w żaden sposób nie zastąpią one profesjonalnej diagnozy. Mogę też jako psycholog wprost powiedzieć, że żaden test, który jest łatwo dostępny w internecie, nie jest miarodajny - może być co najwyżej lekką wskazówką, że coś jest nie tak (nawet, jak w internecie dostaniecie najwyższy możliwy wynik!).
Najważniejsze informacje, które podsuwa nam Chase Hill - są w tekście przedstawione w taki sposób, że łatwo je dostrzec - a tym bardziej: łatwo zrozumieć. Dodatkowe miejsce na notatki, które pojawia się po każdym kroku, też jest fajne - bo można tym bardziej zebrać cały sens danego fragmentu w krótką całość, aby dobrze ją zapamiętać. W końcu w całej tej książce chodzi o to, żeby pracować nad swoim myśleniem i nad tym, żeby układać swoje myśli w bardziej sensowną całość.
Kto nie zmaga się z problemem overthinkingu czyli z nadmiernym myśleniem, ten pierwszy powinien rzucić kamieniem - ale ja właściwie w tym momencie praktycznie nie spotykam się z osobami, które mi na to nie narzekają - czy to w relacjach prywatnych czy w gabinecie psychologicznym. "Stop overthinking. Jak przestać tyle myśleć" jest więc pozycją, która bardzo się przydaje i jest bardzo ciekawym sposobem na taką pierwszą pomoc samemu sobie - z jednoczesną świadomością, że czasem problem jest już tak zaawansowany, że nie obejdzie się bez wizyty u psychologa lub psychoterapeuty.
Podsumowując: nie czekaj, tylko zacznij działać, bo nikt nie wykona za Ciebie pracy, aby poczuć się lepiej i zacząć myśleć bardziej pozytywnie. Jeśli masz ochotę, sięgnij po "Stop overthinking. Jak przestać tyle myśleć" i zacznij zmieniać swoją codzienność!
Just do it! - taką myśl najbardziej wynoszę z całego tego poradnika i mam nadzieję, że Wy także to dla siebie z "Stop overthinking. Jak przestać tyle myśleć" weźmiecie.
To coś idealnego dla mnie, sama zdaje sobie sprawę, że ciężko mi ogarnąć myśli
OdpowiedzUsuńMusze przeczytać ten poradnik, bo zdecydowanie za dużo myślę i analizuję. Muszę zacząć w końcu pozytywnie myśleć. Dziękuję za polecenie tej książki
OdpowiedzUsuńŁoooo.... Pozycja zdecydowanie dla mnie. Ja wszystko nadinterpretuję, a potem jeszcze przemyślam różne wersje danego wydarzenia. Niekoniecznie wszystko negatywnie, ale w bardzo różne strony. Bywa męczące i tak jak zauważono - przeszkadza przy próbie zasypiania i odpoczynku. Baaardzo dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie znam autora, nic jeszcze nie słyszałam o postaci Chase'a Hilla, ale też nie siedzę tak mocno w tematyce psychologicznej. Chętnie się dowiem więcej, bo wygląda na to, że autor bardzo dobry i polecany, ekspert w swojej dziedzinie.
Mam 150 myśli ns sekundę. Czasami ciężko to ogarnąć 🙈
OdpowiedzUsuńKto teraz nie analizuje swojego postępowania, nie myśli czy nie mogłam postąpić inaczej. "Stop overthinking. Jak przestać tyle myśleć" to książka warta uwagi, pomoże lepiej poznać siebie.
OdpowiedzUsuńNie planuję jej czytać
OdpowiedzUsuń