wtorek, 23 listopada 2021

Alix E. Harrow - "Dawne i przyszłe wiedźmy"

Autor: Alix E. Harrow
Tłumaczenie: Patrycja Zarawska
Tytuł: Dawne i przyszłe wiedźmy
Wydawnictwo: IUVI
Data wydania: 13 października 2021
Liczba stron: 608
Ocena: 8/10

Opis:

W 1893 roku nie ma czegoś takiego jak wiedźmy. Lecz kiedyś były – w dawnych, spowitych mrokiem czasach, zanim zaczęto je palić. Teraz jednak czary sprowadzają się do schludnych amuletów i dziecięcych rymowanek. Jeśli współczesna kobieta chce sięgnąć po władzę i moc, musi ich poszukać na ulicy i w urnie wyborczej.
Jednak gdy siostry Eastwood – James Juniper, Agnes Amaranth i Beatrice Belladonna – upominają się w Nowym Salem o zrównanie szans kobiet z mężczyznami, zaczynają poszukiwać zaginionych słów i wchodzą na ścieżkę wiedźm. Nękane przez cienie, ścigane przez siły, które nie ścierpią, by wiedźmy odzyskały moc – o może nawet by pozostały przy życiu – siostry będą się musiały zagłębić w najstarszą magię, zawiązać nowe przymierza oraz odnowić dawne siostrzane więzi, jeśli w ogóle chcą przetrwać. Nie ma czegoś takiego jak wiedźmy. Ale będzie.

Recenzja:

Dawne i przyszłe wiedźmy bardzo mnie zaskoczyły – są cudacznie aktualne w obecnych czasach, gdy kobiety ponownie muszą walczyć o swoje prawa. Szybko zatraciłam się w ich treści nie tylko przez wzgląd na ten motyw, ale i cudnie napisaną opowieść o przyjaźni i oddaniu oraz… jawnej niesprawiedliwości, przyprawioną odrobinę magii…

Nadeszły jednak zaraza i czystka. Smoki wyrżnięto w pień, czarownice palono, a noc należała odtąd do mężczyzn z krzyżami i pochodniami.

Książka napisana jest po prostu prześwietnie. Jest klimatyczna, przepełniona emocjami, a i nie brakuje w niej zwrotów akcji. Najsmakowiciej przedstawiona weń jest jednak relacja pomiędzy siostrami Eastwood - James Juniper, Agnes Amaranth i Beatrice Belladonna (bardzo podobają mi się ich imiona) – oraz trudne społeczne zagadnienia. Bardzo przypadło mi do gustu to, że akcja dzieje się w czasie działań sufrażystek, co wiele wnosi do całości, umacnia koncept historii oraz niesie ze sobą przesłanie. Bo choć wydarzenia powieści obejmują XIX wiek, tak – jak wspomniałam wcześniej – są obecnie pod wieloma względami naszą codziennością…

Powiedz mi, co chcesz, w sekrecie,
Nie zdradzę cię za nic w świecie.
Niech mnie złamie, jeśli kłamię.

Opowieść niepozbawiona jest i magii. Kryje się w niej nieco magii – bo jakże mogło być inaczej w przypadku opowieści o wiedźmach – oraz fenomenalnie i subtelnie wplecionej baśniowości, która jest wisienką na torcie. Co więcej, każdy rozdział rozpoczynają swoiste zaklęcia, krótkie rymowanki, które wnoszą sporo czaru do historii sióstr. Wbrew pozorom, te paranormalne wątki nie ujmują powagi treści, a zdają się podkreślać siłę kobiet, zjednoczenie, niezłomność. W Dawnych i przyszłych wiedźmach ujmuje także kreacja świata – cudownie przemierzało mi się z dziewczynami ulice Nowego Salem, gdyż jest ono niebywale intrygujące i… wypadło nadzwyczaj realistycznie, wiecie? To miejsce – i bohaterki – oferują czytelniczce także przemiłe i ciepłe wrażenie, że nie jest sama i… że warto walczyć o swoje. Myślę, że takiego otulenia obecnie wiele z nas potrzebuje – i młodszych, i starszych.

