piątek, 17 czerwca 2022

B.A. Paris - "Terapeutka" (wersja audio)

Autor: B.A. Paris

Tytuł: Terapeutka
Dystrybutor: Audioteka
Czyta: Anna Szawiel
Długość: 8 h 42 min
Ocena: 6/10
Opis:
Alice i Leo wprowadzają się do świeżo wyremontowanego domu na ekskluzywnym zamkniętym osiedlu. Właśnie spełnia się ich marzenie. Ale pozory mogą mylić.
Wkrótce Alice zaczyna poznawać sąsiadów i odkrywa przerażający sekret domu, w którym zamieszkała. Co więcej, odczuwa coraz silniejszą więź z Niną, terapeutką, do której wcześniej ten dom należał.


Tragiczne wydarzenia sprzed lat stają się obsesją Alice. Tym bardziej że gdy tylko z kimkolwiek porusza ten temat, wszyscy nabierają wody w usta. Mieszkańcy ekskluzywnego osiedla pilnie strzegą swoich sekretów. I nie są tak doskonali, jak się na pozór wydaje…


Recenzja:

O "Terapeutce" swego czasu wiele się słyszało, i to wiele dobrego. Książka stała się bestsellerem, a autorkę wychwalano pod niebiosa za oryginalność i umiejętność budowania napięcia. O ile z tym drugim stwierdzeniem mogę się zgodzić, o tym z pierwszym nie za bardzo. Czytałam wiele, naprawdę wiele podobnych historii, a całość przypomina mi nawet dość głośną prawdziwą zbrodnię, która miała miejsce w Anglii.

Główną bohaterką "Terapeutki" jest Alice, która razem ze swoim partnerem Leo, wprowadza się do nowego domu znajdującego się na luksusowym strzeżonym osiedlu w Londynie. Kobiecie sporo czasu zajmuje aklimatyzacja, jako że wcześniej mieszkała na wsi. Dodatkowo sąsiedzi zdają się coś przed nią ukrywać, tak samo Leo. Kobieta desperacko pragnie dowiedzieć się, czemu w nowym domu czuje się nieswojo, a kiedy wreszcie dociera do prawdy, ta tajemnica staje się jej obsesją. Dodatkowo Alice boi się, że historia może się powtórzyć, jako że czuje czyjąś obecność w domu i wciąż znajduje dziwne rzeczy...

Niezła fabuła, niepokojąca sprawa z przeszłości i ciekawi bohaterowie to zalety "Terapeutki", których nie mogę odmówić autorce. Słuchało się bardzo przyjemnie podczas sprzątania, szczególnie że lektorka naprawdę wczuła się w historię. Anna Szawiel zgrabnie oddała emocje targające Alice, a jej głos świetnie sprawdził się jako oprawa do thrillera. 

Mimo to dałam tylko 6 na 10 i głównym powodem takiej oceny jest niestety przewidywalność. Mimo że historia była napisana wyśmienicie, to ani razu nie byłam zaskoczona obrotem wydarzeń. Wszystko dało się z łatwością wydedukować, również zakończenie. Niestety musiałam za to odjąć sporo punktów.

Podsumowując, ani nie polecam, ani nie odradzam. Jest to tego rodzaju powieść, którą można "połknąć" w kilka godzin z braku laku. Jeśli jesteście doświadczonymi czytelnikami thrillerów, to ta fabuła na pewno Was nie zaskoczy, ale jeśli dopiero zaczynacie przygodę z gatunkiem, będziecie się świetnie bawić podczas czytania lub słuchania. Ja nie żałuję, że sięgnęłam po ten utwór, ponieważ ostatecznie umilił mi czas, a po to są książki. Nie każda musi być arcydziełem. 

6 komentarzy:

  1. Ach te osiedla zamknięte i ich tajemnice. "Terapeutka" wydaje się przyzwoitą lekturą, którą się dobrze czyta. Ja jako nieobeznany z thrillerami może bym była zaskoczona zakończeniem. Może kiedyś zapoznam się z tą książką w wersji papierowej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałam wcześniej Terapeutkę. Szybko się czyta. Mimo przewidywalności warto przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa książka, ktora fajnie sie czyta. Jednak wole papierowe wersje książek, nie slucham audiobookow.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie przepadam za audiobookami, nie umiem się na nich skupić. Wiec sobie narazie daruje

    OdpowiedzUsuń
  5. Przechorowałam raptem 3 dni, a tu już, nawał recenzji co nie miara :D Rzeczywiście, słyszałam wcześniej o tej książce. Motyw zamkniętego osiedla, czyli miejsca, które już nie będzie się nam nigdy jawić tak normalnie, a łączyć z wieloma sekretami... Jak u zamkniętej kasty. Bardzo dobry pomysł na fabułę, tylko chyba w wykonaniu nie poszło najlepiej.

    OdpowiedzUsuń