Uśmiechnę się do nich i przez chwilę będę widziała nie swoje siostry, ale pierwsze nuty na wpół znajomej piosenki, pierwsze linijki baśni, którą opowiadano już dawniej i którą będzie się opowiadało znowu:
„Pewnego razu były sobie trzy wiedźmy”.

Cóż mogę powiedzieć? Dawne i przyszłe wiedźmy to niezwykle wartościowa lektura, która budzi mnóstwo emocji, ale i oferuje przyjemne wsparcie, podbudowuje i zachęca do walki o siebie. Chwilami powaga poruszanych problemów i feministyczne zacięcie może przytłaczać, niemniej nie ulega wątpliwości, że książkę pożera się z zaangażowaniem i przyjemnością – zarówno za sprawą sympatycznych bohaterek, jak i magii wplecionej pomiędzy wersami. Jeśli lubicie opowieści o sile kobiet, wiedźmach, które niosą ze sobą mnóstwo nadziei – polecam z całego serca! Niby jest to powieść młodzieżowa, ale jestem przekonana, że zakocha się w niej i niejedna dorosła kobieta. ;)

13 komentarzy:

  1. Zdecydowanie nie dla mnie ta książka, ale recenzja jak zawsze fajnie napisana

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chętnie To przeczytam. Lubię książki o wiedźmach. Dzięki za recenzję

    OdpowiedzUsuń
  3. Renata Kozłowska23 listopada 2021 09:01

    Recenzja mnie zachęca by sięgnąć po tę ks. Może i się na nią skuszę. Wpisuje na listę ciekawych propozycji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie się wydaje, że tych feministycznych ujęć będzie najwięcej... Z drugiej strony to ma być takie powiązanie feminizmu z wiedźmami, przejawem siły kobiecej, pomysł może być. Nie za bardzo wiem, co takiego jest tu nowego, ale... brzmi ok. I o siostrach Weastwood było trochę jakby za dużo...
    Nowe Salem jest opisane niezwykle realistycznie - ponieważ Alix E. Harrow tam mieszka? Albo tam była?

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna recenzja. Wszystko związane z magią, baśniowością, wiedźmami, diabłami czy wróżkami jest w kręgu moich zainteresowań. Nie zostaje mi nic innego jak poszukać tej książki

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dobrze napisana recenzja,jednak ta powieść raczej jest nie dla mnie. Niezwykle podoba mi się okładka. Myślę,że idealnie komponuje się z trescią.

    OdpowiedzUsuń
  7. "Dawne i przyszłe wiedźmy" idealnie wpisuje się w dzisiejsze czasy gdzie kobiety walczą o swoje prawa. Do tego klimat magii oraz baśniowość, tajemniczości z chęcią zagłębiła się w świat sióstr Eastwood.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze intrygowały mnie historie o czarownicach. Od najmłodszych lat gdy w "bravo" czytałam jakąś krótką historyjkę lub gdy w bajce pojawiql się ten motyw. Mogłoby być więcej historii o nich pisanych

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta recenzja wyjątkowo mnie zachęca, by zajrzeć do takiej książki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Okładka przykuła uwagę razem z tytułem a recenzja tylko zachęciła zapamiętam sobie ten tytuł ❤️

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak ten serial Czarodziejki albo Sabrina, nastoletnia czarownica 😅 Lubię motywy wiedźm w literaturze i filmografii, więc chętnie bym przeczytała, a niezła cegiełka z tej książki, więc jest w czym się zaczytywać.☺

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię serial Czarodziejki czy Sabrinę,więc coś czuję na mój książkowy noc,że i ta powieść bardzo by mi się spodobała😍 Okładka kest świetna i całość świetnie się prezentuje,więc warta jest poznania☺ Zapisuję sobie tytuł☺Bardzo dziękujemy za świetną recenzję😘B.B

    OdpowiedzUsuń